Chcę przed wjazdem na działkę poprawić drogę i wyłożyć płytami typu jomb.
Czy można je bezpośrednio kłaść na to co jest (po wyrówaniu kolein żwirem i
zagęszczeniu), czy trzeba standardowo wykorytować, nawieźć
gruzu/klińca/innego materiału, podsypać żwirem i dopiero kłaść jomby? Jakie
ewentualnie inne niskobudżetowe rozwiązanie można zastosować (okolice
Trójmiasta, droga ze spadkiem, podłoże gliniasto-piaszczyste). Myślałem o
jombach, bo jednak przez otwory trochę wody ma szansę wsiąknąć. Po drodze
jeżdzą z niewielkim natężeniem auta osobowe. Czasem śmieciarka i szambowóz.
Pozdr.
Krzysiek

do góry

Krzysiek wrote:
> Chcę przed wjazdem na działkę poprawić drogę i wyłożyć płytami typu jomb.
> Czy można je bezpośrednio kłaść na to co jest (po wyrówaniu kolein żwirem i
> zagęszczeniu), czy trzeba standardowo wykorytować, nawieźć
> gruzu/klińca/innego materiału, podsypać żwirem i dopiero kłaść jomby? Jakie
> ewentualnie inne niskobudżetowe rozwiązanie można zastosować (okolice
> Trójmiasta, droga ze spadkiem, podłoże gliniasto-piaszczyste). Myślałem o
> jombach, bo jednak przez otwory trochę wody ma szansę wsiąknąć. Po drodze
> jeżdzą z niewielkim natężeniem auta osobowe. Czasem śmieciarka i szambowóz.
> Pozdr.
> Krzysiek
>
>

wyrownac grunt, zasypujac wielsze dolki lub usuwajac koleiny.
Nic nie trzeba zageszczac ani korytowac.
S.

do góry

> wyrownac grunt, zasypujac wielsze dolki lub usuwajac koleiny.
> Nic nie trzeba zageszczac ani korytowac.
> S.

A jak wyglada sprawa przy 10 cm plytach azurowych.
Plyty zapewne sa zbrojone.

Wystarczy tylko zagescic i wyrownac podloze?

do góry

Marras wrote:
>> wyrownac grunt, zasypujac wielsze dolki lub usuwajac koleiny.
>> Nic nie trzeba zageszczac ani korytowac.
>> S.
>
> A jak wyglada sprawa przy 10 cm plytach azurowych.
> Plyty zapewne sa zbrojone.
>
> Wystarczy tylko zagescic i wyrownac podloze?

AFAIR plyty azurowe sa male, wiec na miekkim podlozu beda klawiszowac.

S.

do góry

> AFAIR plyty azurowe sa male, wiec na miekkim podlozu beda klawiszowac.
>
ale raczej pekac nie powinny. prawda ?

do góry

Krzysiek pisze:
> Chcę przed wjazdem na działkę poprawić drogę i wyłożyć płytami typu jomb.
> Czy można je bezpośrednio kłaść na to co jest (po wyrówaniu kolein żwirem i
> zagęszczeniu), czy trzeba standardowo wykorytować, nawieźć
> gruzu/klińca/innego materiału, podsypać żwirem i dopiero kłaść jomby? Jakie
> ewentualnie inne niskobudżetowe rozwiązanie można zastosować (okolice
> Trójmiasta, droga ze spadkiem, podłoże gliniasto-piaszczyste). Myślałem o
> jombach, bo jednak przez otwory trochę wody ma szansę wsiąknąć. Po drodze
> jeżdzą z niewielkim natężeniem auta osobowe. Czasem śmieciarka i szambowóz.
> Pozdr.
> Krzysiek
>
>
Moje leza juz chyba 5-ty rok i jest OK.
Wyrownaj lekko wybierajac ziemie, wewal je wieksza dziura do dolu i
bedzie OK.

BR
Igus'

do góry

Marras wrote:
>> AFAIR plyty azurowe sa male, wiec na miekkim podlozu beda klawiszowac.
>>
> ale raczej pekac nie powinny. prawda ?

Od osobowego - nie.
od ciezarowego - zalezy jak sie ulozy i co przejedzie, ale jak porownasz
grabiami i podsypiesz wieksze dolki, to bedzie ok.
S.

do góry

On 27 Mar, 13:43, Sebastian Sawicki <i...@g...com> wrote:
> Marras wrote:
> >> AFAIR plyty azurowe sa male, wiec na miekkim podlozu beda klawiszowac.
>
> > ale raczej pekac nie powinny. prawda ?
>
> Od osobowego - nie.
> od ciezarowego - zalezy jak sie ulozy i co przejedzie, ale jak porownasz
> grabiami i podsypiesz wieksze dolki, to bedzie ok.
> S.

płyty ażurowe powinno się zasypać piaskiem, a dokładnie chodzi o te
wszystkie szpary i dziury. Wtedy to piasek przejmuje obciążenie od kół
i całość jest stabilniejsza. Ale i tak popękają (bo i pełne płyty tez
potrafią).

Pozdrawiam,
Krzemo.

do góry