-
1. Data: 2010-05-28 20:50:52
Temat: Dylemat dachówkowy
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Witam!
Dom, w którym ma mieszkanie ma dach pokryty aktualnie karpiówką, jeszcze
poniemiecką. Wspólnota mieszkaniowa dojrzała do pomysłu wykonania remontu
dachu, bo od paru lat coraz częściej zdarzają się różne usterki - a to
podcieknie, a to zaczyna gdzieś siadać...
Zarządca wysłał zapytania do firm i dostaliśmy kilka ofert.
I teraz mam dylemat, co wybrać - mam dwie niemal identyczne cenowo oferty,
z również niemal identycznym zakresem prac, różnica jest taka, że jedna z
nich zakłada przełożenie dachówek (licząc ok. 30% strat), a druga położenie
nowej S-ki cementowej.
No i teraz mam dylemat, co lepsze? Nie powiem, karpiówka mi się podoba, a
ta, co leży na dachu aktualnie jest w niezłym stanie, nie pęka i wygląda
dość solidnie (i nie tylko wygląda - próbowałem jedną rozbić, trzeba się
postarać).
Zastanawiam się, co wytrzyma dłużej - przełożona karpiówka, czy też nowa
cementówka?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
2. Data: 2010-05-28 21:50:46
Temat: Re: Dylemat dachówkowy
Od: "J_K_K" <J...@i...fm>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:c1.01.3LNKBY$Ibf@mike.oldfield.org.pl...
> Zastanawiam się, co wytrzyma dłużej - przełożona karpiówka, czy też nowa
> cementówka?
>
Dotychczasowa już była wystawiona na UV + socjalistyczne
kwaśne deszcze.
Nowa IMHO wytrzyma dłużej.
Ale - nie trzeba będzie aby nowej więźby robić ?
Dodatkowo po przełozeniu, 30% dachu będziecie mieli inne.
Pzdr
JKK
-
3. Data: 2010-05-29 10:16:35
Temat: Re: Dylemat dachówkowy
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:c1.01.3LNKBY$Ibf@mike.oldfield.org.pl...
> Witam!
>
> Dom, w którym ma mieszkanie ma dach pokryty aktualnie karpiówką, jeszcze
> poniemiecką. Wspólnota mieszkaniowa dojrzała do pomysłu wykonania remontu
> dachu, bo od paru lat coraz częściej zdarzają się różne usterki - a to
> podcieknie, a to zaczyna gdzieś siadać...
> Zarządca wysłał zapytania do firm i dostaliśmy kilka ofert.
> I teraz mam dylemat, co wybrać - mam dwie niemal identyczne cenowo oferty,
> z również niemal identycznym zakresem prac, różnica jest taka, że jedna z
> nich zakłada przełożenie dachówek (licząc ok. 30% strat), a druga
> położenie
> nowej S-ki cementowej.
>
> No i teraz mam dylemat, co lepsze? Nie powiem, karpiówka mi się podoba, a
> ta, co leży na dachu aktualnie jest w niezłym stanie, nie pęka i wygląda
> dość solidnie (i nie tylko wygląda - próbowałem jedną rozbić, trzeba się
> postarać).
> Zastanawiam się, co wytrzyma dłużej - przełożona karpiówka, czy też nowa
> cementówka?
Jeśli koszty są podobne ja bym brał nową. Mam taka (cementowa Euronit) na
dachu.
Jeśli coś "sie zapada" to trzeba by było zastanowić się nad nową więżbą
(całą) - jak to wygląda cenowo w przypadku oby tych ofert.
Pzdr
TG
-
4. Data: 2010-05-29 12:45:28
Temat: Re: Dylemat dachówkowy
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote in message
news:htqpi4$b4c$1@news.onet.pl...
> Jeśli koszty są podobne ja bym brał nową.
Też tak uważam. Brać nową.
-
5. Data: 2010-05-29 14:01:13
Temat: Re: Dylemat dachówkowy
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 28 May 2010 23:50:46 +0200, J_K_K napisał(a):
>> Zastanawiam się, co wytrzyma dłużej - przełożona karpiówka, czy też nowa
>> cementówka?
>>
> Dotychczasowa już była wystawiona na UV + socjalistyczne
> kwaśne deszcze.
Znaczy przetestowana :D
> Nowa IMHO wytrzyma dłużej.
Producent da 70 lat gwarancji? Bo ta obecna tyle wytrzymała.
> Ale - nie trzeba będzie aby nowej więźby robić ?
Więźby nie, łaty i tak idą nowe (bo dochodzi folia pod spód).
> Dodatkowo po przełozeniu, 30% dachu będziecie mieli inne.
Inny odcień, zmiesza się ze starą dachówką, wychodzi OK, w okolicy tak na
kilku budynkach jest, wygląda całkiem ładnie. Zresztą ocena dachówka też
nie jest jednolita kolorystycznie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
6. Data: 2010-05-29 14:01:53
Temat: Re: Dylemat dachówkowy
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 29 May 2010 12:16:35 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> Jeśli koszty są podobne ja bym brał nową. Mam taka (cementowa Euronit) na
> dachu.
Ile lat?
> Jeśli coś "sie zapada" to trzeba by było zastanowić się nad nową więżbą
> (całą) - jak to wygląda cenowo w przypadku oby tych ofert.
No to jest w kosztorysie - wszystkie elementy które sa podejrzane lecą do
wymiany.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
7. Data: 2010-05-29 19:52:01
Temat: Re: Dylemat dachówkowy
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:c1.01.3LNm43$IcM@mike.oldfield.org.pl...
> Dnia Sat, 29 May 2010 12:16:35 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
>
>> Jeśli koszty są podobne ja bym brał nową. Mam taka (cementowa Euronit) na
>> dachu.
>
> Ile lat?
>
6 lat - wiem, wiem - cóż to jest wobec 70-ciu. Ale dachówka (nawet
przedwojenna) to nie wino - z wiekiem nie zyskuje na wartości. Słońce, woda
i mróz ze wszystkim sobie poradzi.
Nowa dachówka betonowa raczej następne kilkadziesiąt lat poleży - Twoja -
nie wiadomo ile.
Pzdr
TG
-
8. Data: 2010-05-30 09:43:33
Temat: Re: Dylemat dachówkowy
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 29 May 2010 14:45:28 +0200, kiki napisał(a):
>> Jeśli koszty są podobne ja bym brał nową.
>
> Też tak uważam. Brać nową.
A z drugiej strony - skoro koszty takie same, to na czym przyoszczędzi
wykonawca z nową dachówką?
Z kosztorysu już wyłapałem, że nie ma w nim nic o ławach kominiarskich i
wyłazach. U przekładkowców jest.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
9. Data: 2010-05-30 09:44:31
Temat: Re: Dylemat dachówkowy
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 29 May 2010 21:52:01 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
>>> Jeśli koszty są podobne ja bym brał nową. Mam taka (cementowa Euronit) na
>>> dachu.
>>
>> Ile lat?
>>
> 6 lat - wiem, wiem - cóż to jest wobec 70-ciu. Ale dachówka (nawet
> przedwojenna) to nie wino - z wiekiem nie zyskuje na wartości. Słońce, woda
> i mróz ze wszystkim sobie poradzi.
> Nowa dachówka betonowa raczej następne kilkadziesiąt lat poleży - Twoja -
> nie wiadomo ile.
Dekarze zagadywani twierdzą, że ta przedwojenna spokojnie jeszcze drugie 70
lat pociągnie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
10. Data: 2010-05-30 10:42:05
Temat: Re: Dylemat dachówkowy
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:c1.01.3LNKBY$Ibf@mike.oldfield.org.pl...
> Dom, w którym ma mieszkanie ma dach pokryty aktualnie karpiówką, jeszcze
> poniemiecką. Wspólnota mieszkaniowa dojrzała do pomysłu wykonania remontu
> dachu, bo od paru lat coraz częściej zdarzają się różne usterki - a to
> podcieknie, a to zaczyna gdzieś siadać...
> Zarządca wysłał zapytania do firm i dostaliśmy kilka ofert.
> I teraz mam dylemat, co wybrać - mam dwie niemal identyczne cenowo oferty,
> z również niemal identycznym zakresem prac, różnica jest taka, że jedna z
> nich zakłada przełożenie dachówek (licząc ok. 30% strat), a druga
> położenie
> nowej S-ki cementowej.
>
> No i teraz mam dylemat, co lepsze? Nie powiem, karpiówka mi się podoba, a
> ta, co leży na dachu aktualnie jest w niezłym stanie, nie pęka i wygląda
> dość solidnie (i nie tylko wygląda - próbowałem jedną rozbić, trzeba się
> postarać).
> Zastanawiam się, co wytrzyma dłużej - przełożona karpiówka, czy też nowa
> cementówka?
No proszę, adaś wszechwiedzący nie zna odpowiedzi na tak proste pytania i
doradza się na grupie dyskusyjnej, które nigdy nie widziały tego dachu i nie
wiedzą w jakim on jest stanie :D
Adasiu, a gdzie twój chonor i ambicja się podziały, że zadajesz takie
pytania ?