eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyDynia piżmowa II
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2010-05-16 18:13:47
    Temat: Re: Dynia piżmowa II
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 16 May 2010 08:38:45 +0200, michalek napisał(a):

    > Biologicznie więc aktywna jest baardzo. Ale nie jest piękna
    > więc pewnie tego roku obsadzę ją też dyniami albo arbuzami
    > (na grządkach arbuzy wyrastają takie średniawe).

    Bo dyniowatym nigdzie nie będzie lepiej, niż na pryzmie kompostowej :-)


  • 12. Data: 2010-05-16 18:14:31
    Temat: Re: Dynia piżmowa II
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 16 May 2010 11:10:25 +0200, skryba ogorodowy napisał(a):

    > Dynia z jednej strony esploatuje pryzmę, z drugiej jednak
    > mocno osłania i nie dopuszcza do zbytniego przesychania.

    O tio tio :-)
    A że trochę wyeksploatuje - a niech tam, u mnie też kompostu dosyć.


  • 13. Data: 2010-05-17 15:47:34
    Temat: Re: Dynia piżmowa II
    Od: "atman" <r...@w...pl>

    Smaku mi narobiliście ;)
    Czy do końca maja można jeszcze posadzić nasionka dyni w ziemi ?


  • 14. Data: 2010-05-17 15:53:30
    Temat: Re: Dynia piżmowa II
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 17 May 2010 17:47:34 +0200, atman napisał(a):

    > Smaku mi narobiliście ;)
    > Czy do końca maja można jeszcze posadzić nasionka dyni w ziemi ?

    Oczywiście. Jednak radzę, abyś je przed wysiewem najpierw namoczył i potem
    skiełkował w foliowej torebce nieco podziurkowanej igłą, w ciepłym miejscu
    w domu, to przyspieszy sprawę.


  • 15. Data: 2010-05-17 16:06:46
    Temat: Re: Dynia piżmowa II
    Od: "atman" <r...@w...pl>



    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:vki5iajshlw1$.kfg7r2q80v7w$.dlg@40tude.
    net...
    > Dnia Mon, 17 May 2010 17:47:34 +0200, atman napisał(a):
    >
    >> Smaku mi narobiliście ;)
    >> Czy do końca maja można jeszcze posadzić nasionka dyni w ziemi ?
    >
    > Oczywiście. Jednak radzę, abyś je przed wysiewem najpierw namoczył i potem
    > skiełkował w foliowej torebce nieco podziurkowanej igłą, w ciepłym miejscu
    > w domu, to przyspieszy sprawę.

    Czyli że w tej foliowej torebce mają puścić zielone nóżki ?
    A potem sadzić płytko, płyciutko ?


  • 16. Data: 2010-05-17 16:27:55
    Temat: Re: Dynia piżmowa II
    Od: "atman" <r...@w...pl>



    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1h8zrifi01kg8.n4rbuvgais0t$.dlg@40tude.
    net...
    > Właśnie jem smażoną na oleju dynię piżmową

    Jakbyś umiała najlepiej opisać jej smak ... ?
    I jak dokładnie robiłaś. Tylko w mące i na patelni ?


  • 17. Data: 2010-05-17 16:55:00
    Temat: Re: Dynia piżmowa II
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 17 May 2010 18:06:46 +0200, atman napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:vki5iajshlw1$.kfg7r2q80v7w$.dlg@40tude.
    net...
    >> Dnia Mon, 17 May 2010 17:47:34 +0200, atman napisał(a):
    >>
    >>> Smaku mi narobiliście ;)
    >>> Czy do końca maja można jeszcze posadzić nasionka dyni w ziemi ?
    >>
    >> Oczywiście. Jednak radzę, abyś je przed wysiewem najpierw namoczył i potem
    >> skiełkował w foliowej torebce nieco podziurkowanej igłą, w ciepłym miejscu
    >> w domu, to przyspieszy sprawę.
    >
    > Czyli że w tej foliowej torebce mają puścić zielone nóżki ?

    Nie zielone, ale białe - kiełki.
    :-)

    > A potem sadzić płytko, płyciutko ?

    Jakieś półtora do dwóch cm po uklepaniu ziemi (delikatnie, żeby nie
    uszkodzić kiełków!). Zresztą nawet nie musisz czekać na te kiełki, po
    prostu namocz nasiona przez kilka godzin lub na noc i wysiej. Samo
    namoczenie już sporo daje, bo w ziemi zanim one namoknę, to upływa sporo
    czasu.


  • 18. Data: 2010-05-17 17:01:16
    Temat: Re: Dynia piżmowa II
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 17 May 2010 18:27:55 +0200, atman napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:1h8zrifi01kg8.n4rbuvgais0t$.dlg@40tude.
    net...
    >> Właśnie jem smażoną na oleju dynię piżmową
    >
    > Jakbyś umiała najlepiej opisać jej smak ... ?


    Smak... Hmmm, taki trochę orzechowy. Miąższ pomarańczowy, bo jest dojrzała.
    latem używałam tej dyni młodziutkiej, kiedy miąższ był bez ziaren i
    jasnokremowy - młodziutkie były lepsze, ale i ta "stara" jest cudowna.

    > I jak dokładnie robiłaś. Tylko w mące i na patelni ?

    Obrane ze skórki i bez ziaren plastry dyni (grubość ok. 1 cm, nie więcej)
    posoliłam lekko i obtoczyłam w mące z vegetą, po czym na rozgrzanym oleju
    smażyłam z obu stron, dosyć długo, nie za szybko i na małym ogniu, żeby
    środek się usmażył, a wierzch lekko zrumienił.

    Latem jadłam młodziutką grillowaną, ze skórką (zresztą tak samo robię
    cukinię, dynię makaronową i paprykę), smarując ją przed obróbką cieplną
    tylko oliwą/olejem, wymieszanym w vegetą. Robi sie to hurtem, w misce -
    przesypuje vegetą, potem wlewa oliwę i porusza plastrami. I na grill lub
    patelnię.


  • 19. Data: 2010-05-17 17:11:20
    Temat: Re: Dynia piżmowa II
    Od: "atman" <r...@w...pl>



    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:x82lyetpskgp$.1whz96ogxzwpj.dlg@40tude.
    net...
    > Dnia Mon, 17 May 2010 18:27:55 +0200, atman napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:1h8zrifi01kg8.n4rbuvgais0t$.dlg@40tude.
    net...
    >>> Właśnie jem smażoną na oleju dynię piżmową
    >>
    >> Jakbyś umiała najlepiej opisać jej smak ... ?
    >
    >
    > Smak... Hmmm, taki trochę orzechowy. Miąższ pomarańczowy, bo jest
    > dojrzała.
    > latem używałam tej dyni młodziutkiej, kiedy miąższ był bez ziaren i
    > jasnokremowy - młodziutkie były lepsze, ale i ta "stara" jest cudowna.
    >
    >> I jak dokładnie robiłaś. Tylko w mące i na patelni ?
    >
    > Obrane ze skórki i bez ziaren plastry dyni (grubość ok. 1 cm, nie więcej)
    > posoliłam lekko i obtoczyłam w mące z vegetą, po czym na rozgrzanym oleju
    > smażyłam z obu stron, dosyć długo, nie za szybko i na małym ogniu, żeby
    > środek się usmażył, a wierzch lekko zrumienił.
    >
    > Latem jadłam młodziutką grillowaną, ze skórką (zresztą tak samo robię
    > cukinię, dynię makaronową i paprykę), smarując ją przed obróbką cieplną
    > tylko oliwą/olejem, wymieszanym w vegetą. Robi sie to hurtem, w misce -
    > przesypuje vegetą, potem wlewa oliwę i porusza plastrami. I na grill lub
    > patelnię.

    Skopiowałem, dziękuję ;)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1