Witam i jak w temacie pytam.
Latos wakacje sprzyjaja u mnie dyniowatym, ktore kwitna jak najete i
maja zawiazki. I tu rodzi sie pytanie, czy nalezy przerywac zawiazki
owocow zostawiajac wybrane, czy tez nie?
A pod rosnace juz kabaczki i dynie dawac jakies podkladki izolujace od
gruntu? Siakies plytki styropianowe alboco?
Z gory dziekuje :)
--
zbgi amator

do góry

Użytkownik "zbigi" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:j14anm$r5q$1@news.onet.pl...
> Witam i jak w temacie pytam.
> Latos wakacje sprzyjaja u mnie dyniowatym, ktore kwitna jak najete i maja
> zawiazki. I tu rodzi sie pytanie, czy nalezy przerywac zawiazki owocow
> zostawiajac wybrane, czy tez nie?
> A pod rosnace juz kabaczki i dynie dawac jakies podkladki izolujace od
> gruntu? Siakies plytki styropianowe alboco?
> Z gory dziekuje :)

W uprawie dyni olbrzymiej dodatkowym zabiegiem jest usuwanie niepotrzebnych
zawiązków owoców, tak aby na roślinie zostało od 3 do 4 owoców. Zabieg ten
przeprowadzamy gdy owoce, które chcemy pozostawić osiągną rozmiary piłki
tenisowej. Równocześnie z usunięciem nadmiaru owoców skracamy też pędy,
pozostawiając po 3 do 4 liście nad ostatnim owocem.
Z Kabaczkami podobnie choć zawiązków możemy zostawic nieco więcej.
Styropian tym roślinom jako podkładka nie zaszkodzi.

Pozdrawiam pogodnie
skryba

do góry