W dniu wtorek, 12 sierpnia 2014 10:55:08 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> Pieknie, tylko cholercia daleko.
Zyguś się zagotuje jak tu zajrzy.
;)

do góry

W dniu .08.2014 o 14:31 Adam <a...@g...com> pisze:


> Ja Grecja samolot - bilety max 250 pln / dwie strony.

To pewnie Wizzair. A co z bagażem? - masz dzieci?. Ja jadąc na 2 tygodnie
na południe EU z dziećmi mam zazwyczaj bagażnik pod dach.

Ostatnio mój kolega wracał z Krety wizzairem i na lotnisku dowiedział się,
że dzisiaj nie będzie lotu :-) (jak w tym filmie - i co mi pan zrobi).
Koczował 16h na ławce z żoną i małym dzieckiem.

TG

do góry

W dniu wtorek, 12 sierpnia 2014 18:10:28 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:

> To pewnie Wizzair. A co z bagażem? - masz dzieci?. Ja jadąc na 2 tygodnie
> na południe EU z dziećmi mam zazwyczaj bagażnik pod dach.

Nie mam dzieci - bagaz podreczny = plecak, wystarcza az nadto :-)
Nie jezdze na dluzej niz 5 dni :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu .08.2014 o 18:13 Adam <a...@g...com> pisze:


> Nie mam dzieci - bagaz podreczny = plecak, wystarcza az nadto :-)
> Nie jezdze na dluzej niz 5 dni :-)
> pozdr.
>
No to insza inszość :-).

Ja od paru lat jeżdżę daleko - południe Hiszpanii.
Co roku przeliczam samolot + wypożyczalnia i co roku wychodzi mi 3x więcej
niż swoje auto (5 osób).
Jak już jadę taki kawał to na 14-16 dni.
Po wielu próbach znalazłem odpowiedni dla siebie rejon - słoneczny, bardzo
suchy klimat (wszystkie pokrzywione stawy po 2 tygodniach tam mi się
prostują :-) ), ciepło, ale nie upalnie max 35 st. (co przy bardzo niskiej
wilgotności jest bardziej komfortowe niż nasze 25), temp. morza 28 pod
koniec lipca, przez 4 lata widziałem tam 1 przedpołudnie zachmurzone.
Pięknych fotek, takich jak prezentowaliście w tym wątku mam mnóstwo.
Jeżdżę nad wybrzeże w regionie Murcia.


TG

do góry

W dniu wtorek, 12 sierpnia 2014 18:32:35 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:

> No to insza inszość :-).

Poki nie mamy dzieci to sobie pozwalamy ;)

> Ja od paru lat jeżdżę daleko - południe Hiszpanii.
> Co roku przeliczam samolot + wypożyczalnia i co roku wychodzi mi 3x więcej
> niż swoje auto (5 osób).

Kurde to nie wiem jak to liczysz - Hiszpanie mozna kupic w granicy 300 pln
w dwie strony, a wynajecie samochodu tam jest chyba najtansze w Europie bo
juz od 40 pln / dobe :-) Inna sprawa ze Hiszpania jest cywilizowana i
spokojnie mozna ja zwiedzac transportem publicznym :-)

> Jak już jadę taki kawał to na 14-16 dni.

Dla mnie to za duzo - dzieci nie mam ale mam psa ktory teskni, pozatym jakos
tak mamy ze po 5-6 dniach chcemy do domu :D

> Po wielu próbach znalazłem odpowiedni dla siebie rejon - słoneczny, bardzo
> suchy klimat (wszystkie pokrzywione stawy po 2 tygodniach tam mi się
> prostują :-) ), ciepło, ale nie upalnie max 35 st. (co przy bardzo niskiej
> wilgotności jest bardziej komfortowe niż nasze 25), temp. morza 28 pod
> koniec lipca, przez 4 lata widziałem tam 1 przedpołudnie zachmurzone.
> Pięknych fotek, takich jak prezentowaliście w tym wątku mam mnóstwo.
> Jeżdżę nad wybrzeże w regionie Murcia.

Wizzair lata przede wszystkim do malagi i barcelony, czyli klimat podobny!
Hiszpania jest bardzo tania :-) Wybieram sie w przyszlym roku. Ja z moich
tegorocznych podrozy najlepiej wspominam Gruzje - pieknie, tanio, pysznie
i swojsko :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu .08.2014 o 19:12 Adam <a...@g...com> pisze:


> Kurde to nie wiem jak to liczysz - Hiszpanie mozna kupic w granicy 300
> pln

Chyba tylko Malaga lub Barcelona.
Malaga odpada - zimne morze, na plażach straszne tłumy (costa del sol).
Barcelona - co drugi dzień pada, wilgotność jak w tropikach, wieczna
parówa i zamglone niebo.
Na plażach w obie strony tłumy (costa brawa i costa dorada).
Jedno i drugie warto raz zobaczyć ale dla mnie na wypoczynek się nie
nadaje.


> w dwie strony, a wynajecie samochodu tam jest chyba najtansze w Europie
> bo
> juz od 40 pln / dobe :-)

małe czteroosobowe pierdzidełko. Spróbuj w sezonie (lipiec sierpień)
wypożyczyć jakiś rodzinny samochód za 40 pln za dobę :-)


> Inna sprawa ze Hiszpania jest cywilizowana i
> spokojnie mozna ja zwiedzac transportem publicznym :-)

Szczególnie jak się robi wycieczki po 300-400km w jedną stronę :-).
W Hiszpanii zwiedzam przede wszystkim naturę, a tam PKS nie dojeżdża.


>> Jak już jadę taki kawał to na 14-16 dni.
>
> Dla mnie to za duzo - dzieci nie mam ale mam psa ktory teskni, pozatym
> jakos
> tak mamy ze po 5-6 dniach chcemy do domu :D

Bo nigdy na prawdziwych wczasach nie byłeś:-)
Też mam "uczuciowego" psa - nowofundland.
W znanym otoczeniu szybko "tęsknota" przemija. Dotychczas zawsze mi się
udawało na okres wczasów zakwaterować w swoim domu kogoś z najbliższej
rodziny.


>> Jeżdżę nad wybrzeże w regionie Murcia.
>
> Wizzair lata przede wszystkim do malagi i barcelony, czyli klimat
> podobny!

Miedzy Barceloną a Malagą nie ma żadnego podobieństwa klimatu a Murcja to
prawie pustynia. To tak jakby porównywać nasze Suwałki do Rzeszowa.

> Hiszpania jest bardzo tania :-)

Pojęcie względne. Artykuły spożywcze w marketach są niewiele droższe niż u
nas. Piwo (dobre) jest tanie. Paliwo (ON) jest tańsze. Ale obiadu w
podrzędnej restauracji poniżej 20EUR od osoby nie uświadczysz. Jest
zdecydowanie tańsza niż Włochy i nieznacznie tańsza od Francji.


> Wybieram sie w przyszlym roku.

Polecam Murcię. Samolotem do Alicante i autem z 150-200 km AP7 na południe.


Pozdrawiam
TG

do góry

W dniu .08.2014 o 19:12 Adam <a...@g...com> pisze:


> Hiszpania jest bardzo tania :-) Wybieram sie w przyszlym roku.

Byłem tu:
http://www.holidaylettings.co.uk/mazarron-country-cl
ub/

Za jeden z tych domów z basenem za pełne 2 tygodnie zapłaciłem 970 EUR.
Domy są 10,8,6,4 osobowe, z basenem lub bez. Ceny za dwa tygodnie w
szczycie sezonu wahają się od 400 do 1600 EUR.

TG

do góry