121. Data: 2009-07-23 22:12:22
Temat: Re: Elektrycy
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h4alvo$sal$1@news.onet.pl...
Z Ciebie widze tez nocny marek. :-)
> Oj Maniek wkraczasz na niebezpieczny grunt. Jak ja kiedyś podobnie pisałem
> to mi chyba Marek Dyjor wyliczył jakie narzędzia potrzebne są
> glazurnikowi(chyba z 6tys mu wyszło) i podsumował że jak ktoś robi
> 20-30zł/mkw to jakiś partacz docinający kafle gumówką.
Pamietam. :-)
Gumowka przy okazji, to sciernica ze spoiwem gumowym bez zbrojenia, nie
stosuje sie do ciecia ceramiki. :-) Dawno juz ich nie widzialem, szczerze
mowiac nie wiem czy ktos jeszcze takie robi, moze gdzies do przemyslu. Do
ceramiki uzywa sie glownie tarcz diamentowych z diamentow syntetycznych zeby
byla jasnosc, osadzonych w spoiwie metalowym, ostrzone kierunkowo. Sa tez
tarcze z elektrokorundu ale do twardych rzeczy nie bardzo sie nadaja,
glownie beton.
> Jednak jak nadeszły czasy że Marek potrzebował glazurnika to nie
> skorzystał z usług tego za 100zł/mkw tylko samemu wszystko zrobił sam.
> I okazało sie że bez narzedzi za 10tys można;))
> Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia jak widać
U mnie czlowiek kladzie gres za 30zl/m. Pytalem nawet u znajomych z branzy
budowlanej i dzisiejsza uczciwa stawka to jakies 30-40zl. Oczywiscie nie
brak tych co robia i po 60-80 i tych ktorzy tyle za to placa, na razie
jeszcze placa. :-) No chyba ze to naprawde jakis mistrz jest i robi
skomplikowane mozajki, wtedy moze byc.
> Wiedza tu najważniejsza jest to fakt bo narzędzia w bagażniku małego
> fiata zmieści.;))
Pewnie ze tak, za te wiedze placisz. Mozna przeciez zrobic to samo byle
jakimi narzedziami, dluzej to fakt, jednorazowo tez nie rzadko, ale da sie.
Co do glazurnikow, tez nie jest to prosta rzecz, zeby oddac im honor.
Skomplikowane rzeczy tez trzeba wiedziec jak zrobic. W brew pozorom nic nie
jest takie proste, jak uklada sie kilka przylegajacych pomieszczen ta sama
plytka to wcale nie musi byc to takie proste zrobione estetycznie rzecz
jasna. Byle jak moze byle kto. Ale trzeba tez pamietac, ze taki kafelkarz
kilka metrow dziennie ulozy prostego gresu np. w kotlowni, razy te 60-80zl/m
malo nie wychodzi dniowki. Stawki stanely na glowie po prostu.
Pozdro.. TK