eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wodne zasilane piecem gazowym ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2011-06-07 12:47:39
    Temat: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wodne zasilane piecem gazowym ?
    Od: "Aleksander" <f...@f...fake>

    Witam,

    Tak zastanawiając się na remontem podłogi w swojej starej
    chałupie pomyślałem, czy by nie dać ogrzewania przy okazji
    robienia wylewek / styropianu.

    Ogrzewanie elektryczne zasilane w drugiej taryfie ma szanse
    być opłacalne. Bowiem eksploatacja może wyjść podobnie do gazu.
    Cena za KW energii elektrycznej w II taryfie jest wciąż droższa
    niż KW energii z gazu, ale:

    - nie ma strat, ciepło nie ucieka w komin
    - nie potrzeba pieca, a po 10-15-20 latach wymiany pieca na kolejny.
    - nie ma potrzeby budowy komina
    - nie ma ryzyka zamarznięcia wody w przypadku domków z których
    korzysta się sezonowo
    - nie ma potrzeby wykonywania przyłącza gazowego

    Więc nakłady inwestycyjne są dużo niższe niż w przypadku gazu.

    Natomiast wiem, że o ile ktoś ma dostęp do taniego drewna
    to podłogówka zasilana kotłem pewnie wyjdzie taniej...
    (ale jednak będzie trzeba się trochę urobić, cięcie, noszenie,
    wynoszenie popiołu, czyszczenie komina itd.)

    Swoją drogą, to chyba jednak nie będę pakować kasy w starą
    chałupę i wybuduję mały nowy domek na sąsiedniej działce...
    Wybaczcie, że zmieniam zdanie jak kobieta w ciąży ... bo a to
    chcę wracać do cywilizacji (po dość wrednej/długiej zimie),
    a to zastanawiam się nad remontem, a to znów przymierzam się
    do budowy domku - ale piękna wiosna tego roku uwydatniła
    bardzo zalety ogródka i mieszkania w domku wśród zieleni.

    Powodzenia wszystkim w budowach, remontach i na innych polach
    walki ;).

    Aleksander.



  • 2. Data: 2011-06-07 13:43:08
    Temat: Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wodne zasilane piecem gazowym ?
    Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>

    > - nie ma strat, ciepło nie ucieka w komin
    > - nie potrzeba pieca, a po 10-15-20 latach wymiany pieca na kolejny.
    > - nie ma potrzeby budowy komina
    > - nie ma ryzyka zamarznięcia wody w przypadku domków z których
    >   korzysta się sezonowo
    > - nie ma potrzeby wykonywania przyłącza gazowego

    Tyle że ...

    Druga taryfa jest w większości w godzinach nocnych ...

    Ogrzewanie musi chodzić nonstop aby zapewnić komfort cieplny.

    Lepszym wyborem jak chcesz grzać prądem jest zakup pieców
    akumulacyjnych ...

    "Nabijasz" ciepło w nocy (II-taryfa) a "oddajesz" ciepło w dzień ...


  • 3. Data: 2011-06-07 13:48:25
    Temat: Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wodne zasilane piecem gazowym ?
    Od: "Aleksander" <f...@f...fake>


    > Tyle że ...

    > Druga taryfa jest w większości w godzinach nocnych ...

    > Ogrzewanie musi chodzić nonstop aby zapewnić komfort cieplny.

    > Lepszym wyborem jak chcesz grzać prądem jest zakup pieców
    > akumulacyjnych ...

    > "Nabijasz" ciepło w nocy (II-taryfa) a "oddajesz" ciepło w dzień ...

    ??? Myślisz że podłoga plus mury to mały akumulator ?
    Zakładając 100m2 domek 100m2 x 0,1m (grubość wylewki) daje to
    nam 10m3 betonu - a to sama podłoga - mało ? Ile pieców akumulacyjnych
    byś musiał postawić aby mieć podobny bufor ?

    Podłoga nagrzewałaby się nocą, oddając ciepło za dnia ...
    ... i uzupełniając trochę strat między 13:00-15:00.


  • 4. Data: 2011-06-07 13:52:02
    Temat: Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wodne zasilane piecem gazowym ?
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
    news:isla7h$8to$1@inews.gazeta.pl...
    > Podłoga nagrzewałaby się nocą, oddając ciepło za dnia ...
    > ... i uzupełniając trochę strat między 13:00-15:00.


    teoretyzujesz - jak juz to robisz to narysuj wykresy zmian temperatury, zobaczysz co
    wyjdzie :)





    b.


  • 5. Data: 2011-06-07 13:58:03
    Temat: Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wodne zasilane piecem gazowym ?
    Od: "Aleksander" <f...@f...fake>

    > teoretyzujesz - jak juz to robisz to narysuj wykresy zmian temperatury,
    > zobaczysz co wyjdzie :)

    Oj pewnie że teoretyzuje :) - sam się pewnie na to nie skuszę, bo
    mi za często prąd wyłączają, aby na nim tak całkiem polegać ;) ...



  • 6. Data: 2011-06-07 15:08:32
    Temat: Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wodne zasilane piecem gazowym ?
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
    news:islapc$av1$1@inews.gazeta.pl...
    >> teoretyzujesz - jak juz to robisz to narysuj wykresy zmian temperatury,
    >> zobaczysz co wyjdzie :)
    >
    > Oj pewnie że teoretyzuje :) - sam się pewnie na to nie skuszę, bo
    > mi za często prąd wyłączają, aby na nim tak całkiem polegać ;) ...


    U siebie widze sens - mam podłogowe ogrzewanie ale gazowe. W szereg wstawie ogrzewacz
    przepływowy. Robota minimalna na jedno popołudnie +papierologia.
    Zysk moge miec taki ze zuzyje mniej gazu i zejde z taryfa do W2.



    b.


  • 7. Data: 2011-06-07 15:37:33
    Temat: Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wodne zasilane piecem gazowym ?
    Od: "Aleksander" <f...@f...fake>


    - nie ma strat, ciepło nie ucieka w komin
    - nie potrzeba pieca, a po 10-15-20 latach wymiany pieca na kolejny.
    - nie ma potrzeby budowy komina
    - nie ma ryzyka zamarznięcia wody w przypadku domków z których
    korzysta się sezonowo
    - nie ma potrzeby wykonywania przyłącza gazowego

    plus

    - nie ma pompy (pomp zasilających obieg podłogówki) - nic nie szumi,
    nie żużywa prądu ;)
    - nie ma żadnych zaworów trój / czterodrożnych

    O ile zasilanie w energię miałbym bardzo stabilne, to chyba
    bym rozważył ogrzewanie elektryczną podłogówką.

    A może ktoś z Was ma już takie rozwiązanie ?
    Jak to się sprawdza ?



  • 8. Data: 2011-06-07 22:31:23
    Temat: Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wodne zasilane piecem gazowym ?
    Od: "Druid29" <d...@t...wytnij.pl>


    Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
    news:isl6lb$qae$1@inews.gazeta.pl...
    > Ogrzewanie elektryczne zasilane w drugiej taryfie ma szanse
    > być opłacalne. Bowiem eksploatacja może wyjść podobnie do gazu.
    > Cena za KW energii elektrycznej w II taryfie jest wciąż droższa
    > niż KW energii z gazu, ale:

    Pod warunkiem, że zrobisz odpowiednio grubą wylewkę akumulującą ciepło (czy
    co najmniej 10 cm)

    >
    > - nie ma strat, ciepło nie ucieka w komin
    > - nie potrzeba pieca, a po 10-15-20 latach wymiany pieca na kolejny.
    > - nie ma potrzeby budowy komina
    > - nie ma ryzyka zamarznięcia wody w przypadku domków z których
    > korzysta się sezonowo
    > - nie ma potrzeby wykonywania przyłącza gazowego
    >
    > Więc nakłady inwestycyjne są dużo niższe niż w przypadku gazu.

    Nowoczesne kotły gazowe wręcz odzyskują ciepło ze spalin (kondensacyjne).
    Tym niemniej zgadzam się, że dla nowobudowanych domów, najlepiej budowanych
    z myślą o oszczędzaniu energii, jest to ogrzewanie wyłącznie energią
    elektryczną jest ciekawą alternatywą dla gazu.
    Koszt instalacji CO, kotłowni, komina, przyłącza gazowego, a także
    pomieszczenia kotłowni spokojnie sięga 50 tysięcy złotych (samo
    pomieszczenie kotłowni to kilka metrów kwadratowych, a każdy metr domu sporo
    kosztuje). Kable grzewcze lub grzejniki konwektorowe, sterowniki i dodatkowa
    instalacja nie są tanie, jednak nie sadzę by przekroczyły 40% kosztów dla
    ogrzewania gazowego.

    Pozdrawiam,
    Druid29


  • 9. Data: 2011-06-08 07:11:06
    Temat: Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wodne zasilane piecem gazowym ?
    Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>

    > pomieszczenie kotłowni to kilka metrów kwadratowych, a każdy metr domu sporo
    > kosztuje). Kable grzewcze lub grzejniki konwektorowe, sterowniki i dodatkowa
    > instalacja nie są tanie, jednak nie sadzę by przekroczyły 40% kosztów dla
    > ogrzewania gazowego.

    Jeśli ktoś ma gaz to oczywiście zasilanie gazem jest najlepszym
    rozwiązaniem. Mimo że droższe od zasilaniem węglem to bardziej czyste
    i komfortowe ...
    Dodatkowo posiadając piec na węgiel można w nim spalać
    "odpady" (papier,gazety,drewno) i mniej płacić za wywóz śmieci.
    Oczywiście mowa o paleniu gazet i innych rzeczy nie szkodliwych dla
    zdrowia i środowiska ...
    Dodatkowo piece na węgiel mogą też spalać inne paliwa (miał,drewno) a
    co za tym idzie zwiększa się funkcjonalność i możliwość używania
    różnych paliw ...

    Co do zasilania prądem ...
    To najdroższe rozwiązanie i żadne zaklinanie rzeczywistości nic nie
    da ...
    Dodatkowy minus w razie awarii prądu nie mamy ogrzewania ...
    Prąd będzie drożał najszybciej , już teraz powoli ludzie są o tym
    "delikatnie" informowani (za duże zapotrzebowanie na moc , a za mała
    moc wytwórcza) (zemsta nie budowania elektrowni atomowych ...).
    Będziemy musieli kupować prąd z zagranicy + trzeba zmodernizować linie
    przesyłowe ...
    Większe zapotrzebowanie na prąd = dużo wyższa cena prądu (modernizacja
    linii + zakup mocy)

    A co do pytającego , to najpierw musi zdecydować się co chce ...
    Bo w starej chałupie to kupić piece akumulacyjne. Inwestycja w miarę
    tania i nie wymagająca żadnych remontów / modernizacji. Podłączamy do
    gniazdek 220V , ustawiamy i zapominamy ...
    Jeśli jednak zdecyduje się za wybudowanie domu to robić ogrzewanie
    podłogowe wodne. Bedzie mógł sobie spokojnie potem wybrać czym chce
    grzać (węgiel,prąd,gaz).
    Jak ma gaz to gaz będzie najlepszym wyborem. Czysto i wygodnie ..
    A że drożej niż węglem ? No cóż za komfort się płaci ...
    A prąd ?
    Niech sobie daruje ...


  • 10. Data: 2011-06-08 12:53:29
    Temat: Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wodne zasilane piecem gazowym ?
    Od: "qaz" <q...@w...pl>


    Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
    news:isl6lb$qae$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    >
    > Tak zastanawiając się na remontem podłogi w swojej starej
    > chałupie pomyślałem, czy by nie dać ogrzewania przy okazji
    > robienia wylewek / styropianu.
    >
    Ja tak zrobiłem (wszystko we własnym zakresie). Na wylewki betonowe
    przykleiłem klejem z pistoletu termicznego kable, na to wylewka
    samopoziomująca 20mm (nie wierzcie tej nazwie!). Na to gres lub panele (w
    sypialniach), nie ma najmnieszych problemów z panelami na których stoi "NIE
    NADAJĄ SIĘ DO OGRZEWANIA PODŁOGOWEGO ELEKTRYCZNEGO" - pewnie chodziło im o
    kładzenie bezpośrednio na matach.
    Użyłem kabla (jednostronne zasilanie) o średnicy ok. 6mm - znacznie taniej
    to wyszło niż gotowe maty i zakamarki wypełniałem jak chciałem. Regulatory z
    dwiema czujkami w podłodze (nieprzekraczalna temp. podłogi) i na wys. ok
    1500mm od podłogi (temp. żądana). Inwestycja nie puszcza z torbami (nie ma
    kotła, rur, pomp, naczyń wzbiorczych, rozdzielaczy itp.) a przy dobrym
    ociepleniu (mam 20cm styropianu na ścianach i 30cm wełny na poddaszu) nie ma
    też biedzy z rachunkami (mam podlicznik tylko na kable).
    Byłbym jednak zbyt stronniczy, gdybym nie dodał, że mam też kominek z DGP
    :-)


    --
    pzdr
    qaz

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1