Pan Mateusz Bogusz napisał:

>> Nawet nie wiem, nie przyglądałem się, chyba nic specjalnego.
>
> Zastanawiałem się czy dach z blachy by pomógł (szczególnie
> uziemiony) czy bardziej się przyczynił.

Raczej by przeszkodził, stanowiąc puszkę Faradaya.

Jarek

--
Nikogo mi nie żal,
jeno Faradaya,
odcedzał pierogi,
poparzył se nogi.

do góry

On Fri, 27 Jul 2018 16:20:09 +0200, Myjk wrote:
> Od tamtego czasu już stoi dwa lataw kącie, powietrze z opon
> zeszło i tyle. Jeśli tak samo ma wyglądać użykowanie agregatu, to za
> jego cenę wolę sobie kupić akumulatory już teraz, mieć solidnego UPSa.

Odśnieżarki akurat nie mam bo i po co, mój samochód radzi sobie spokojnie
ze śniegiem do 50cm, a jak piechotą gdzieś trzeba to mam kalosze.

Jeśli chodzi natomiast o prąd, to wypraktykowałem taki patent:

- do IT (router+satelita+modem dsl+nas+telefon voip) mam malutki UPS
kupiony za kilkanaście euro. Wystarcza na ok. 2h.

- jak prąd wychodzi na dłużej to podstawiam samochód i zasilam nim dom
poprzez przetwornicę 12V -> 230V 1kW, kablem 2.5mm do którego po obu
stronach zamontowałem męskie wtyczki 16A.

Skuteczność energetyczna jest pewno słaba, ale system działa, mało
kosztuje i nie muszę trzymać agregatu który max 2x do roku mi się przyda,
a do zasilenia lodówek i światła wystarczy z dużym zapasem. Przetwornica
siedzi w samochodzie na stałe i przydaje się też jak potrzebuję
pomajsterkować coś w terenie.

Mateusz

do góry

W dniu 2018-07-27 o 23:19, Jarosław Sokołowski pisze:

>>> Nawet nie wiem, nie przyglądałem się, chyba nic specjalnego.
>> Zastanawiałem się czy dach z blachy by pomógł (szczególnie
>> uziemiony) czy bardziej się przyczynił.
> Raczej by przeszkodził, stanowiąc puszkę Faradaya.


Pod warunkiem, że jest uziemiony.

Jeżeli nie jest uziemiony to wprowadza dodatkowe zagrożenie zarówno dla
sprzętów jak i ludzi.

do góry