Witam
Chcialem wczoraj pomalowac sobie kawalek sciany - biore z garazu farbe,
otwieram a tam zamiast ladnej konsystencji - kaszka. Farba byla cala
zime w garazu - mroz ja pewnie tak zalatwil. Intensywne mieszanie nie
pomoglo. Czy jest jakis sposob na doprowadzenie takiej farby do stanu
uzywalnosci czy nadaje sie tylko na smietnik? Co do farby to jest to
Dulux (do wnetrz). Jedna farba to nie problem ale w garazu mam siedem
puszek farby i wszystkie tak wygladaja.

pozdrawiam
M

do góry

Użytkownik "majer" <a...@n...ma> napisał w wiadomości
news:htnmam$ois$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Chcialem wczoraj pomalowac sobie kawalek sciany - biore z garazu farbe,
> otwieram a tam zamiast ladnej konsystencji - kaszka. Farba byla cala
> zime w garazu - mroz ja pewnie tak zalatwil. Intensywne mieszanie nie
> pomoglo. Czy jest jakis sposob na doprowadzenie takiej farby do stanu
> uzywalnosci czy nadaje sie tylko na smietnik? Co do farby to jest to
> Dulux (do wnetrz). Jedna farba to nie problem ale w garazu mam siedem
> puszek farby i wszystkie tak wygladaja.

Pewnie będzie ciężko. To jest chyba farba na bazie wody i pewnie przez to,
że owa woda zamarzła a reszta się wytrąciła.
Poprzednią zimę też trzymałem w blaszaku dwa kubłu gruntu pod farbę
elewacyjną i po zimie okazało się, że się rozwarstwiło i za nic w świecie
nie chciało się znowu połączyć.

--
Pozdrawiam

Tomasz

do góry

Przykro to pisać, ale pozostaje tylko zakup nowej farby oraz przeczytanie
tego, co piszą na opakowaniu, zwłaszcza w kontekście przechowywania w
niskich temperaturach.
Jacek

do góry

"majer" <a...@n...ma> wrote in message
news:htnmam$ois$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Chcialem wczoraj pomalowac sobie kawalek sciany - biore z garazu farbe,

kupić mową :-)

do góry