-
1. Data: 2009-06-09 10:38:58
Temat: Folia pod wylewkę... - nowe a stare budownictwo.
Od: "Aleksander" <d...@p...onet.pl>
Przeczytałem cały wątek... i kilka innych podobnych.
Wiem, że zdania są podzielone.
kiki - na ten przykład chce wszystko zrobić super szczelnie.
OK.
Ja tylko powiem jak wygląda u mnie sytuacja.
Stary domek, parterowy ok 80m2 - przedwojenny.
(po babci, zamieszkałem tam zimą).
Jak wygląda podłoga w łazience ?
Ano jest sama wylewka na goły piach (cienka wylewka, wiem,
bo wymieniałem rury i na szczęście nie było dużo kucia). :)
Nie ma chudziaka,
Nie ma papy,
Nie ma folii,
Nie ma styropianu,
Nie ma drugiej folii.
Piach pod wylewką - suchutki. Nie ma wilgoci - nie jest też zimno.
Ściany suchutkie.
(może okolica jakaś nadzwyczajna, ale nie wydaje mi się..
.... Marki pod Warszawą)
Jeśli chodzi o ocieplenie. Dom nie ma żadnego ocieplenia.
Okna stare (nie są szczelne, ale też nie wieje) - dla mnie na +
bo lubię świeże powietrze i dobrą wentylację :) - poważnie, dlatego
śmieszą mnie nieco te posty, o 3 warstwowym mocowaniu okien,
że pianka to mało itd. skoro i tak w przez większość czasu mam
uchylone okno (u mnie oczywiście nie ma nawet pianki, jako że
kiedyś jej nie było) ;)
IMHO takie super uszczelnianie to proszenie się o kłopoty
ze zdrowiem.
W maju (było słonecznie) nie musiałem w ogóle włączać pieca
(stary gazowy, 18-letni) - bo dom nagrzewa się szybko (nie wiem,
czy przez ściany, przy przez okna, czy przez nieocieplone poddasze
/strych) - więc przy słonecznych wiosennych dniach brak ocieplenia
może być zaletą :)
Wydaje mi się, że jest pewną alternatywą zastosowanie minimalnego
ocieplenia / izolacji - a oszczędzone pieniądze przeznaczyć na
większe rachunki za ogrzewanie zimą - kosztowo wyjdzie podobnie,
a chyba zdrowiej będzie się żyło w "oddychającym" domu.
Pozdrawiam,
Aleksander.
-
2. Data: 2009-06-09 12:22:39
Temat: Re: Folia pod wylewkę... - nowe a stare budownictwo.
Od: Mat <m...@g...com>
On 9 Cze, 12:38, "Aleksander" <d...@p...onet.pl> wrote:
> Piach pod wylewką - suchutki. Nie ma wilgoci - nie jest też zimno.
> Ściany suchutkie.
I to najlepszy dowód na to że podstawa to odpowiednie posadowienie
budynku.
Większość zabiegów z klejeniem, lepieniem, kitowaniem to po prostu
uspokajanie sumienia i wywalanie kasy (ja też trochę wywaliłem dla
świętego spokoju :-)).
Ale przynajmniej koniunkturkę polepszamy w czasach kryzysu :-)
Mat
-
3. Data: 2009-06-09 18:36:58
Temat: Re: Folia pod wylewkę... - nowe a stare budownictwo.
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Mat" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:c769f751-a4b7-4bc3-b9c7-0e34d43eb639@m19g2000yq
k.googlegroups.com...
On 9 Cze, 12:38, "Aleksander" <d...@p...onet.pl> wrote:
> Piach pod wylewką - suchutki. Nie ma wilgoci - nie jest też zimno.
> Ściany suchutkie.
>I to najlepszy dowód na to że podstawa to odpowiednie posadowienie
>budynku.
>Większość zabiegów z klejeniem, lepieniem, kitowaniem to po prostu
>uspokajanie sumienia i wywalanie kasy (ja też trochę wywaliłem dla
>świętego spokoju :-)).
Zgadzam się w 100%- marketingowcy wiedza jak kase wyciagac. Ja się raczej im
nie dałem;)))
>Ale przynajmniej koniunkturkę polepszamy w czasach kryzysu :-)
I wierzymy w rozwiazania systemowe i gadżety typu szlam izolujący, impregnat
ciśnieniowy, zestaw do montazu trójwarstwowego, 20cm styro itp.
--
Pozdrawiam
Kris