-
71. Data: 2016-07-25 15:08:16
Temat: Re: Fundamenty, a wielkosc budynku
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2016-07-25 15:06, Piotrek wrote:
> Skorzystałem z tego prawa trzy razy - przy kryciu dachu, przy osprzęcie
> elektrycznym i przy piecu.
Autopoprawka: cztery razy - dodatkowo stolarka okienna.
Piotrek
-
72. Data: 2016-07-25 15:26:23
Temat: Re: Fundamenty, a wielkosc budynku
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 15:06:02 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
> Oczywiście nie sprawdzałem ceny każdego gwoździa
IK tu jest pies pogrzebany właśnie
Dostałem wycene materiałów na dach- dachówki faktycznie były w ceni bezkonkurencyjnej
ale inne pierdoły sporo drożej jak samemu mogłem kupic. A tych innych pierdół było
lącznie za taką kwotę ze zaoszczędziłem na tym kupujac samemu ładnych parew tysięcy.
Stary nr wykonawców czy sklepikarzy- podstawowy materiał w dobrej cenioe zrobią a na
drobnicy sobie odbijaja.
>bo wtedy fun z budowy domu zmieniłby się w jakiś koszmar ...
Ja budowałem jakies 9 miesięcy- wszystkie materiały zamawiałem sam, wykonawca tylko
odbierał ze wskazanej mu hurtowni, ew hurtownia dowoziła na plac budowy.
Kontrolowałem ceny praktycznie wszystkiego.
Nie było to aż tak strasznie czasochłonne i traumy jakiejś z tego powodu nie mam.
-
73. Data: 2016-07-25 15:34:21
Temat: Re: Fundamenty, a wielkosc budynku
Od: "JK" <n...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:ada15227-a416-480c-a791-30ac9e96868a@googlegrou
ps.com...
W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 14:22:49 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
>> Aaa! Czyli są dowody, że działałeś wspólnie i w porozumieniu w celu
>> wydymania państwa na VATcie ;-)
>>
>> I jeszcze się tym publicznie chwalisz ...
>Jeśli ma umo etypu:
>"wyukonawca zobowiązuje się..
>Inwestor za powyższe zapłaci 100tys"
>Faktury nie brał bo i nie ma obowiązku chyba, ma potwierdzenie przelewu na 100tys.
>Co inwestora obchodzi czy wykonawca od tych 100tys zapłaci należne podatki itp?
=========
Oj, nie wiesz co mówisz.
I lepiej nie sprawdzaj w U.Sk. jak to jest z domem, od którego wykonania wykonawca
nie zapłacił podatku...
Analogia do samochodu: kupujesz auto (choćby nowe w salonie) i po jakimś czasie
okazuje się, że dealer nie zapłacił VAT. Myślisz, że dalej będziesz jeździł "swoim"
autem?
JK
-
74. Data: 2016-07-25 15:36:10
Temat: Re: Fundamenty, a wielkosc budynku
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 15:26:27 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> > Oczywiście nie sprawdzałem ceny każdego gwoździa
> IK tu jest pies pogrzebany właśnie
Dokladnie :-)
> Dostałem wycene materiałów na dach- dachówki faktycznie były w ceni
bezkonkurencyjnej ale inne pierdoły sporo drożej jak samemu mogłem kupic. A tych
Standardowa zagrywka. Jeszcze czesciej ludzie oddaja projekt do wyceny do
roznych hurtowni i patrza tylko na kwote koncowa. A jedna wyceni 250m2,
inna 235m2. Cena w tej drugiej wyjdzie nizsza ale w trakcie okazuje sie,
ze materialu zabraklo i inwestor doplaca :-)
> Ja budowałem jakies 9 miesięcy- wszystkie materiały zamawiałem sam, wykonawca tylko
odbierał ze wskazanej mu hurtowni, ew hurtownia dowoziła na plac budowy.
Kontrolowałem ceny praktycznie wszystkiego.
> Nie było to aż tak strasznie czasochłonne i traumy jakiejś z tego powodu nie mam.
Wbic w allegro, skapca (teraz lepiej ceneo) i mamy najnizsza cene, potem
tylko kilka telefonow i gotowe :-) W skali calej budowy kilkadziesiat tys
sie zbiera.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
75. Data: 2016-07-25 15:43:41
Temat: Re: Fundamenty, a wielkosc budynku
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2016-07-25 15:26, Kris wrote:
>> Oczywiście nie sprawdzałem ceny każdego gwoździa
> IK tu jest pies pogrzebany właśnie
> Dostałem wycene materiałów na dach- dachówki faktycznie były w ceni
bezkonkurencyjnej ale inne pierdoły sporo drożej jak samemu mogłem kupic. A tych
innych pierdół było lącznie za taką kwotę ze zaoszczędziłem na tym kupujac samemu
ładnych parew tysięcy.
> Stary nr wykonawców czy sklepikarzy- podstawowy materiał w dobrej cenioe zrobią a
na drobnicy sobie odbijaja.
Nie musisz mnie uczyć technik manipulacji - w tym jestem naprawdę niezły ;-)
>
>> bo wtedy fun z budowy domu zmieniłby się w jakiś koszmar ...
> Ja budowałem jakies 9 miesięcy- wszystkie materiały zamawiałem sam, wykonawca tylko
odbierał ze wskazanej mu hurtowni, ew hurtownia dowoziła na plac budowy.
Kontrolowałem ceny praktycznie wszystkiego.
> Nie było to aż tak strasznie czasochłonne i traumy jakiejś z tego powodu nie mam.
Grube materiały: konstrukcyjne, elewacyjne, dachowe, etc sprawdzałem.
Natomiast jeśli przepłaciłem za wywrotkę piasku, wiadro gwoździ albo
worek cementu to - jakby to powiedzieć - traktuję to jako koszt fun-u
jaki rzeczywiście miałem z budowy, nie musząc się pieprzyć z oglądaniem
każdej złotówki z dwóch stron.
Piotrek
-
76. Data: 2016-07-25 15:47:30
Temat: Re: Fundamenty, a wielkosc budynku
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 15:34:23 UTC+2 użytkownik JK napisał:
> Oj, nie wiesz co mówisz.
No własnie dlatego pytałem- czy inwestor ma obowiązek brac fakture/rachunek?
> I lepiej nie sprawdzaj w U.Sk. jak to jest z domem, od którego wykonania wykonawca
nie zapłacił podatku...
No to napisz jaki jest stan prawny
Bo do tej pory jak płaciłem za materiały czy usługi to nie interesowałem się co dalej
z moją kasa sprzedawca/wykonawca zrobił. Czy zapłacił należne podatki czy nie.
> Analogia do samochodu: kupujesz auto (choćby nowe w salonie) i po >jakimś czasie
okazuje się, że dealer nie zapłacił VAT. Myślisz, że >dalej będziesz jeździł "swoim"
autem?
A jak flaszkę w sklepie na rogu kupuje to też mam się martwić czy sprzedawca vat i
akcyze odprowadził?
-
77. Data: 2016-07-25 18:27:16
Temat: Re: Fundamenty, a wielkosc budynku
Od: "JK" <n...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:872598c4-e035-4b32-8bd9-dee3b6ab5537@googlegrou
ps.com...
W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 15:34:23 UTC+2 użytkownik JK napisał:
>> Oj, nie wiesz co mówisz.
>No własnie dlatego pytałem- czy inwestor ma obowiązek brac fakture/rachunek?
>> I lepiej nie sprawdzaj w U.Sk. jak to jest z domem, od którego wykonania wykonawca
nie zapłacił podatku...
>No to napisz jaki jest stan prawny
>Bo do tej pory jak płaciłem za materiały czy usługi to nie interesowałem się co
dalej z moją kasa sprzedawca/wykonawca zrobił. Czy zapłacił >należne podatki czy nie.
>> Analogia do samochodu: kupujesz auto (choćby nowe w salonie) i po >jakimś czasie
okazuje się, że dealer nie zapłacił VAT. Myślisz, że >>dalej będziesz jeździł "swoim"
autem?
>A jak flaszkę w sklepie na rogu kupuje to też mam się martwić czy sprzedawca vat i
akcyze odprowadził?
=========
O flaszkę to zapewne nikt Ciebie nie zapyta, ale o dom ???
O stan prawny (wykładnię) to pytaj raczej w urzędzie, a nie na grupie.
Bo może być tak, że co urząd to wykładnia...
Pozdrawiam - JK
-
78. Data: 2016-07-25 21:01:11
Temat: Re: Fundamenty, a wielkosc budynku
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Patologia prosta do wyeliminowania. W dzienniku budowy albo rachunki na wszystko albo
dane i numer dowodu tego co pracowal. Zlapali by dziesieciu, puscili w telewizji ze
dostali duza grzywne i by sie skonczylo. Czy by zdrozalo w zwiazku z tym. Nie. Jak
zus obnizyl kase za umarlakow to w telewizji ci od pochowkow mowili ze trupy beda
lezaly na ulicach. I nie leza. Trumny zrobily sie tansze, ksiadz odpusil z cena i sie
zaczelo bilansowac z tym co zus daje.
-
79. Data: 2016-07-25 21:05:44
Temat: Re: Fundamenty, a wielkosc budynku
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Masz dostac do lapy paragon z kasy fiskalnej. Jak nie dostaniesz to jak zlapia
sprzedawca jest z dwiescie do tylu a wlasciciel sklepu minimum dwa i pol tysiaca. Czy
kasa legalna nie jestes w stanie stwierdzic. Ale jak by zlapali z lipna kasa to
bardzo duza grzywna i mozliwa odsiadka, zawiasy na bank.
-
80. Data: 2016-07-26 09:43:13
Temat: Re: Fundamenty, a wielkosc budynku
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 21:01:12 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Patologia prosta do wyeliminowania. W dzienniku budowy albo rachunki na wszystko
albo dane i numer dowodu tego co pracowal.
ale sie usmialem :) Moze zamiast dociskac to obnizyc vat budowlany do 5%?
b.