Witam
Trzy dni temu wylano mi fundamenty do gruntu.
Pojechałem zapłacić za beton, wykop był płytki i suchy.
Po powrocie zastałem wykop częściowo zalany wodą podskórną.
Zbrojenia były na bloczkach fundamentowych na dnie było raczej błoto z wodą.
Niestety beton był już w drodze w pompie i dwóch gruszkach.
Kierowcy tak błądzili, że przyjechali po ponad godzinie, w tym czasie skarpy się
gdzie niegadzie poobrywały. Budowlańcy starali się jakoś to wybierać ale nie
wyglądało to dobrze. Zostało to wszystko tak zalane beton B25 W8.
Badań gruntu nie było. Dom niski parterowy ale ze strychem i stropem ciężkim lanym 15
cm.
Nie wiem co dalej robić czy ten dom w przyszłości nie osiądzie i cały nie popęka?
Wiem, że tego nie wiecie ale może ktoś zna podobne sytuacje i wie jak one się
zakończyły ? Mogę przesłać na priv zdjęcia chociaż były zrobione jak sytuacja była
jeszcze dużo lepsza niż podczas wylewania.
Pozdrawiam

do góry

On 01.04.2017 20:37, p...@g...com wrote:
> Witam
> Trzy dni temu wylano mi fundamenty do gruntu.
> Pojechałem zapłacić za beton, wykop był płytki i suchy.
> Po powrocie zastałem wykop częściowo zalany wodą podskórną.
> Zbrojenia były na bloczkach fundamentowych na dnie było raczej błoto z wodą.
> Niestety beton był już w drodze w pompie i dwóch gruszkach.
> Kierowcy tak błądzili, że przyjechali po ponad godzinie, w tym czasie skarpy się
gdzie niegadzie poobrywały. Budowlańcy starali się jakoś to wybierać ale nie
wyglądało to dobrze. Zostało to wszystko tak zalane beton B25 W8.
> Badań gruntu nie było. Dom niski parterowy ale ze strychem i stropem ciężkim lanym
15 cm.
> Nie wiem co dalej robić czy ten dom w przyszłości nie osiądzie i cały nie popęka?
> Wiem, że tego nie wiecie ale może ktoś zna podobne sytuacje i wie jak one się
zakończyły ? Mogę przesłać na priv zdjęcia chociaż były zrobione jak sytuacja była
jeszcze dużo lepsza niż podczas wylewania.
> Pozdrawiam
>

Hmm ja musiałem wylać ponownie ławy na ławach. Też był syf, nie zrobili
nic żeby odsączyć grunt. Była kiła mogiła.

do góry

W dniu sobota, 1 kwietnia 2017 20:37:28 UTC+2 użytkownik p...@g...com napisał:
> Witam
> Trzy dni temu wylano mi fundamenty do gruntu.
> Pojechałem zapłacić za beton, wykop był płytki i suchy.
> Po powrocie zastałem wykop częściowo zalany wodą podskórną.
> Zbrojenia były na bloczkach fundamentowych na dnie było raczej błoto z wodą.
> Niestety beton był już w drodze w pompie i dwóch gruszkach.
> Kierowcy tak błądzili, że przyjechali po ponad godzinie, w tym czasie skarpy się
gdzie niegadzie poobrywały. Budowlańcy starali się jakoś to wybierać ale nie
wyglądało to dobrze. Zostało to wszystko tak zalane beton B25 W8.
> Badań gruntu nie było. Dom niski parterowy ale ze strychem i stropem ciężkim lanym
15 cm.
> Nie wiem co dalej robić czy ten dom w przyszłości nie osiądzie i cały nie popęka?
> Wiem, że tego nie wiecie ale może ktoś zna podobne sytuacje i wie jak one się
zakończyły ? Mogę przesłać na priv zdjęcia chociaż były zrobione jak sytuacja była
jeszcze dużo lepsza niż podczas wylewania.


pokaz te foty, sie cos skomentuje


b.

do góry

W dniu sobota, 1 kwietnia 2017 21:07:42 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu sobota, 1 kwietnia 2017 20:37:28 UTC+2 użytkownik p...@g...com napisał:
> > Witam
> > Trzy dni temu wylano mi fundamenty do gruntu.
> > Pojechałem zapłacić za beton, wykop był płytki i suchy.
> > Po powrocie zastałem wykop częściowo zalany wodą podskórną.
> > Zbrojenia były na bloczkach fundamentowych na dnie było raczej błoto z wodą.
> > Niestety beton był już w drodze w pompie i dwóch gruszkach.
> > Kierowcy tak błądzili, że przyjechali po ponad godzinie, w tym czasie skarpy się
gdzie niegadzie poobrywały. Budowlańcy starali się jakoś to wybierać ale nie
wyglądało to dobrze. Zostało to wszystko tak zalane beton B25 W8.
> > Badań gruntu nie było. Dom niski parterowy ale ze strychem i stropem ciężkim
lanym 15 cm.
> > Nie wiem co dalej robić czy ten dom w przyszłości nie osiądzie i cały nie popęka?
> > Wiem, że tego nie wiecie ale może ktoś zna podobne sytuacje i wie jak one się
zakończyły ? Mogę przesłać na priv zdjęcia chociaż były zrobione jak sytuacja była
jeszcze dużo lepsza niż podczas wylewania.
>
>
> pokaz te foty, sie cos skomentuje
>
>
> b.

https://drive.google.com/drive/folders/0B8O87XJb0XAh
a21qLUJ4elFLcHM

do góry

>
> https://drive.google.com/drive/folders/0B8O87XJb0XAh
a21qLUJ4elFLcHM
>
Poproś o dostęp,
nie nie będę prosił :(

--
Pozdr
Janusz

do góry

W dniu niedziela, 2 kwietnia 2017 19:35:58 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
> >
> > https://drive.google.com/drive/folders/0B8O87XJb0XAh
a21qLUJ4elFLcHM
> >
> Poproś o dostęp,
> nie nie będę prosił :(
>
> --
> Pozdr
> Janusz

Przepraszam pierwszy raz wklejam zdjęcia, zaraz postaram się zmienić dostęp.

do góry

W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 06:53:26 UTC+2 użytkownik a...@g...com
napisał:
> W dniu niedziela, 2 kwietnia 2017 19:35:58 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
> > >
> > > https://drive.google.com/drive/folders/0B8O87XJb0XAh
a21qLUJ4elFLcHM
> > >
> > Poproś o dostęp,
> > nie nie będę prosił :(
> >
> > --
> > Pozdr
> > Janusz
>
> Przepraszam pierwszy raz wklejam zdjęcia, zaraz postaram się zmienić dostęp.

Zdjęcia są widoczne dla wszystkich.

do góry

W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 07:41:24 UTC+2 użytkownik a...@g...com
napisał:
> W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 06:53:26 UTC+2 użytkownik
a...@g...com napisał:
> > W dniu niedziela, 2 kwietnia 2017 19:35:58 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
> > > >
> > > > https://drive.google.com/drive/folders/0B8O87XJb0XAh
a21qLUJ4elFLcHM
> > > >
> > > Poproś o dostęp,
> > > nie nie będę prosił :(
> > >
> > > --
> > > Pozdr
> > > Janusz
> >
> > Przepraszam pierwszy raz wklejam zdjęcia, zaraz postaram się zmienić dostęp.
>
> Zdjęcia są widoczne dla wszystkich.

https://drive.google.com/drive/folders/0B8O87XJb0XAh
a21qLUJ4elFLcHM

do góry

W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 07:45:59 UTC+2 użytkownik p...@g...com
napisał:
> W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 07:41:24 UTC+2 użytkownik
a...@g...com napisał:
> > W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 06:53:26 UTC+2 użytkownik
a...@g...com napisał:
> > > W dniu niedziela, 2 kwietnia 2017 19:35:58 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
> > > > >
> > > > > https://drive.google.com/drive/folders/0B8O87XJb0XAh
a21qLUJ4elFLcHM
> > > > >
> > > > Poproś o dostęp,
> > > > nie nie będę prosił :(
> > > >
> > > > --
> > > > Pozdr
> > > > Janusz
> > >
> > > Przepraszam pierwszy raz wklejam zdjęcia, zaraz postaram się zmienić dostęp.
> >
> > Zdjęcia są widoczne dla wszystkich.
>
> https://drive.google.com/drive/folders/0B8O87XJb0XAh
a21qLUJ4elFLcHM


wiec to jest tak średnia ujnia. Ponieważ nie stawiasz wiezowca to zapewne nic sie nie
zawali. Ale dla przeniesienia obciążeń z miejsc podejrzanych proponowałbym mur
fundamentowy nie budować z bloczków, a wylać w szalunkach (odpowiednio zazbrojony).
Oczywiscie na koszt wykonawcy.

Koniecznie omów sprawe ze swoim kierownikiem budowy - jesli masz prawdziwego, a nie
takiego który kwity podpisuje tylko.


b.

do góry

W dniu poniedziałek, 3 kwietnia 2017 08:45:51 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:

> wiec to jest tak średnia ujnia. Ponieważ nie stawiasz wiezowca to zapewne nic sie
nie zawali. Ale dla przeniesienia obciążeń z miejsc podejrzanych proponowałbym mur
fundamentowy nie budować z bloczków, a wylać w szalunkach (odpowiednio zazbrojony).
Oczywiscie na koszt wykonawcy.

A ew na każdą warstwe bloczków dwa pręty czy gotowe zbrojenie by nie pomogło?
Cos w ten deseń
http://muratordom.pl/galeria-artykulu/sciany-dzialow
e-z-silikatow-murowanie-scian,9675/9412/30600/
Ew dodatkowy wieniec na bloczkach i powinno byc ok.

> Koniecznie omów sprawe ze swoim kierownikiem budowy

To dobra rada

do góry