Witam !!

po pierwsze nieważne czy warto, czy się kiedyś zwróci itp - instaluje takie
"ustrojstwo" u siebie...

w sobote chce podbeton wylewać bo ziemia już rozmarzła i mogę ubić -
kanaliza poprowadzona już w podsypce.

zostało mi wprowadzenie rury od gazu do budynku (skrzynki jeszcze nie ma),
rury do wody (studzienki jeszcze nie ma) no i właśnie rura do GWC...

dziury już pod ławami wykopane - jutro tylko kupuje rury, montuje i
pozostaje zasypanie i dobre ubicie "piachu".

i wracając do GWC - średnice daje 200 mm i wchodzę do budynku na -1,5 m
poniżej poziomu docelowego terenu wokół budynku... taki był mój plan od
początku... a tutaj dzisiaj wchodzę na google i jeszcze chce potwierdzić
sobie średnicę rury a tutaj :
http://www.taniaklima.pl/tk/pl/?p=p_43&sName=na-jaki
ej-glebokosci-pod-ziemia-trzeba-wprowadzic-rure-z-gw
c-do-budynku- -
dla nie chcących klikać - "Przyłącze powietrza do budynku w fundamencie
powinno być na głębokości max 0,6m od planowanej powierzchni gruntu - to
jest najprostsze rozwiązanie. Niektórzy Inwestorzy mają już poprowadzone
rury do wentylacji poniżej fundamentów. Mamy na to rozwiązanie - żeby w tym
przypadku GWC nie zagłębiać zbyt mocno."

Czy to z moim rozumowaniem jest coś nie tak?? (1,5 metra)

Czy też nazwa strony "tania klima" mówi wszystko - jak to mówi kiki tanio
równiez może być dobrze ;)

Pzdr.
Marcin W.

do góry

Czesc
Ja dzisiaj kopałem 60m.b na 1.60 głebiej sie nie dało bo woda z roztopów
podchodzi. Jaki sens kopać płytko jak zimą nie będzie efektu ? Połowiczne
rozwiązania nie sprzyjają wiekszym inwestycjom.
Mnie natomiast martwi bo wyczytałem gdzieś na stronie, że musi być
odprowadzenie kondensatu z rury, czyli zachowanie spadku :-( w wykopie który
ma 1.60 - 1.80
o szerokości 30 cm bardzo trudno przy ciągle obsypującej sie ziemi ustalic
wlasciwy poziom. Pozdrawiam

do góry

Poczytajcie sobie na forum muratora długi i pouczający wątek o GWC :P
Generalnie po łyknięciu tematu stwierdzam że najlepiej jest położyć w
wykopie rury PE z glikolem a na wlocie do domu nagrzewnicę, odpada
sporo potencjalnych problemów a czyszczenie sprowadza się do wymycia
nagrzewnicy i wymiany filtra przy niej :>

Pzdr.
L.

do góry

nagrzewnicy i wymiany filtra przy niej :>

Pzdr.
L.

Tak czytam watki z forum muratora od pazdziernika na temat gwc i im wiecej
czytam tym glupszy jestem :)

do góry

On 25 Mar, 20:55, Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
> Poczytajcie sobie na forum muratora długi i pouczający wątek o GWC :P
> Generalnie po łyknięciu tematu stwierdzam że najlepiej jest położyć w
> wykopie rury PE z glikolem a na wlocie do domu nagrzewnicę, odpada
> sporo potencjalnych problemów a czyszczenie sprowadza się do wymycia
> nagrzewnicy i wymiany filtra przy niej :>

Ja o tym trabilem juz tu na pl.misc.budowanie ze dwa albo trzy razy
opisujac wszystko dokladnie :) Sam mam juz 100mb PE32 zakopane i
pociagniete pod posadzka w piwnicy az do okolicy rekuperatora w garazu
na parterze i na lato bede je odpalal :) GWC "wodne" jest zdecydowanie
najlepsze - najbardziej higieniczne, najprosciej sterowalne i
najbardziej przewidywalne.

Sluchy chodza, ze GWC zwirowe moze poprawic wilgotnosc w domu ale ja
bym sobie w zyciu nie podawal do domu powietrza przez kupe kamieni,
choc w teorii to ma sens. Takie moje nieracjonalne przekonanie ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> Ja dzisiaj kopałem 60m.b na 1.60 głebiej sie nie dało bo woda z roztopów
> podchodzi. Jaki sens kopać płytko jak zimą nie będzie efektu ?

No więc właśnie mnie zastanowił ten art który znalazłem... jakiś taki bez
sensu..

> Połowiczne rozwiązania nie sprzyjają wiekszym inwestycjom.

Śmiem twierdzić iż żadnym nie sprzyjają ;)

> Mnie natomiast martwi bo wyczytałem gdzieś na stronie, że musi być
> odprowadzenie kondensatu z rury, czyli zachowanie spadku :-(

No norma - nagromadzona woda/wilgoć gdzieś musi być odprowadzana, aby można
był jej się pozbyć...

> w wykopie który ma 1.60 - 1.80
> o szerokości 30 cm bardzo trudno przy ciągle obsypującej sie ziemi ustalic
> wlasciwy poziom.

Ja mam akurat tak działkę, że bez problemu utrzymie głębokość ok. 150 - 160
cm i będzie spad ładny, a tam gdzie czerpnia będzie studzienka w której
będzie mogła się woda zbierać :)

Pzdr.
Marcin W.

do góry

Użytkownik "Marcin Wajnert" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:hogb40$uii$1@news.onet.pl...
> http://www.taniaklima.pl/tk/pl/?p=p_43&sName=na-jaki
ej-glebokosci-pod-ziemia-trzeba-wprowadzic-rure-z-gw
c-do-budynku- -
> dla nie chcących klikać - "Przyłącze powietrza do budynku w fundamencie
> powinno być na głębokości max 0,6m od planowanej powierzchni gruntu - to

on piszą również takie:
>Rura z spadem 1÷2% w kierunku złoża GWC. Na zewnątrz budynku musi być ona
>trójstronnie izolowana styropianem i folią dla ochrony styropianu przed
> >zawilgoceniem. Skondensowana para wodna musi samoczynnie spływać do GWC i
>wsiąkać przez żwir do gruntu rodzimego. Ta skroplona para wodna płucze
>złoże >GWC z zanieczyszczeń i dlatego jest możliwa 23-letnia bezobsługowa
>praca GWC w Polanicy Zdroju.


Styropian zaizolować folią?? Niby jak - praktycznie chyba sie nie da. A
skroplona woda z rurociągu płucze żwir? To ile jest tej wody? Pewnie
odrobina na dnie.

Ta strona jest raczej niewiarygodna.



b.

do góry

> GWC "wodne" jest zdecydowanie
> najlepsze - najbardziej higieniczne, najprosciej sterowalne i
> najbardziej przewidywalne.

też chciałem takie zrobić, ale po przeanalizowaniu mojej sytuacji
wyszło, że się nie da, dom niewielki, brak pomieszczenia na
rekuperator, nagrzewnicę i te wszystkie ustrojstwa, wymyśliłem więc
patent uproszczony, rurki wentylacyjne są już rozprowadzone, i schodzą
się w małej kanciapce na poddaszu, tam zmieści się tylko sam, ale za
to porządny wymiennik przeciwprądowy, pod fundamentem mam wyprowadzona
rurę 200-tkę i tam dam rurowy gwc, niedługi, ale rozbity na 3 nitki
(większa powierzchnia wymiany i mniejsze opory), na czerpni będzie
wentylator nadmuchowy, jedyny wentylator w instalacji, wywiew będzie
bez wentylatora, za pomocą nadciśnienia, które stworzy nadmuch, myślę,
że to zadziała, choć mam pewne wątpliwości, bo nie da się przy
nadmuchu ominąć gwc dla regeneracji, jeden wentylator musi być
mocniejszy, żeby przepchać powietrze przez nawiew i wywiew, ale są
plusy: czerpnia będzie w lesie wśród drzew, więc świeże powietrze
zapewnione...

pozdrawiam
s_13

do góry