-
61. Data: 2016-01-13 15:01:50
Temat: Re: Garaż blaszany
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu środa, 13 stycznia 2016 14:59:17 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Nie - roznica temperatur bedzie jeszcze wieksza (bo odetniesz blache izolacja
> od cieplejszego wnetrza garazu). Kris daj juz spokoj :))
Dlatego tez ociepla sie OD STRONY CHLODNEJ - zeby przegroda znajdowala sie
w "strefie cieplej" i nie mogla sie na niej wykroplic woda.
Jak mnie dalej bedziesz podpuszczal to Ci w OZC zrobie przegrode welna + blacha
i pokaze dokladnie w jakich temperaturach wystapi punkt rosy i wykraplanie :D
Ale nie chce mi sie. Daj juz spokoj :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
62. Data: 2016-01-13 15:44:36
Temat: Re: Garaż blaszany
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 13 stycznia 2016 14:59:17 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
>> Nie - roznica temperatur bedzie jeszcze wieksza (bo odetniesz blache izolacja
> od cieplejszego wnetrza garazu). Kris daj juz spokoj :))
Wykrapla się od wewnątrz czyli w wodę zmienia się cieplejsze od blachy powietrrze w
garażu.
Wełna jak wiadomo izoluje więc do blach może wcale nie dojść to cieplejsze powietrze.
Zresztą niby skąd cieplejsze- jedynie wtedy przez chwilę jak ciepłym autem wjedziesz
No i też nie jest tak że teraz blacha ciągle jest zimniejsza od powietrza w garażu-
słońce świeci blachę trochę nagrzewa
Wiesz co-teraz tak soibie pomyślałem- na posesji mojej mamy są trzy pomieszczenia
gospodarcze każde wielkości sporego garażu. Murowane ściany, dach był pierwotnie
dechy+ papa ale 6-7 lat temu ze szwagrem zwaliliśmy to i położyliśmy blachę falista.
Ja tam teraz nie mieszkam bywam tylko raz, dwa razy w tygodniu ale nie pamiętam aby
coś kiedyś tam się wykraplało.
W jednym z tych pomieszczeń jeszcze do ubiegłego roku stały moje maszyny?(wiertarka,
przecinarka, spawarka itp.). Mam je teraz u siebie i nie widać na nich śladów rdzy
itp. A gdyby tam się woda skraplała to by tak było. A stały tam od końca lat 90tych
Po prostu nie było az tak dużych różnic temperatur chyba.
Więc i nie demonizujmy z tą wilgocią i grzybem w garazu
-
63. Data: 2016-01-13 15:46:29
Temat: Re: Garaż blaszany
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 13 stycznia 2016 15:01:50 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Jak mnie dalej bedziesz podpuszczal to Ci w OZC zrobie przegrode welna + blacha
> i pokaze dokladnie w jakich temperaturach wystapi punkt rosy i wykraplanie :D
> Ale nie chce mi sie. Daj juz spokoj :)
Ot to zrób to
Tylko nie kombinuj z różnicą temperatur;)
-
64. Data: 2016-01-13 16:05:36
Temat: Re: Garaż blaszany
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu środa, 13 stycznia 2016 15:44:37 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Wykrapla się od wewnątrz czyli w wodę zmienia się cieplejsze od blachy powietrrze w
garażu.
No dokladnie :)
> Wełna jak wiadomo izoluje więc do blach może wcale nie dojść to cieplejsze
powietrze.
Izoluje tylko termicznie. Cieple powietrze zawsze bedzie przenikac (dyfuzja)
w strone chlodniejszego, bo ma wyzsze cisnienie. Welna nie jest tu zadna
przeszkoda.
> Zresztą niby skąd cieplejsze- jedynie wtedy przez chwilę jak ciepłym autem
wjedziesz
Nie wiem skad - spytaj autora skad mu sie tego tyle wykrapla ze az pyta
jak sie przed tym zabezpieczyc na grupie :-)
> Ja tam teraz nie mieszkam bywam tylko raz, dwa razy w tygodniu ale nie pamiętam aby
coś kiedyś tam się wykraplało.
j/w. Mi sie tez nigdy nic nie wykroplilo ale autorowi watku sie wykrapla -
moze dogrzewa czasem garaz? Nie wiem - ale na pewno polozenie welny od
srodka nie rozwiaze jego problemu :-)
[...]
> Więc i nie demonizujmy z tą wilgocią i grzybem w garazu
Powiedz to autorowi watku, ktoremu woda kapie na glowe :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
65. Data: 2016-01-13 16:31:13
Temat: Re: Garaż blaszany
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-01-13 o 10:15, Adam Sz. pisze:
> (...)
> 1. Ocieplamy zawsze od strony chlodnej (chyba ze nie mozna i jestesmy w stanie
> zapewnic jednorodny material izolacyjny bez zadnych szpar, w ktorych moglaby
> sie wykroplic woda)
> 2. Od zewnatrz - wentylujemy
> 3. Od srodka - izolujemy
>
Adamie, jako laik w tym temacie spytam:
Jak więc ocieplić dach owego garażu, bo jakoś nie wyobrażam sobie, aby
go od góry przykryć styropianem. Zaraz by go ptaki wydziobały ;)
Miało by sens pokrycie styropianu jakąś papą?
Kolega ma podobne dwie "blaszanki". W jednym dach jednospadowy, w drugim
dwuspadowy; oba o małym kącie (płaskie). Kilkanaście cm poniżej dachu
rozpiął "sufit" z jakiejś grubszej folii typu "pianka" - czasem w takie
jest pakowana elektronika. Nic w zimie nie kapie - a kolega to taki
człowiek, że jest chory, jak nic nie może zrobić. Czasami w niedzielę to
przynosi jakiś gaźnik do domu, żeby przynajmniej pooglądać ;)
--
Pozdrawiam.
Adam
-
66. Data: 2016-01-13 16:43:22
Temat: Re: Garaż blaszany
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu środa, 13 stycznia 2016 16:31:08 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> Adamie, jako laik w tym temacie spytam:
> Jak więc ocieplić dach owego garażu, bo jakoś nie wyobrażam sobie, aby
> go od góry przykryć styropianem. Zaraz by go ptaki wydziobały ;)
Ja generalnie tutaj sie zgodze z Krisem - w ogole nie ocieplac, a jedynie
wentylowac :) Kratka na dole i kratka na gorze po przeciwnych stronach
garazu i bedzie OK :)
A jezeli np. masz w planach dogrzewanie - to wywalic blache i wstawic
chocby te plyty warstwowe izolowane, ktore tu wczesniej Kris linkowal.
Nie mam pomyslow jakby to inaczej ocieplic zeby mialo rece i nogi bo tez
nigdy mi do glowy nie przyszlo, zeby blaszak ocieplac :-)
> Miało by sens pokrycie styropianu jakąś papą?
Nie znam sie na papach - wiem tylko ze niektore kladzie sie na goraco (wiadomo
- odpada), a inne na lepik, ktory zwykle zawiera rozpuszczalnik (tez odpada
bo wyzre caly styropian :)
Generalnie jak ocieplasz to musisz traktowac to jak normalny dach :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
67. Data: 2016-01-13 16:46:45
Temat: Re: Garaż blaszany
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
W samochodach woda nie kapie a powinna sie wykraplac na zimnym dachu.
-
68. Data: 2016-01-13 16:54:59
Temat: Re: Garaż blaszany
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 13 stycznia 2016 16:46:46 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> W samochodach woda nie kapie a powinna sie wykraplac na zimnym dachu.
Wg tego co Adam tu prawi to pod podsufitką powinno być potężne siedlisko grzyba.
W skodzie 100 kiedyś wycinałem w dachu otwór bo mi się szyberdachu zachciało i nie
kojarzę aby tam blacha przez grzyba zżarta była. a auto było już co najmniej
pełnoletnie
-
69. Data: 2016-01-13 17:16:08
Temat: Re: Garaż blaszany
Od: MK <m...@b...cn>
W dniu 13.01.2016 o 14:59, Adam Sz. pisze:
> Bedzie odwrotnie. W tej chwili blacha jeszcze jest w stanie ogrzac sie lekko
> od garazu, w ktorym jest / bedzie zawsze w zimie cieplej, niz na zewnatrz.
> Odrazu uprzedze pytanie - tak, zakladam ze pytajacemu chodzi o zime, bo taka
> pore roku teraz mamy i w takiej porze roku wystepuje skraplanie sie wilgotnego
> powietrza na zimnej blasze.
Tu popełniasz błąd. Skraplanie występuje tylko wtedy gdy temp przekracza
0°C. Gdy jest mróz wilgotność powietrza jest równa 0.
-
70. Data: 2016-01-13 17:19:29
Temat: Re: Garaż blaszany
Od: MK <m...@b...cn>
W dniu 13.01.2016 o 16:46, Zenek Kapelinder pisze:
> W samochodach woda nie kapie a powinna sie wykraplac na zimnym dachu.
>
Na zimnych szybach się wykrapla. Poza tym samochód jest silnie
wentylowany i często posiada klimę która mocno obniża wilgotność powietrza.