-
61. Data: 2018-04-25 10:35:53
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 25 kwietnia 2018 10:03:17 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> Przerabiał ktoś coś takiego w praktyce? ;)
Jak za młodu na wiosce mieszkałem to hydranty tam były i jako młody strażak OSP ze
dwa pożary gasiłem
A wąż strażacki to praktycznie każdy miał w obejściu bo służyły rolnikom do
napełniania beczek którymi wodę krowom na łąki wozili. Podłączał rolnik wąż pod
hydrant i lał do beczki.
300zł piszesz?
Na olx węże w cenie od 69zł są a "sikawki"(prądownica strażacka) od 15zł
-
62. Data: 2018-04-25 11:02:20
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu środa, 25 kwietnia 2018 10:35:55 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> A wąż strażacki to praktycznie każdy miał w obejściu bo służyły rolnikom do
> napełniania beczek którymi wodę krowom na łąki wozili.
> Podłączał rolnik wąż pod hydrant i lał do beczki.
Ano tak było, tylko teraz jakbym przyssał się do wodociągu i poił krowy,
to przypuszczam że jacyś smutni panowie we wdziankach hydraulików by mnie
prędzej czy później odwiedzili ;)
> 300zł piszesz?
> Na olx węże w cenie od 69zł są a "sikawki"(prądownica strażacka) od 15zł
Pytanie jak długo taki wąż pożyje, myślałem że 3 stówki za tego typu
poważne wyposażenie to niewiele ;)
Nie wiem tylko jaki kupić, tzn. ilu calowy, jakie klamoty do tego,
czy takie węże można łączyć i czy trzeba jakieś złączki do tego itp...
L.
-
63. Data: 2018-04-25 11:15:12
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 25 kwietnia 2018 11:02:21 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> Pytanie jak długo taki wąż pożyje
Nie wiem jak współczesne ale te "stare" węże strażackie to jeszcze na wiosce u nas
leżą w stodole.
Ze 30lat maja i nie wyglądają żeby się w rękach rozpadały
Jakies 7 lat temu używaliśmy je ostatni raz dały rade. Jakies pojedyncze przecieki
tylko byłt
, myślałem że 3 stówki za tego typu
> poważne wyposażenie to niewiele ;)
> Nie wiem tylko jaki kupić, tzn. ilu calowy, jakie klamoty do tego,
> czy takie węże można łączyć i czy trzeba jakieś złączki do tego itp...
Potrzebujesz wąż ze złączkami, z jednej strony taka żeby na hydrant pasowała, z
drugiej taka do sikawki. Pewnie będą obie takie same- tak na oko z 10cm średnicy mają
te standardowe używane przez strażaków. Są tez mniejsze takie średnicy ok 5cm. Takich
używam w innej lokalizacji do podlewania ogródka pompa ze studni kopanej.
Węże możesz łączyć, ale pojedynczy ma chyba ze 20 metrów więc pewnie starczy Tobie,
ew maks dwa.
-
64. Data: 2018-04-25 12:46:14
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu środa, 25 kwietnia 2018 11:15:13 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Jakies 7 lat temu używaliśmy je ostatni raz dały rade.
> Jakies pojedyncze przecieki tylko byłt
Tylko to były jakieś parciane czy coś w ten deseń chyba?
Pytanie z czego robią te współczesne, musiałbym dać taki komuś
kumatemu do pomacania :>
> Węże możesz łączyć, ale pojedynczy ma chyba ze 20 metrów więc pewnie
> starczy Tobie, ew maks dwa.
No tak myślałem żeby zagadać z sąsiadami i u każdego na chałupie powiesić
jaką czerwoną blaszaną skrzynkę z wążem i sikawką, w razie pożaru
można by pobrać ze wszystkich skrzynek węże i połączyć tyle ile trza.
L.
-
65. Data: 2018-04-25 12:50:13
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 25 kwietnia 2018 12:46:16 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> Tylko to były jakieś parciane czy coś w ten deseń chyba?
dokładnie tak. Jakie są współczesne nie mam pojęcia
> No tak myślałem żeby zagadać z sąsiadami i u każdego na chałupie powiesić
> jaką czerwoną blaszaną skrzynkę z wążem i sikawką, w razie pożaru
> można by pobrać ze wszystkich skrzynek węże i połączyć tyle ile trza.
OSP załóżcie;)