-
21. Data: 2012-04-01 16:55:10
Temat: Re: Gaz ziemny czy pompa ciepła
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Plumpi" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:jl9oj5$rgq$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
> news:jl9n4j$ql0$1@usenet.news.interia.pl...
>
>>> Ja bym wziął z Allegro. Na pewni nie gaz ziemny jeżeli tylko ma być do
>>> wody.
>>> Na pewno bym nie kupił w sklepie.
>>
>> A czym sie rozni sklep od Allegro??
>
> Tym, że łatwiej można paść ofiarą .....
> Ale ja to wolę truskawi cukrem .... ;)
A no.
Z trzecia sprawa szykuje sie na policje, mimo wielu pozytywnych komentarzy.
Pozdro.. TK
-
22. Data: 2012-04-01 18:43:57
Temat: Re: Gaz ziemny czy pompa ciepła
Od: <news>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał:
> twoje tłumaczenie dowodzi tylko, że jesteś gnojkiem pozbawionym honoru.
No proszę, cfwaniak się obraził i wypowiada słowa jakich nie rozumie ha ha
ha
-
23. Data: 2012-04-01 19:16:51
Temat: Re: Gaz ziemny czy pompa ciepła
Od: "kiki" <...@p...pl>
"Maniek4" <r...@l...pl> wrote in message
news:jl9q8g$ft$1@usenet.news.interia.pl...
> A no.
> Z trzecia sprawa szykuje sie na policje, mimo wielu pozytywnych
> komentarzy.
Ja nigdy nie miałem z Allegro złych doświadczeń. nie kupuję od prywatnych
osób i kupuję płacąc przez Allegro. A w ogóle wolę płacić Pay_Palem na
Ebayu. Jeden klik i zwracają kasę jak coś nie gra.
-
24. Data: 2012-04-01 20:58:50
Temat: Re: Gaz ziemny czy pompa ciepła
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
> Tylko zwróć uwagę ze taka pompa ma sensowną sprawność jedynie dla
> temperatur na zewnątrz powyżej 10 stopni!!!
> Więc w okresie zimowym dla temperatur w okolicach zera grzanie będzie
> kosztowało dokładnie tyle ile grzanie prądem.
A ciepłej wody potrzebujesz głównie w zimie a nie w lecie
-
25. Data: 2012-04-01 23:09:19
Temat: Re: Gaz ziemny czy pompa ciepła
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Maciej S." <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:jla8hs$ill$1@inews.gazeta.pl...
> A ciepłej wody potrzebujesz głównie w zimie a nie w lecie
a na naszej wsi to się kąpiemy też latem
b.
-
26. Data: 2012-04-02 08:28:57
Temat: Re: Gaz ziemny czy pompa ciepła
Od: Ariusz <a...@g...pl>
W dniu 2012-03-31 20:16, Marek Dyjor pisze:
> Użytkownik wrote:
>> Użytkownik "ark_fx" napisał:
>>> byłem ostatnio w hurtowni zobaczyć jak sie cenią piece gazowe i gość
>>> dał mi opcje że zamiast gazu ( koszt w gazowni jakiś 2 tys , koszt
>>> przyłącza jakieś 2 tys. piec gazowy jakieś 3 tyś. i do tego baniak
>>> 250 litrów też ok. 2 tyś. to w sumie daje około 9 tysięcy )
>>> zamontować pompe ciepła Aristona pobierającą ciepło tylko z
>>> zasysanego powietrza ( wlot i wylot w elewacji i to wszystko ) koszt
>>> zaproponował 8500 zł.czyli w sumie jest to w takich samych
>>> pieniądzach jak doprowadzenie i osprzęt do gazu. ( pompa jest razem
>>> z baniakiem 250 litrów ) I tu moje pytanie odnośnie eksploatacji
>>> takiej pompy a najbardziej chodzi o zużycie prądu. Czy nie wyjdzie
>>> to o wiele wiecej niż grzanie takiego baniaka gazem ? Moc sprężarki
>>> to 750W . Sprzedawca zarzeka sie że max 40-50 zł. miesięcznie
>>> wychodzi za prąd bo sprawdzał... Poradźcie coś czy pchać sie w takie
>>> wynalazki czy pozostać przy gazie ?
>>
>> Twój sprzedawca to typowy cwaniaczek więc odpuść go sobie
>
> pomijając wszystko to dlaczego obrażasz sprzedawcę nazywając go
> cwaniaczkiem...
>
> facet ma towar który sprzedaje ktoś kupuje lub nie i nie ma w tym
> żadnego cwaniactwa.
>
> Ktoś kupi pompe od raczej mało znanej firmy Abatronic albo od raczej
> znanej i uznanej na świeci firmy Ariston jego wybór.
>
> dodam ze ta firma dość mnie zaciekawiła :)
Ja też bym go nazwał cwaniakiem nie za samą pompę, a za wyliczenia na gaz.
"byłem ostatnio w hurtowni zobaczyć jak sie cenią piece gazowe i gość
dał mi opcje że zamiast gazu ( koszt w gazowni jakiś 2 tys , koszt
przyłącza jakieś 2 tys. piec gazowy jakieś 3 tyś. i do tego baniak 250
litrów też ok. 2 tyś. to w sumie daje około 9 tysięcy )"
Nie wiem skąd wziął takie koszty zwłaszcza w gazowni. Nie wiem ile mb
trzeba do podciągnięcia gazu. Myślę, że spokojnie można te koszty obciąć
o przynajmniej 2 tys.
To już chyba taniej wyjdą ci solary.
Nic nie piszesz o co.
Ariusz
-
27. Data: 2012-04-02 08:54:41
Temat: Re: Gaz ziemny czy pompa ciepła
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Ariusz" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jlbgvb$67q$1@inews.gazeta.pl...
> Nie wiem skąd wziął takie koszty zwłaszcza w gazowni. Nie wiem ile mb
> trzeba do podciągnięcia gazu. Myślę, że spokojnie można te koszty obciąć o
> przynajmniej 2 tys.
za 2tys gazownia robi do granicy dzialki, a potem trzeba zrobic od granicy
do środka -nie znamy okolicznosci ale moze te następne 2 wyjść.
b.
-
28. Data: 2012-04-02 15:49:56
Temat: Re: Gaz ziemny czy pompa ciepła
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
>> A ciepłej wody potrzebujesz głównie w zimie a nie w lecie
>
>
> a na naszej wsi to się kąpiemy też latem
>
Budyń to był skrót myślowy - wiem jak jest u mnie - w zimie nastawiam
termostat wody pod prysznicem na 38-39 stopni. W lecie na 32-35 i nie jest
woda absolutnie zimniejsza. Nie wiem skąd to jest, ale podejrzewam że w
lecie zmienia się nasze odczucie ciepła...
MS
-
29. Data: 2012-04-02 16:32:31
Temat: Re: Gaz ziemny czy pompa ciepła
Od: ark_fx <a...@g...pl>
> za 2tys gazownia robi do granicy dzialki, a potem trzeba zrobic od
> granicy do środka -nie znamy okolicznosci ale moze te następne 2 wyjść.
Zgadza sie, do granicy mam przez droge jakieś 9 metrów ... i okolo 60m
przyłącza do domu...
-
30. Data: 2012-04-03 06:58:49
Temat: Re: Gaz ziemny czy pompa ciepła
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Kris wrote:
> W dniu sobota, 31 marca 2012, 21:55:00 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor
> napisał:
>
>> Co jest cwaniackiego w handlu? Handel polega na sprzedawaniu,
>> niczego nieuczciwego nie widzę w dziąłniu tego handlowca.
> Ja w sumie taz i tu sie z Tobą zgodze.
> Ale tak sobie mysle że gdybym potzrebował kocioł gazowy do CWU na
> lato i zaproponował że zapłace 3000zl to oplacało by sie Tobie z
> Krakowa do mnie na Pomorze do mnie podjechać, sprzedać i zamontowac
> mi kociol i jeszcze byłbyś "zarobiony"
znaczy mówisz o piecyku przepływowym? może i jechac by sie opłaciło ale
potem jechać do naprawy by sie nie opłaciło. :)