On Fri, 21 Sep 2012 16:14:59 +0200, Ergie <e...@s...pl> wrote:

>
> Albo jeszcze inny pomysł - tylko jedna beczka jako źródło wody za to
> umieszczona kilka metrów wyżej. Czy takie grawitacyjne ciśnienie
> wystarczy bo coś poleciało z kranu? Wydaje mi się że tak się kiedyś
> robiło, ale nie jestem pewien czy czegoś nie uprościłem.
>


Standardowe rozwiązanie w irlandzkim budownictwie. Zbiornik gdzieś na
strychu, podejrzewam, że napełniany podobie jak spłuczka w kiblu, a dalej
leci już grawitacyjnie.
Tylko jak go napełniać jak nie ma wody?

--
Pozdrawiam
RobertP.

do góry

Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:k3hsp7$6uc$1@node2.news.atman.pl...
>
>
> Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:k3hqui$ba2$...@u...news.interia.pl...
> Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
> news:505c5e47$0$1226$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Nie rozpatruje tu sytuacji grzania czegos permanentnie. Chodzi o to, zeby
>> czlowiekowi odpowiedziec na pytanie.
>> Tak ogolnie to zgadzam sie Toba, jednak sens watku jest chyba inny. Wiec
>> moim zdaniem, do odpalenia kotla w celu odebrania serwisowego woda w
>> baniaku konieczna nie jest.
>
> Chyba się źle wyraziłem. Odpalenie będzie już chyba na stałe, ale z uwagi
> na gwarancję zrobi to serwisant producenta.

Kociol ma mozliwosc wylaczenia wogole podgrzewania wody zasobnika. Robi sie
to albo w parametrach pracy samego kotla, albo w sterowniku o ile taki
wystepuje, ustawia sie ladowanie zasobnika oddzielna pompa. Na wszelki
wypadek lepiej przestawic jedno i drugie, organoleptycznie potwiardzajac
zmiany. Innym wyjsciem jest dobranie opornika o mniejszej rezystancji niz
czujnik temp. baniaka, ktorego charakterystyka powinna byc podana w
instrukcji obslugi. W ten sposob kociol bedzie oszukiwany. Byc moze pomoze
zwykle odlaczenie czujnika temp.
Mozliwosci jak widac troche jest.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k3i47q$qms$...@u...news.interia.pl...

> Kociol ma mozliwosc wylaczenia wogole podgrzewania wody zasobnika. Robi
> sie to albo w parametrach pracy samego kotla, albo w sterowniku o ile taki

W Junkersie akurat sprawa jest banalna. Odpięcie czujnika c.w.u sprawia, że
kocioł deaktywuje funkcję ogrzewania zasobnika.

do góry

Użytkownik "RobertP." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o...@p...bustec.pl...

>> Albo jeszcze inny pomysł - tylko jedna beczka jako źródło wody za to
>> umieszczona kilka metrów wyżej. Czy takie grawitacyjne ciśnienie
>> wystarczy bo coś poleciało z kranu? Wydaje mi się że tak się kiedyś
>> robiło, ale nie jestem pewien czy czegoś nie uprościłem.

> Standardowe rozwiązanie w irlandzkim budownictwie. Zbiornik gdzieś na
> strychu, podejrzewam, że napełniany podobie jak spłuczka w kiblu, a dalej
> leci już grawitacyjnie.

Tak mi się właśnie wydawało, że wyspiarze mają podobne rozwiązanie.

> Tylko jak go napełniać jak nie ma wody?

A to już najmniejszy problem. Wodę sobie może skądś przywozić tak jak teraz
w beczce. Do tego jakaś małą pompka i wąż ogrodowy by tę wodę dostarczyć na
piętro do zbiornika. Ja np. do wypompowywania wody w trakcie budowy używałem
pompki montowanej na wiertarkę. Pompka ta miała dwa szybkozłącza pasujące do
złączek na wężach ogrodowych.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

On 21.09.2012 10:22, Ergie wrote:
> Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:k3h7cc$9ah$...@u...news.interia.pl...
>
>> Dopompuj wody jak mowi instalator i po problemie. Z punktu widzenia CO
>> nie ma znaczenia, czy budynek podlaczony jest do wodociagu, czy nie.
>
> A co z zasobnikiem zalać go wodą czy pozostawić pusty?
>
Ja mialem odbior mojego Junkersa przy pustym, niepodlaczonym zasobniku.
Musisz pamietac, aby odlaczyc czujnik CWU z plytki.



--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z

do góry