eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGeodeta na budowie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 1. Data: 2009-01-28 12:21:12
    Temat: Geodeta na budowie
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Podpowiedzcie mi, doświadczeni, jak obecnie _zwykle_ wygląda obsługa
    geodezyjna budowy normalnego wolnostojącego domku i jak to najlepiej zrobić
    rozsądnie.
    Kiedyś geodeta o ile wiem przyjeżdżał raz, wbijał paliki, na jakimś słupku
    czy drzewie obok wyznaczał poziom "zero", robiło się ławy drutowe i potem
    począwszy od ław fundamentowych, skończywszy na ścianach wszystko się robiło
    do tychże ław drutowych, posługując się najnormalniejszym w świecie pionem
    oraz waserwagą.
    Obecnie jednak czytam na różnych portalach, że w skrajnych przypadkach
    geodeta niemalże mieszka w namiocie koło budowy, ponieważ co i rusz tyczy
    coś nowego i nie opłaci mu się do domu wracać. Składając do kupy wszystkie
    znalezione skrajności, byłoby to:
    - palikowanie obrysu budynku
    - tyczenie w wykopie ław fundamentowych
    - tyczenie na ławach ścian fundamentowych
    - tyczenie poziomu zero
    - tyczenie ścian na poziomie zero
    i tak dalej i tak dalej, nie jestem pewien, ale chyba szczyt więźby również
    geodeta wyposażony w sprzęt alpinistyczny powinien sprawdzić.

    I tu moje pytanie: co geodeta faktycznie powinien zrobić na budowie tak,
    żeby to miało sens zarówno ekonomiczny jak i "wykonawczy"? Albo inaczej, co
    standardowo wchodzi w skład pakietu "obsługa geodezyjna budowy"?

    J.


  • 2. Data: 2009-01-28 12:25:34
    Temat: Re: Geodeta na budowie
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>




    Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:glpimm$hbj$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > I tu moje pytanie: co geodeta faktycznie powinien zrobić na budowie tak,
    > żeby to miało sens zarówno ekonomiczny jak i "wykonawczy"? Albo inaczej,
    > co standardowo wchodzi w skład pakietu "obsługa geodezyjna budowy"?
    >
    Pzred rozpoczęciem budowy wytyczał obrys budynku(ławy) i po zakończeniu robi
    inwentaryzacje powykonawcza i nanosi budynek na mapy.
    Pierwsza wizyta u mnie kosztowała 300zł a inwentaryzacja 700zł


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 3. Data: 2009-01-28 12:29:28
    Temat: Re: Geodeta na budowie
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:glpirr$dc1$1@news.onet.pl...
    >
    a inwentaryzacja 700zł czyli:
    400zł obrys budynku + po stówie za przyłącza(prąd woda kanaliza)



    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 4. Data: 2009-01-28 12:44:42
    Temat: Re: Geodeta na budowie
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
    >> I tu moje pytanie: co geodeta faktycznie powinien zrobić na budowie tak,
    >> żeby to miało sens zarówno ekonomiczny jak i "wykonawczy"? Albo inaczej,
    >> co standardowo wchodzi w skład pakietu "obsługa geodezyjna budowy"?
    >>
    > Pzred rozpoczęciem budowy wytyczał obrys budynku(ławy) i po zakończeniu
    > robi inwentaryzacje powykonawcza i nanosi budynek na mapy.
    > Pierwsza wizyta u mnie kosztowała 300zł a inwentaryzacja 700zł

    Do tego zwykle wykonuje wskazanie granic działki budowlanej (przynajmniej
    powinien to zrobić dla ochrony własnej d*).
    Może także wyznaczyć miejsce zdjęcia humusu.
    U mnie "geodeta" nanosił i sprawdzał również poziomy na każdym etapie budowy
    (ławy, ściany fundamentowe, mury parteru i poddasza, strop, listwa startowa
    ocieplenia itp). Przyda się również przy kształtowaniu terenu działki,
    układaniu kostki, podjazdu. Dziś wyznaczy mi poziom sufitu podwieszanego na
    poddaszu :)
    Właściwie geodeta do tego nie jest potrzebny, bo niwelatorem powinien umieć
    posługiwać się każdy majster na budowie... Ale który majster ma niwelator?
    :)

    --
    Bartek



  • 5. Data: 2009-01-28 12:52:02
    Temat: Re: Geodeta na budowie
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
    news:glpjvr$hfe$1@news.onet.pl...
    > "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
    .
    > U mnie "geodeta" nanosił i sprawdzał również poziomy na każdym etapie
    > budowy (ławy, ściany fundamentowe, mury parteru i poddasza, strop, listwa
    > startowa ocieplenia itp). Przyda się również przy kształtowaniu terenu
    > działki, układaniu kostki, podjazdu. Dziś wyznaczy mi poziom sufitu
    > podwieszanego na poddaszu :)
    >
    Ja pierdziele po co on Ci się tak czesto po tej budowie kręci. Jak dodatkowo
    kasuje Cię za te wszystkie pierdółki to juz nic nie rozumiem. Chyba że to
    Twój tata;))) i robi to gratis.
    A juz załapałem; to nie geodeta a "geodeta";)))


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek




  • 6. Data: 2009-01-28 12:53:03
    Temat: Re: Geodeta na budowie
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>


    "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> wrote in message
    news:glpjvr$hfe$1@news.onet.pl...

    > Do tego zwykle wykonuje wskazanie granic działki budowlanej (przynajmniej
    > powinien to zrobić dla ochrony własnej d*).
    > Może także wyznaczyć miejsce zdjęcia humusu.
    > U mnie "geodeta" nanosił i sprawdzał również poziomy na każdym etapie
    > budowy (ławy, ściany fundamentowe, mury parteru i poddasza, strop, listwa
    > startowa ocieplenia itp). Przyda się również przy kształtowaniu terenu
    > działki, układaniu kostki, podjazdu. Dziś wyznaczy mi poziom sufitu
    > podwieszanego na poddaszu :)

    OK, czyli mamy i wersję maxi. A można spytać, ile taka obsługa Ciebie
    kosztowała?

    J.


  • 7. Data: 2009-01-28 13:01:07
    Temat: Re: Geodeta na budowie
    Od: RudeBoy <g.kopec@SPAM_BLOKdobaku.pl>

    Bartek pisze:

    > Właściwie geodeta do tego nie jest potrzebny, bo niwelatorem powinien umieć
    > posługiwać się każdy majster na budowie... Ale który majster ma niwelator?

    Moj majster mial niwelator... ale jak sie szybko okazalo nie umial sie
    nim poslugiwac za dobrze :)


    --
    RudeBoy Selecta
    Bless...
    [ Powered by Jah & Reggae Riddim ]


  • 8. Data: 2009-01-28 13:06:29
    Temat: Re: Geodeta na budowie
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
    >> Do tego zwykle wykonuje wskazanie granic działki budowlanej (przynajmniej
    >> powinien to zrobić dla ochrony własnej d*).
    >> Może także wyznaczyć miejsce zdjęcia humusu.
    >> U mnie "geodeta" nanosił i sprawdzał również poziomy na każdym etapie
    >> budowy (ławy, ściany fundamentowe, mury parteru i poddasza, strop, listwa
    >> startowa ocieplenia itp). Przyda się również przy kształtowaniu terenu
    >> działki, układaniu kostki, podjazdu. Dziś wyznaczy mi poziom sufitu
    >> podwieszanego na poddaszu :)
    >
    > OK, czyli mamy i wersję maxi. A można spytać, ile taka obsługa Ciebie
    > kosztowała?

    "geodeta" to ja, musiałem tylko pożyczyć niwelator. Na moje pytanie ile się
    należy za wytyczenie budynku i obszaru pod zdjęcie humusu, usłyszałem, że
    mając 12 lat nie raz naprawiałem mu komputer, więc teraz się rewanżuje :)))
    Zapomniałem jeszcze dodać papierkologii: Płaciłem za mapę do celów
    projektowych, i będę musiał zapłacić jeszcze raz, ponieważ w czasie budowy
    po sąsiedzku wyrosły ze 4 nowe budynki.

    --
    Bartek



  • 9. Data: 2009-01-28 13:13:01
    Temat: Re: Geodeta na budowie
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>


    "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> wrote in message
    news:glpl8l$lhd$1@news.onet.pl...

    > "geodeta" to ja, musiałem tylko pożyczyć niwelator.

    A to co innego, w ten sposób, to możesz sobie geodezyjnie i miejsca pod
    wbijane gwoździe w deski szalunkowe wytyczać :-)

    J.


  • 10. Data: 2009-01-28 13:17:06
    Temat: Re: Geodeta na budowie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Jarek P. wrote:
    > Podpowiedzcie mi, doświadczeni, jak obecnie _zwykle_ wygląda obsługa
    > geodezyjna budowy normalnego wolnostojącego domku i jak to najlepiej
    > zrobić rozsądnie.
    > Kiedyś geodeta o ile wiem przyjeżdżał raz, wbijał paliki, na jakimś
    > słupku czy drzewie obok wyznaczał poziom "zero", robiło się ławy
    > drutowe i potem począwszy od ław fundamentowych, skończywszy na
    > ścianach wszystko się robiło do tychże ław drutowych, posługując się
    > najnormalniejszym w świecie pionem oraz waserwagą.
    > Obecnie jednak czytam na różnych portalach, że w skrajnych przypadkach
    > geodeta niemalże mieszka w namiocie koło budowy, ponieważ co i rusz
    > tyczy coś nowego i nie opłaci mu się do domu wracać. Składając do
    > kupy wszystkie znalezione skrajności, byłoby to:
    > - palikowanie obrysu budynku
    > - tyczenie w wykopie ław fundamentowych
    > - tyczenie na ławach ścian fundamentowych
    > - tyczenie poziomu zero
    > - tyczenie ścian na poziomie zero
    > i tak dalej i tak dalej, nie jestem pewien, ale chyba szczyt więźby
    > również geodeta wyposażony w sprzęt alpinistyczny powinien sprawdzić.

    jak cie stać to możesz zatrudnić geodetę na pełny etat tylko po diabła? masz
    za dużo forsy?

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1