Jerzy Wierzchnicki wrote:
> Użytkownik "Jerzy Wierzchnicki" napisał:
>
>> - głosowanie kończy się18 marca o godz. 24.00
>> -głosować można tylko w tym wątku!
>
> Przypominam o głosowaniu!
> Dotychczas zgłoszono (w kolejności):
> -kot
> -lilia
> -mrówka
> -dżdżownica
> -sowa

Głosuje na mrówkę.

A propos, czy regulamin dopuszcza rośliny? Widzę lilię na liście
i trochę mi nie pasuje do reszty (i do tradycji).

Pozdrowienia,
Michał

do góry

Użytkownik "Michal Misiurewicz" napisał:
> Głosuje na mrówkę.
>
> A propos, czy regulamin dopuszcza rośliny? Widzę lilię na liście
> i trochę mi nie pasuje do reszty (i do tradycji).
>
Dopuszcza:
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.r
ec.ogrody&aid=87726792

Komisja Skrutacyjna

do góry

Jerzy Wierzchnicki wrote:
> Użytkownik "Michal Misiurewicz" napisał:
>> Głosuje na mrówkę.
>>
>> A propos, czy regulamin dopuszcza rośliny? Widzę lilię na liście
>> i trochę mi nie pasuje do reszty (i do tradycji).
>>
> Dopuszcza:

żyto musi być.

moon

do góry

"Moon" <m...@y...com> wrote in message
news:hn1ha8$i3q$2@news.interia.pl...
> Jerzy Wierzchnicki wrote:
>> Użytkownik "Michal Misiurewicz" napisał:
>>> Głosuje na mrówkę.
>>>
>>> A propos, czy regulamin dopuszcza rośliny? Widzę lilię na liście
>>> i trochę mi nie pasuje do reszty (i do tradycji).
>>>
>> Dopuszcza:
>
> żyto musi być.
>
> moon

Do trąbienia?

do góry

On 3/7/2010 11:14 AM, Jerzy Wierzchnicki wrote:
> Użytkownik "Michal Misiurewicz" napisał:
>> Głosuje na mrówkę.
>>
>> A propos, czy regulamin dopuszcza rośliny? Widzę lilię na liście
>> i trochę mi nie pasuje do reszty (i do tradycji).
>>
> Dopuszcza:
> http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.r
ec.ogrody&aid=87726792

Zobaczyłem jak wyglądała dyskusja w 2004 roku (zaraz po krecie)
i wtedy ja pisałem "Powinno to być albo jakieś zwierzątko, albo może
tym razem jakaś roślina", podczas gdy Jerzy W. oponował "Przyglądam się
dyskusji i myslę, że jednak powinien to być rok jakiegoś 'zwierzęcia'!"

Pozdrowienia,
Michał

do góry

"Moon" wrote...
>
> żyto musi być.
>
Jeśli w płynie to zrezygnuję z mrówy!
A.

do góry

Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hlhtc3$aqn$1@mx1.internetia.pl...
> W sumie to stosunkowo łatwo sie przekonać jak jest w rzeczywistości
> obetnij 1-2 gałązki i wstaw do wody na oknie w domu
> Po dwóch tygodniach powinny zakwitnąć jeśli nie przemarzły

Zakwitły po 17 dniach. :-))
Stały nie na parapecie lecz w jego pobliżu.

Pozdrawiam doświadczalnie
skryba

do góry

skryba ogorodowy pisze:
>
>> obetnij 1-2 gałązki i wstaw do wody na oknie w domu
>> Po dwóch tygodniach powinny zakwitnąć jeśli nie przemarzły
>
> Zakwitły po 17 dniach. :-))
> Stały nie na parapecie lecz w jego pobliżu.
>

Chyba sprawdzian należy powtórzyć.
Przymroziło, gdy się gałązki w domu wygrzewały.
Żarnowiec mi ostatnio zbrązowiał a przez wiele lat
zimował bez problemu.

Pozdrawiam, Barbara

do góry

Użytkownik "Barbara Miącz" <s...@i...te.ria.pl> napisał w wiadomości
news:hn8i5o$76f$1@inews.gazeta.pl...
>
> Chyba sprawdzian należy powtórzyć.
> Przymroziło, gdy się gałązki w domu wygrzewały.
> Żarnowiec mi ostatnio zbrązowiał a przez wiele lat
> zimował bez problemu.

U Ciebie w Stalowej może i pomroziło mocniej.
U mnie sprawdzam co dwa dni.
Nic nadmiernie nie przemrożone, choć jednak nieco więcej niż zwykle.
Brzoskwinie będą owocować na pewno.

Pozdrawiam optymistycznie
skryba

do góry

skryba ogorodowy pisze:

>
> U Ciebie w Stalowej może i pomroziło mocniej.
> U mnie sprawdzam co dwa dni.
>

Zobaczyłam szkodę w sobotę. To po poprzedniej fali mrozu, co
od wschodu powiało. Brzoskwinia u mnie może nie ucierpiała, miało ja co
osłonić. Sprawdzę w kwietniu,wtedy też potrafi załatwić kwiaty.
Obym nie wykrakała.

Pozdrawiam, Barbara

do góry