eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyGłupie pytanie... jak wyhodować jabłoń?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2011-10-30 22:38:11
    Temat: Głupie pytanie... jak wyhodować jabłoń?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    Dostałem od znajomego pyszne jabłka, pestki zachowałem. Doradźcie
    proszę kiedy i jak je wysiać żeby nie zmarnować? Odmiany nie znam
    niestety...

    Pzdr.
    L.


  • 2. Data: 2011-10-31 00:40:57
    Temat: Re: Głupie pytanie... jak wyhodować jabłoń?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 30 Oct 2011 15:38:11 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):

    > Dostałem od znajomego pyszne jabłka, pestki zachowałem. Doradźcie
    > proszę kiedy i jak je wysiać żeby nie zmarnować? Odmiany nie znam
    > niestety...
    >

    Było pobrać z owoców DNA i sklonować albo jakie in szkło zarobić ;-P

    Z pestek to możesz dziczki albo inne niewiadomoco otrzymać, nie warto się
    męczyć - skoro nie znasz odmiany.

    http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=458


  • 3. Data: 2011-10-31 06:59:27
    Temat: Re: Głupie pytanie... jak wyhodować jabłoń?
    Od: "mirzan" <m...@g...pl>

    Lisciasty <l...@p...pl> napisał(a):

    > Dosta=B3em od znajomego pyszne jab=B3ka, pestki zachowa=B3em. Dorad=BCcie
    > prosz=EA kiedy i jak je wysia=E6 =BFeby nie zmarnowa=E6? Odmiany nie znam
    > niestety...

    Wysiej w doniczce,doniczkę zakop w ogrodzie równo z ziemią i przykryj z góry,
    aby ptaki nie wydziobały.A za dwa lata spytaj,jak się szczepi,albo poczytaj
    przez ten czas o szczepieniu drzewek.
    mirzan

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2011-10-31 07:02:49
    Temat: Re: Głupie pytanie... jak wyhodować jabłoń?
    Od: "mirzan" <m...@g...pl>

    Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):

    > Z pestek to możesz dziczki albo inne niewiadomoco otrzymać, nie warto się
    > męczyć - skoro nie znasz odmiany.

    A skąd się biorą nowe odmiany? Dzieci też bywają zasmarkane,obsikane i
    jeszcze coś,a i tak ludzie wolą własne,chociaż można kupić wykąpane i uczone.
    Nie warto nic nie robić,a cokolwiek się robi,to warto.
    mirzan

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2011-10-31 10:44:44
    Temat: Re: Głupie pytanie... jak wyhodować jabłoń?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 31 Oct 2011 07:02:49 +0000 (UTC), mirzan napisał(a):

    > Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
    >
    >> Z pestek to możesz dziczki albo inne niewiadomoco otrzymać, nie warto się
    >> męczyć - skoro nie znasz odmiany.
    >
    > A skąd się biorą nowe odmiany?

    A to Watkodawca chce otrzymać NOWĄ, czy dokładnie taką, jak otrzymane
    owoce? czy to może ja czegoś tu nie zrozumiałam?
    :->


  • 6. Data: 2011-10-31 10:46:16
    Temat: Re: Głupie pytanie... jak wyhodować jabłoń?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 31 Oct 2011 06:59:27 +0000 (UTC), mirzan napisał(a):

    > .A za dwa lata spytaj,jak się szczepi,albo poczytaj
    > przez ten czas o szczepieniu drzewek.

    Chyba nie zrozumiałeś intencji Wątkodawcy.


  • 7. Data: 2011-10-31 12:24:24
    Temat: Re: Głupie pytanie... jak wyhodować jabłoń?
    Od: "mirzan" <m...@g...pl>

    Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):

    > Dnia Mon, 31 Oct 2011 06:59:27 +0000 (UTC), mirzan napisał(a):
    >
    > > .A za dwa lata spytaj,jak się szczepi,albo poczytaj
    > > przez ten czas o szczepieniu drzewek.
    >
    > Chyba nie zrozumiałeś intencji Wątkodawcy.

    Wyprzedziłem pytanie.Jeśli wykiełkuje,będzie musiał zrobić coś rozsądnego
    z siewką,a najrozsądniejsze,to zaszczepić na dorosłym drzewie.
    Nie ma gwarancji,z siewu wyjdzie bezwartościowe. Może wyjść takie samo,
    bardzo podobne,lepsze,gorsze.Nawet jak wyjdzie takie samo,na oko,to i tak nie
    jest to tosamo co roślina mateczna.Ale zabawa pożyteczna.Siałem kiedyś sliwkę,
    Owoc czarny wielkosci pięści.Wyszły śliwki czarne,wielkie jak naparstek.Ale
    nalewka na nich,marzenie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2011-10-31 12:45:40
    Temat: Re: Głupie pytanie... jak wyhodować jabłoń?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 31 Oct 2011 12:24:24 +0000 (UTC), mirzan napisał(a):

    > Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
    >
    >> Dnia Mon, 31 Oct 2011 06:59:27 +0000 (UTC), mirzan napisał(a):
    >>
    >>> .A za dwa lata spytaj,jak się szczepi,albo poczytaj
    >>> przez ten czas o szczepieniu drzewek.
    >>
    >> Chyba nie zrozumiałeś intencji Wątkodawcy.
    >
    > Wyprzedziłem pytanie.Jeśli wykiełkuje,będzie musiał zrobić coś rozsądnego
    > z siewką,a najrozsądniejsze,to zaszczepić na dorosłym drzewie.

    Chyba pochopnie wyprzedzasz - niewątpliwie Wątkodawcy chodziło o uzyskanie
    tożsamej odmiany wprost z pestek.

    > Nie ma gwarancji,z siewu wyjdzie bezwartościowe. Może wyjść takie samo,
    > bardzo podobne,lepsze,gorsze.Nawet jak wyjdzie takie samo,na oko,to i tak nie
    > jest to tosamo co roślina mateczna.

    A coś innego pisałam w odpowiedzi?

    > Ale zabawa pożyteczna.Siałem kiedyś sliwkę,
    > Owoc czarny wielkosci pięści.Wyszły śliwki czarne,wielkie jak naparstek.Ale
    > nalewka na nich,marzenie.

    Bawić się można, kiedy nie ma presji na uzyskanie konkretnej odmiany, w
    odróżnieniu od Wątkodawcy.


  • 9. Data: 2011-10-31 14:54:30
    Temat: Re: Głupie pytanie... jak wyhodować jabłoń?
    Od: "miroslaw zaniewski" <m...@g...pl>

    Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):

    > Bawić się można, kiedy nie ma presji na uzyskanie konkretnej odmiany, w
    > odróżnieniu od Wątkodawcy.

    Jak jet presja,to przekopuję wszystkie dostępne książki,pisma,fora aby ustalić
    jaka to odmiana i kupuję właśnie taką a nie inną.A jak się chce wyhodować z
    nasionka,to nie ma ani presji,ani znajomości rzeczy,a wszystko mieści się
    w granicach zabawy.
    Miałem presję na jabłonkę Mutsu,to ję sobie kupiłem.Miałem następną presję,
    to z Anglii,ale przyjechała do mnie, Redlove Era.
    Ma Wątkodawca bawić się,bo to jest godne zajęcie.
    Pozdrawiam.mirzan

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2011-10-31 15:43:12
    Temat: Re: Głupie pytanie... jak wyhodować jabłoń?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 31 Oct 2011 14:54:30 +0000 (UTC), miroslaw zaniewski napisał(a):

    > Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
    >
    >> Bawić się można, kiedy nie ma presji na uzyskanie konkretnej odmiany, w
    >> odróżnieniu od Wątkodawcy.
    >
    > Jak jet presja,to przekopuję wszystkie dostępne książki,pisma,fora aby ustalić
    > jaka to odmiana i kupuję właśnie taką a nie inną.A jak się chce wyhodować z
    > nasionka,to nie ma ani presji,ani znajomości rzeczy,a wszystko mieści się
    > w granicach zabawy.
    > Miałem presję na jabłonkę Mutsu,to ję sobie kupiłem.Miałem następną presję,
    > to z Anglii,ale przyjechała do mnie, Redlove Era.
    > Ma Wątkodawca bawić się,bo to jest godne zajęcie.
    > Pozdrawiam.mirzan

    Myślę, że po tych stanowczych ostatnich słowach Watkodawca ucieknie :-D

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1