-
31. Data: 2009-03-10 19:21:13
Temat: Re: Gres bez fugi?
Od: "kiki" <s...@s...ss>
"Tomasz Nowicki" <t...@s...com> wrote in message
news:q5rcykwsc1cj.9qdsfufcxhd6$.dlg@40tude.net...
> Ale i tak na twoim miejscu przemyślałbym te chiny - a przynajmniej kazał
> sobie pokazać kilka losowych paczek i porównał, przyjrzał się, sprawdził.
> Parę złotych oszczędności może człowieka wpędzić do grobu, jeśli musi się
> codzinnie wpatrywać w opłakane skutki swego skąpstwa, siedząc na kiblu...
Często Chiny sa lepsze niż zdzierskie firmy z Polski. Paradyż potrafi
sprzedać bardzo drogie płytki nie do uzycia.
Jak sie wzór podoba to kupować na złość zdziercom.
-
32. Data: 2009-03-10 20:18:33
Temat: Re: Gres bez fugi?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> napisał w wiadomości
news:q5rcykwsc1cj.9qdsfufcxhd6$.dlg@40tude.net...
> Ale i tak na twoim miejscu przemyślałbym te chiny - a przynajmniej kazał
> sobie pokazać kilka losowych paczek i porównał, przyjrzał się, sprawdził.
> Parę złotych oszczędności może człowieka wpędzić do grobu, jeśli musi się
> codzinnie wpatrywać w opłakane skutki swego skąpstwa, siedząc na kiblu...
Ten gres maja ulozony w salonie ekspozycyjnym, na oko kilaset metrow, moja
kolezanka tez ma chinski, tyle ze po ok. 60zl. Ten w salonie wyglada
normalnie jak polerowany gres, mimo ze ludziska z ulicy po tym chodza caly
rok. Kolezanka tez nie ma zastrzezen, wiec co ja tam bede.
Moge oczywiscie kupic gres po 140zl i wiecej, ale to roznica wrecz
geometryczna, ale dzieki za rady.
Pozdro.. TK
-
33. Data: 2009-03-11 13:25:13
Temat: Re: Gres bez fugi?
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Dnia Tue, 10 Mar 2009 21:18:33 +0100, Maniek4 napisał(a):
> Ten gres maja ulozony w salonie ekspozycyjnym, na oko kilaset metrow, moja
> kolezanka tez ma chinski, tyle ze po ok. 60zl. Ten w salonie wyglada
> normalnie jak polerowany gres, mimo ze ludziska z ulicy po tym chodza caly
> rok. Kolezanka tez nie ma zastrzezen, wiec co ja tam bede.
> Moge oczywiscie kupic gres po 140zl i wiecej, ale to roznica wrecz
> geometryczna, ale dzieki za rady.
Różnica na pewno duża, za duża, jeśli gres ma być kładziony w normalnych
warunkach - tzn. na zwykłe podłoże i z jakąś fugą.
Co do poleru - fajnie to wygląda na początku, ale taka naprawdę intensywna
eksploatacja niszczy go w parę lat (silnie obciążone ciągi komunikacyjne,
sklepy, poczekalnie etc.). Poza tym jest pioruńsko śliski na mokrym - można
sobie krzywdę zrobić. W domu powinien wytrzymać znacznie dłużej bez
widocznych strat połysku.
Dlatego ja np. u siebie wymieniłem włoski gres polerowany na polski matowy
po sześciu latach i ponad 30 tysiącach klientów. Po prostu został
skutecznie zmatowiony zapiaszczonymi butami - u nas w Polsce nikt nie dba o
czystość ulic i chodników, zwłaszcza zimą :)
T.