-
11. Data: 2018-09-24 16:33:09
Temat: Re: Gruszka półtorafuntowa?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jacek napisał:
>> Moim zdaniem usycha z tęsknoty.
> Coś w tym jest. Żona, jak była w sanatorium, to ja
> musiałem więcej podlewać, bo groziło mi uschnięcie ;-)
To już nie będe o gruchę pytał.
--
Jarek
-
12. Data: 2018-09-25 17:17:43
Temat: Re: Gruszka półtorafuntowa?
Od: i...@g...pl
W dniu niedziela, 23 września 2018 22:07:03 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> Ktoś coś słyszał o tej odmianie? Ponoć monstrualne gruszki
> rosną, teściowa coś bajała dzisiaj przy kawie.
> Taka gruszka to by było coś :]
>
> L.
ANTONÓWKA półtorafuntowa. Jabłoń.
Taka odmiana istnieje i ją mam. Siewka. Bardzo ładnie powtarza cechy. Owocuje
przemiennie, ale owoce imponujące, rzeczywiście wyglądają jak klasyczne antonówki,
ale o wiele dorodniejsze i nie mają tego specyficznego antonówkowego smaczku. Smak na
surowo raczej pośledni, ALE! jeśli chodzi o przetwory, to w smaku i konsystencji (po
przetworzeniu!) na głowę biją wszelkie inne jabłka (w tym antonówkę)- przewspaniałe
jabłko "szarlotkowe", na kompoty, konfitury, dżemy. Nie znam lepszego. A przetwory
robię od ...stu lat!
PS. Jakby kto chciał, to w przyszłym roku służę pestkami. W tym miałam sobie
zostawić, żeby dzieci miały - i kiszka, bo zapomniałam :-(((((
-
13. Data: 2018-09-25 20:13:05
Temat: Re: Gruszka ptorafuntowa?
Od: "abn140" <a...@g...com>
>>W tym miałam sobie zostawic
postaram sie zapamietac.
a tak btw to jak sie potem obchodzic z takimi pestkami zeby sie wszystko
udalo?
thx
-
14. Data: 2018-09-26 09:28:14
Temat: Re: Gruszka ptorafuntowa?
Od: i...@g...pl
Pestki od razu po wyjęciu z dojrzałego!!! owocu wysiać do doniczki z wilgotnym
piaskiem z dodatkiem kaptanu pylistego, umieścić w torebce foliowej luźno związanej
(min. dostęp powietrza musi być) i zacząć obmyślać, jak by im tu zapewnić
stratyfikację w temp. 2 stopnie C przez dłuzszy czas. Wystawienie do wiosny na dwór
chyba odpada, bo mrozy potrafią być duże... No a z drugiej strony przecież pełno jest
wszędzie (przy lokalnych drogach np. to obserwuję) dzikich samosiewów jabłoniowych...
To może jednak te 2 stopnie to maksimum?
Ja chcę umieścić doniczki w nieogrzewanej szklarence przy ścianie domu i obłożyć np.
styropianem dla zabezpieczenia przed zbyt dużymi wahaniami temperatury zimą.
-
15. Data: 2018-09-26 09:33:46
Temat: Re: Gruszka ptorafuntowa?
Od: i...@g...pl
Przyznam się, że pobiegłam do ogrodu i znalazłam kilka zupełnie zgniłych owoców tej
jabłonki, które rozbebeszyłam i wyjęłam z nich pestki. Pestki już w doniczce, ale nie
mam zbyt dużej nadziei na cokolwiek.
No ale z drugiej strony - przecież te samosiewy to raczej nie ze zdrowiuśkich owoców
powstają, lecz właśnie z tych całkowicie zgniłych pestki wypadają i w ten sposób się
w ziemi znajdują...