W dniu piątek, 21 lipca 2017 09:44:29 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu piątek, 21 lipca 2017 08:07:22 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
>
> > Dla jednego masakra, dla innego oznaka, że powoli ludzie zaczynają mieć
> > środki i świadomość, żeby próbować się zbliżyć cywilizacyjnie do zachodu ;)
> Na tym zachodzie to tez by szybko znikło gdyby nie dopłaty
>
> > Jak widzisz u sąsiada dach za 300 tysi, lodówkę za 15 czy >taras za 60, to też
mówisz że marketingowcy się starają?
>
> To nie o to chodzi. O estetyke chodzi.
de gustibus non est disputandum

Jak ktos bogaty to ma łądnie bo go stac.
Jak ktos nie jest to ma tak aby mieć sie lepiej. Nawet jak wygląda brzydko to cos tam
mu w zyciu poprawia. I moje zdanie jest takie ze niech mu słuzy.

A Polska nadal jest biedna choć jak sie popatrzy to poziom zycia powoli podchodzi pod
ten zachodni mimo ze mniej zarabiamy...

do góry

W dniu piątek, 21 lipca 2017 09:44:29 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Czy ktoś tam zamiast drzew tui nasadzi to tez wyklinany jest. A fotocośtam w
> ogródkach czy na dachach to dopiero masakra jakaś.

Masakra to jest syf w przestrzeni publicznej (psie gówna, śmieci, pety),
wrośnięte w trawniki porzucone blachosmrody, błyszczące jak psu jajca dachy,
dziurawe drogi i rozpieprzone chodniki. No ale Ty widzisz masakrę w panelach ;)

L.

do góry

Lisciasty pisze:

>> Nie worek, tylko siatka. Bez tego grida to się jakoś nie chce skalkulować.
>
> Nie wiem czy nie chce. Ludzie mają bez grida i grzeją, jak dla mnie
> skoro mamy grida za płotem to lepiej go podłączyć niż nie, kwestia
> detali :>

Szczerze mówiąc, zaskoczyło mnie, że mają. Nadal nie widzę, by to miało
sens. Ani praktyczny, ani ekonomiczny (z cenami dostawców nie dyskutuję,
chodzi mi o realne koszty wykonania i realne działanie).

>> To nie ma przemawiać, to ma grzać. Ale słabo grzeje..
>
> Gadasz Waść jak ci, co mówią że pompa ciepła nie nadaje się
> do grzania chaty, bo słabo grzeje.

Pompa jest ciepła -- i to wystarcza.

>> Mało się myjąca ta rodzina musi być, bo mnie nijak nie chce wyjść, że
>> wystarcza. Miałem kiedyś boiler z grzałką 2 kW. Więcej mieć nie chcę.
>
> Grzałką 2kW można w ciągu doby naszykować 1200 litrów wody o temp. 45
> stopni C, ja rozumiem że można lubić się myć, ale to jest chyba odrobinę
> dużo ;)
> A tak na poważnie, pewnie bojler był za mały, grzałka 2kW nadaje się do
> utrzymywania temperatury i uzupełniania zładu, a nie do grzania na
> zawołanie. Do tego trzeba mieć z 15kW.

No więc właśnie. Do czego zatem nada się kilowatowy panel, który tyle
mocy daje najwyżej przez chwilę?

--
Jarek

do góry

W dniu piątek, 21 lipca 2017 00:26:06 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

> > No ile dokładnie? 17 tys. kWh? m3 gazu to ok 11kWh, przy zużyciu 17 tys
> > kWh musiałbyś zużywać 1545m3, czyli po 2,3 pln - 3,5 tys. pln na samo CWU.
> > Zużywasz tyle? Nie sądzę :-)
>
> Więcej. Spojrzałem na ostatnią fakturę -- dokładnie to jest 1771 kWh
> miesięcznie. Gdyby rok miał 10 miesięcy, to nawet by się zgadzało,
> ale ma 12. To na trzy osoby jest.

Masakrycznie dużo. Bojler 400l zagrzany od 10stC (woda z wodociagu) do
80stC to 32kWh. Miesięcznie to 960kWh. Taka ilość prawie wrzątku wystarczy
żeby wziąć kilka kąpieli w dużej wannie codziennie. Coś bujasz albo Ci
gorąca woda gdzieś wycieka na zewnątrz strumieniem ;)

> Nie dziwi mnie to specjalnie. Ale jednak było napisane.

No gdzie?

"Teściu kończy budowę chaty, zgrabna parterówka, ale jak to teściu,
będzie piecuch na drewno i kominek z płaszczem. Lubi się narobić,
trudno :> Ale macam temat ogrzewania wody w sezonie wiosenno-letnio-jesiennym,
póki co patrząc na to co jest dostępne, to najlepiej wychodzi mi
fotowoltaika on-grid i grzałka elektryczna. Niby "solary" są w podobnej
cenie, ale jednak tam trzeba się trochę nachodzić koło rurek, pilnować
temperatury, robić jakieś przeglądy... A grzałka to grzałka, siedzi se
i grzeje. Miałem w planie początkowo pompę ciepła do CWU, ale ona wychodzi
drożej no i też prąd zjada... Wymyślono ostatnio coś jeszcze ciekawego? "

Nie widzę dalej. Widzę raczej, że dom będzie całoroczny - ogrzewany drewnem
/ kominkiem z płaszczem. A skoro tak to liczenie kosztów oddzielnie CWU
w lato nie ma większego sensu - trzeba liczyć koszty ogrzewania CO+CWU
przez cały rok. Bo może się okazać, że pompa ciepła na cele grzania
CWU "przy okazji" ogrzeje także za grosze cały dom.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Lisciasty pisze:

>> Więcej. Spojrzałem na ostatnią fakturę -- dokładnie to jest 1771 kWh
>> miesięcznie. Gdyby rok miał 10 miesięcy, to nawet by się zgadzało,
>> ale ma 12. To na trzy osoby jest.
>
> Ale to chyba masz Waść zużycie na grzanie chałupy, a nie tylko wody?
> Bo to licząc na palcach wychodzi jakieś 1,5 m3 gorącej wody dziennie,
> jak taką ilość można zużyć? Chyba że rano bez kawy coś źle policzyłem...

W ogóle nie liczyłem, spojrzałem na fakturę. Więc jak widać można.
W tym niby jest jeszcze gotowanie (a także smażenie), ale to niewiele.

--
Jarek

do góry

W dniu piątek, 21 lipca 2017 10:36:42 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Nie widzę dalej. Widzę raczej, że dom będzie całoroczny - ogrzewany drewnem
> / kominkiem z płaszczem. A skoro tak to liczenie kosztów oddzielnie CWU
> w lato nie ma większego sensu - trzeba liczyć koszty ogrzewania CO+CWU
> przez cały rok. Bo może się okazać, że pompa ciepła na cele grzania
> CWU "przy okazji" ogrzeje także za grosze cały dom.

Ale wiesz jak wygląda pompa do grzania CWU? Jak chcesz tym grzać całą
chatę?

L.

do góry

Pan Adam Sz. napisał:

>>> No ile dokładnie? 17 tys. kWh? m3 gazu to ok 11kWh, przy zużyciu 17 tys
>>> kWh musiałbyś zużywać 1545m3, czyli po 2,3 pln - 3,5 tys. pln na samo CWU.
>>> Zużywasz tyle? Nie sądzę :-)
>>
>> Więcej. Spojrzałem na ostatnią fakturę -- dokładnie to jest 1771 kWh
>> miesięcznie. Gdyby rok miał 10 miesięcy, to nawet by się zgadzało,
>> ale ma 12. To na trzy osoby jest.
>
> Masakrycznie dużo. Bojler 400l zagrzany od 10stC (woda z wodociagu) do
> 80stC to 32kWh. Miesięcznie to 960kWh. Taka ilość prawie wrzątku wystarczy
> żeby wziąć kilka kąpieli w dużej wannie codziennie. Coś bujasz albo Ci
> gorąca woda gdzieś wycieka na zewnątrz strumieniem ;)

Nigdzie nie wycieka. Grzanie jest przepływowe, piec może nie jakiś super
hiper 300% sprawności, ale całkiem przyzwoity. Codzienne kąpiele zdarzają
się nie tylko w bajkach i innych bujdach. No ale standardy zużycia ciepłej
wody w podręcznikach wyliczone są z typowych zachowań suwerena.

>> Nie dziwi mnie to specjalnie. Ale jednak było napisane.
>
> No gdzie?
>
> "Teściu kończy budowę chaty, zgrabna parterówka, ale jak to teściu,
> będzie piecuch na drewno i kominek z płaszczem.

O ile mi wiadomo, to piecuchy na drewno i spłaszczone kominki grzeją wodę.

Jarek

--
Urągając wszelkim standardom
Choć ją dawno z emalii odarto
Stała w kącie dzika jak sowa
Smutna wanna trzyosobowa

do góry

W dniu piątek, 21 lipca 2017 10:42:50 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:

> Ale wiesz jak wygląda pompa do grzania CWU? Jak chcesz tym grzać całą
> chatę?

Nie zrozumiałeś sensu. Po prostu trzeba liczyć całościowo źródło do
grzania CO+CWU. Liczenie tylko czegoś na lato nie ma sensu. Zamiast szukać
tandemu kominek na drewno + solary na lato lepiej tą samą kasę zainwestować
w gruntową pompę ciepła (czy nawet powietrzną) i mieć tanio i bezobsługowo
przez cały rok.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu piątek, 21 lipca 2017 10:45:38 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

> Nigdzie nie wycieka. Grzanie jest przepływowe, piec może nie jakiś super
> hiper 300% sprawności, ale całkiem przyzwoity. Codzienne kąpiele zdarzają
> się nie tylko w bajkach i innych bujdach. No ale standardy zużycia ciepłej
> wody w podręcznikach wyliczone są z typowych zachowań suwerena.

Napisałem kilka kąpieli dziennie dużej wanny. Przy prawie dwukrotnie
niższym zużyciu od Twojego. Każdy z Waszej trójki zażywa codziennie po 4
kąpiele 150l wanien? Albo po 8 pryszniców? :-)

Standardowa 4 osobowa rodzina zużywa rocznie 3-5 tys kWh na cele CWU.
Twoja 3 osobowa zużywa 21 tys kWh, czyli 4-7 x tyle? No sorry, to się
nie dodaje jak mawia max kolanko :P
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu piątek, 21 lipca 2017 10:34:41 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
> No więc właśnie. Do czego zatem nada się kilowatowy panel, który tyle
> mocy daje najwyżej przez chwilę?

Do podgrzania wody zapewne :> U nas na rodzinę 5-osobową schodzi jakieś
8m3 wody na miesiąc, a nie chodzimy brudni. Nie wiem ile z tego
jest podgrzewane w baniaku bo nie mam osobnego licznika,
ale dajmy niech będzie połowa (choć pewnie przesadziłem). Podgrzanie
4m3 to 162kWh miesięcznie, 1944 kWh rocznie (biorę cały rok, choć to
jest pomyślane na sezon wiosna-jesień). Czyli na 5 osób fotowoltaika
2,5kWp wystarczyłaby. Dla 2 osób 1kWp takoż :>

L.

do góry