-
1. Data: 2018-12-28 16:06:25
Temat: Grzanie wody sloncem.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jak juz jestesmy przy kolektorach slonecznych. Sa sytuacje w ktorych nie da sie
czegos zrobic w sposob typowy. Nie da sie ocieplic zabytkowego budynku od zewnatrz bo
sie konserwator zabytkow nie zgodzi i trzeba stosowac proteze od srodka. Nie da sie
na zabytkowym budynku postawic kolektora slonecznego albo panela slonecznego do
robienia pradu. Jestem w takiej sytuacji. Klimatyzator tez moge sobie wybic z glowy.
Mam nad soba strych nieuzytkowy. Latem jest tam tak goraco jak w przedpokoju do
piekla. Warto by czesc ciepla uzyc do grzania wody. Jak sadzicie, czy np. 100 metrow
rury pex umieszczone na strychu dalo by rade w sposob znaczacy podgrzac wode. Nie
chodzi mi o zapewnienie wrzatku a raczej o wstepne podgrzanie wody. Rura pex droga
nie jest. Ceny najtanszych zaczynaja sie w okolicach 1,50 za metr. Jak by dalo rade
podgrzac przez dzien sto litrow wody o 25 stopni to inwestycja ma szanse zwrocic sie
przez rok.
-
2. Data: 2018-12-28 16:33:53
Temat: Re: Grzanie wody sloncem.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 28 grudnia 2018 16:26:27 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Jak juz jestesmy przy kolektorach slonecznych. Sa sytuacje w >ktorych nie da sie
czegos zrobic w sposob typowy. Nie da sie >ocieplic zabytkowego budynku od zewnatrz
bo sie konserwator >zabytkow nie zgodzi i trzeba stosowac proteze od srodka. Nie da
>sie na zabytkowym budynku postawic kolektora slonecznego albo >panela slonecznego do
robienia pradu. Jestem w takiej sytuacji. >Klimatyzator tez moge sobie wybic z glowy
Jak to było z tym balsamem na oczy?;)
> Jak by dalo rade podgrzac przez dzien sto litrow wody o 25 stopni to inwestycja ma
szanse zwrocic sie przez rok.
Wejdz na jula.pl czy inne allero i sprawdź najtańsze pompy ciepła do CWU czy
chociażby grzania basenów
Ile obecnie kosztuje Ciebie grzanie CWU miesięcznie?
-
3. Data: 2018-12-28 16:43:30
Temat: Re: Grzanie wody sloncem.
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu piątek, 28 grudnia 2018 16:26:27 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Jak by dalo rade podgrzac przez dzien sto litrow wody o 25 stopni to inwestycja
> ma szanse zwrocic sie przez rok.
A może wodociągową PE25? Puścić wprost z wodociągu na strych a potem powrót.
100m rury mieści jakieś 140 litrów wody. Jak się poczeka to się zagrzeje,
spuścisz trochę do mycia i naleci znowu zimnej do podgrzania.
Taki bieda-bufor. PE25 to chyba coś ze 2,2 zeta/m chyba.
Tylko trzeba by to na zimę pewnie bajpasować i osuszać.
L.
-
4. Data: 2018-12-28 16:50:58
Temat: Re: Grzanie wody sloncem.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Balsam dla oczu to fotowoltaika za 30 tysiecy z jednej strony i nieszczelne kolka do
taczek z drugiej. Ze 150 zlotych idzie miesiecznie na grzanie wody. Byly czasy ze
korzystalem z ciepla ze strychu. Ale sie usralo. Sto metrow rurki pex to nie jest
jakis koszmarny wydatek. Tylko czy bedzie mialo to sens. Z fizyki wychodzi ze
temperatura wody w rurce bedzie dazyla do zrownania sie z temperatura powietrza na
strychu. Pytanie brzmi ile watow mozna wyciagnac z metra kwadratowego rurki i w jakim
czasie. Poza tym jesli moj pomysl mialby szanse na oplacalnosc to przydal by sie nie
tylko mnie. Kazdy rozsadny czlowiek przyzna ze jebniecie krazka czy dwoch krazkow
rurki pex na strychu, rowniez w domku, jest tansze i latwiejsze w realizacji niz
montaz czegos na dachu.
-
5. Data: 2018-12-28 17:31:59
Temat: Re: Grzanie wody sloncem.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Bardziej by mi pasowala metoda z kolektorow slonecznych. Dwa czujniki temperatury i
pompka wlaczajaca sie wtedy kiedy roznica temperatur na wlocie i wylocie jest
dostatecznie duza. Sprawe zamarzania zalatwia roztwor glikolu i bojler z wezownica.
Krazek pexa mozna troche poluzowac, obudowac tektura i wymusic przeplyw wentylatorem.
A moze stara chodnica od ciezarowki by sie nadawala? Takie cieplo na strychu jest
calkowicie darmowe. Warto sie po nie schylic bo da sie je zamienic na pieniadze
pozostajace w kieszeni. Pytanie brzmi ile trzeba wydac zeby jeszcze bylo warto.
-
6. Data: 2018-12-28 17:45:50
Temat: Re: Grzanie wody sloncem.
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu piątek, 28 grudnia 2018 17:32:00 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Pytanie brzmi ile trzeba wydac zeby jeszcze bylo warto.
No więc właśnie. Glikol, wężownica, wiatrak, pompka, Star... I tysiak się robi.
Albo 2. A miało być tanio :>
L.
-
7. Data: 2018-12-28 18:01:15
Temat: Re: Grzanie wody sloncem.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Bojler z wezownica mozna miec wczesniej. Ja mam. Koszt na dzisiaj zero. 100 metrow
pexa 150 zlotych. Dwa litry glikolu propylenowego 45 zlotych. Kilka roznych pompek do
wody mam w przydasiach. Wychodzi ze rurke, glikol, dwa termostaty po kilkanascie
zlotych za sztuke i jeszcze kilka niezbyt drogich komponentow potrzebuje. W dwoch
stowach moglbym sie zmiescic. Wentylator w piwnicy stoi i czeka na smietnik albo cud.
Jak ktos cierpi na brak pomyslunku i dwie lewe rece to i 5000 moze go taka instalacja
kosztowac, co nie znaczy ze wszystkich bedzie tyle kosztowala.
-
8. Data: 2018-12-28 18:17:47
Temat: Re: Grzanie wody sloncem.
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu piątek, 28 grudnia 2018 16:26:27 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Jak juz jestesmy przy kolektorach slonecznych.
zdaje sie ze jedynie ja mam doswiadczenie z tego typu wynalazkami. Otóż: kluczowa
jest sprawa wskaźnika temperatury stagnacji czyli maksymalnej możliwej teoretycznie
uzyskanej temperatury. Od niej zależy znów teoretyczna maksymalna sprawnosc solaru.
Z moich doświadczeń wynika ze temperatury które sie uzyskuje w samoróbkach są za
niskie do sensownej pracy. U mnie maksymalnie latem mam jakies 130, 135stopni,
statystycznie często powiedzmy 80. I zeby niewiem jak sie spinac i powiekszac
rozmiary solaru ten parametr powoduje ze uzyskana moc jest niewielka.
Ty na tym strychu bedziesz miał jakies 40 stopni, to o wiele za mało na jakiekolwiek
solarne sztuczki. Narobisz sie a zysku nie bedzie. Hogw!
Postaw powietrzną pompę ciepła na tym strychu, ona z tych 40stopni zrobi swoje przy
bardzo ładnym COPie.
b.
-
9. Data: 2018-12-28 18:21:04
Temat: Re: Grzanie wody sloncem.
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 28 grudnia 2018 09:26:27 UTC-6 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Jak juz jestesmy przy kolektorach slonecznych. Sa sytuacje w ktorych nie da sie
czegos zrobic w sposob typowy. Nie da sie ocieplic zabytkowego budynku od zewnatrz bo
sie konserwator zabytkow nie zgodzi i trzeba stosowac proteze od srodka. Nie da sie
na zabytkowym budynku postawic kolektora slonecznego albo panela slonecznego do
robienia pradu. Jestem w takiej sytuacji. Klimatyzator tez moge sobie wybic z glowy.
Mam nad soba strych nieuzytkowy. Latem jest tam tak goraco jak w przedpokoju do
piekla. Warto by czesc ciepla uzyc do grzania wody. Jak sadzicie, czy np. 100 metrow
rury pex umieszczone na strychu dalo by rade w sposob znaczacy podgrzac wode. Nie
chodzi mi o zapewnienie wrzatku a raczej o wstepne podgrzanie wody. Rura pex droga
nie jest. Ceny najtanszych zaczynaja sie w okolicach 1,50 za metr. Jak by dalo rade
podgrzac przez dzien sto litrow wody o 25 stopni to inwestycja ma szanse zwrocic sie
przez rok.
Pex-y slabo przewodza cieplo.
Jak juz to rurki miedziane. Drogie nie beda. A tak najlepiej to pare chlodnic z
samochodu.
I wiatraczek. A calosc popedzana pompka.
Nie wiem jaka jest pojemnosc cieplna tego powietrza i mam podejrzenie ze dosyc szybko
jego temperatura spadnie z tych 60-80 stopni do 40 i wtedy mimo ze bedziesz czul tam
gorac to wody ugrzeje niewiele.
Te pex-y to jak juz to na dachu ulozyc i na czarno zamalowac. Choc i wtedy to lepiej
jakies metalowe rurki miec albo stary kaloryfer. Tyle ze to nadal dziadowanie i
prosciej kupic plaski solar za tysiaka czy ile teraz kosztuje...
-
10. Data: 2018-12-28 19:42:54
Temat: Re: Grzanie wody sloncem.
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-12-28 o 16:06, Zenek Kapelinder pisze:
> Jak juz jestesmy przy kolektorach slonecznych. Sa sytuacje w ktorych nie da sie
czegos zrobic w sposob typowy. Nie da sie ocieplic zabytkowego budynku od zewnatrz bo
sie konserwator zabytkow nie zgodzi i trzeba stosowac proteze od srodka. Nie da sie
na zabytkowym budynku postawic kolektora slonecznego albo panela slonecznego do
robienia pradu. Jestem w takiej sytuacji.
Jak to było?
Balsam dla mych oczu.
Widzisz trolu pierd@lony jak ci się tłumaczyło dlaczego dom swój lepszy
to wszystkich równałeś z błotem i taktowałeś jak głupków.
Teraz sam też tego możesz doświadczyć.
Możesz nie odpisywać bo ci nie pomogę, mam duży dach i mogę se tam
pierdylion kolektorów postawić. A ty se możesz strzelić w ten głupi łeb.
--
Pozdr
Janusz