-
61. Data: 2010-05-06 15:40:22
Temat: Re: Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 6 May 2010 08:40:28 +0200, jagr napisał(a):
> Według mnie to jest tak:
> Ogrzewanie podłogowe sąsiada podniosło, a nie obniżyło temperaturę sufitu,
> co nie znaczy, że go na bieżąco osusza. Nie nadąża z osuszaniem do
> następnego korzystania z łazienki. Na mokrych i ciepłych elementach tynku
> grzyb chętnie się rozwija.
> Aby temu zapobiec, według mnie należy zlikwidować higroskopijność sufitu
> poprzez jego zaimpregnowanie. Ja w swojej łazience mam sufit pomalowany po
> chamsku dwukrotnie farbą olejną, żeby w czasie kąpieli nie nasiąkał wodą, bo
> higroskopijny (czytaj "oddychający" :-) ) nie nadąży wysychać. I jest git.
> Ot, cała sprawa. A sąsiad jest nie tylko niewinny, ale dodatkowo grzeje
> sufit za friko.
Jak grzeje, skoro pod swoim ogrzewaniem podłogowym NA PEWNO musi mieć
izolację termiczną?
-
62. Data: 2010-05-06 15:44:10
Temat: Re: Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 06 May 2010 08:33:56 +0200, Panslavista napisał(a):
> dziadek2 wrote:
>
>> Panslavista wrote:
>>
>>> Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>>>
>>>> http://www.darco.com.pl/oferta/p,2,obrotowe-nasady-k
ominowe.html
>>>
>>> Obrotowe hamuja przepływ powietrza - w końcu skądś energię muszą
>>> pobierać.
>> Drugi co się fizyki w szkółce nie uczył.
>> dziadek2
>
> He..he, albo duża turbina nad kominem jako napęd tej w kominie.
> A JAK Z PRZEPŁYWEM PRZY BRAKU WIATRU?
A najlepiej to w ogóle wywalić starą wentylację, zwiększyć jej przekroje,
zrobić potem wszystkim remont na swój koszt - skoro porąbanemu człekowi się
grzyb nie podoba, który jest, a go nie było, przy niezmienionych warunkach
własnych przed i po.
:->
-
63. Data: 2010-05-06 18:00:08
Temat: Re: Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Panslavista" 4be25d42$0$17097$6...@n...neostrada.pl
>> http://www.darco.com.pl/oferta/p,2,obrotowe-nasady-k
ominowe.html
> Obrotowe hamuja przepływ powietrza - w końcu skądś energię muszą pobierać.
Nasada jest obracana wiatrem nad kominem, nie ciągiem kominowym.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
64. Data: 2010-05-06 18:03:33
Temat: Re: Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Panslavista" 4be262d4$0$19182$6...@n...neostrada.pl
> He..he, albo duża turbina nad kominem jako napęd tej w kominie.
Nie ma takiej potrzeby.
> A JAK Z PRZEPŁYWEM PRZY BRAKU WIATRU?
Wówczas nasada hamuje, ale zazwyczaj jakiś wiatr jest.
Nie widziałem takiej nasady sprawnej na kominie, która by nie obracała się.
Nawet jeśli przez kilka chwil ;) nie ma żadnego wiatru (a nasadzie jest
obojętne, w którą stronę wieje wiatr, więc szansa na taką bezwietrzność
jest mała) to nasada ma jakąś bezwładność.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
65. Data: 2010-05-06 18:08:38
Temat: Re: Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"jagr" 4be26462$0$19166$6...@n...neostrada.pl
> Ogrzewanie podłogowe sąsiada podniosło, a nie obniżyło temperaturę sufitu, co nie
znaczy, że go na bieżąco osusza. Nie nadąża z
> osuszaniem do następnego korzystania z łazienki. Na mokrych i ciepłych elementach
tynku grzyb chętnie się rozwija.
Z tym mogę zgodzić się.
> Aby temu zapobiec, według mnie należy zlikwidować higroskopijność sufitu poprzez
jego zaimpregnowanie. Ja w swojej łazience mam
> sufit pomalowany po chamsku dwukrotnie farbą olejną, żeby w czasie kąpieli nie
nasiąkał wodą, bo higroskopijny (czytaj
> "oddychający" :-) ) nie nadąży wysychać. I jest git. Ot, cała sprawa. A sąsiad jest
nie tylko niewinny, ale dodatkowo grzeje sufit
> za friko.
(; Winny! Toż pleśń lubi ciepełko. ;)
-=-
IMO oczywiście sąsiad nie jest winny. Olejna na suficie -- być może to ma sens.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
66. Data: 2010-05-06 18:09:55
Temat: Re: Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Ikselka" 1...@4...net
> Jak grzeje, skoro pod swoim ogrzewaniem podłogowym
> NA PEWNO musi mieć izolację termiczną?
Żadna termiczna izolacja nie jest skuteczna w 100%.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
67. Data: 2010-05-07 08:19:26
Temat: Re: Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.
Od: "gdaMa" <g...@w...pl>
*Ikselka*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać (C
Pippi):
> Rodzinka kupiła mieszkanie, nowe, fajne, ale po roku od zamieszkania
> na całym suficie łazienki dosyć nagle pojawił się grzyb. I to tylko w
> łazience. Na początku tego nie było, więc wiążą fakt pojawienia się
> grzyba z założeniem przez sąsiada z góry ogrzewania podłogowego w
> jego łazience położonej dokładnie nad ich łazienką. Czy słusznie?
Raczej nie.
> I co w takim przypadku można zrobić, aby wykluczyć pojawienie się
> znowu tego grzyba po planowanym właśnie remoncie?
Sprawdzić wentylację - czy jest odpowiedni ciąg w kominie wentylacyjnym.
Może któryś z sąsiadów wpiął się w kanał wentylacyjny wentylatorem
mechanicznym i zaburzył ciąg.
--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*
-
68. Data: 2010-05-07 14:53:15
Temat: Re: Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"gdaMa" 4be3cd1b$0$2604$6...@n...neostrada.pl
> Sprawdzić wentylację - czy jest odpowiedni ciąg w kominie
> wentylacyjnym. Może któryś z sąsiadów wpiął się w kanał
> wentylacyjny wentylatorem mechanicznym i zaburzył ciąg.
Ale co to znaczy ,,sprawdź''? Sprawdź, czyli mierz nie jeden raz, na
dodatek oczekując konkretnych danych, ale mierz wielokrotnie, pokornie
odbierając z miernika to, co on pokazuje, choćby pokazywał to, co jest
niewygodnie dla Ciebie. :) Miernik może mylić się, może wprowadzać
w błąd, mierniczy też możesz się mylić itd... Doświadczenie uczy, że
za pleśń odpowiada zła wentylacja. Być może doświadczenie masy ludzi
jest błędne a być może nie... :)
Oczywiście najlepszy byłyby jakieś mierniki mierzące stale przez długi
czas -- na przykład przez rok. :) I ja takie wykresy takich mierników
widywałem.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
69. Data: 2010-05-07 15:43:05
Temat: Re: Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.
Od: Dawid <m...@n...pl>
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "gdaMa" 4be3cd1b$0$2604$6...@n...neostrada.pl
>
>> Sprawdzić wentylację - czy jest odpowiedni ciąg w kominie
>> wentylacyjnym. Może któryś z sąsiadów wpiął się w kanał
>> wentylacyjny wentylatorem mechanicznym i zaburzył ciąg.
>
> Ale co to znaczy ,,sprawdź''? Sprawdź, czyli mierz nie jeden raz, na
> dodatek oczekując konkretnych danych, ale mierz wielokrotnie, pokornie
> odbierając z miernika to, co on pokazuje, choćby pokazywał to, co jest
> niewygodnie dla Ciebie. :) Miernik może mylić się, może wprowadzać
> w błąd, mierniczy też możesz się mylić itd... Doświadczenie uczy, że
> za pleśń odpowiada zła wentylacja. Być może doświadczenie masy ludzi
> jest błędne a być może nie... :)
>
> Oczywiście najlepszy byłyby jakieś mierniki mierzące stale przez długi
> czas -- na przykład przez rok. :) I ja takie wykresy takich mierników
> widywałem.
>
Ale dla Pani X to za proste.
Lepiej parę lat ciągać sąsiada po sądach.
Ile wrażeń i uciechy.Może każą zburzyć jego dom, super :-)
-
70. Data: 2010-05-07 15:54:43
Temat: Re: Grzyb na suficie w łazience - przesłanki.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Dawid" 4be43507$0$2605$6...@n...neostrada.pl
: Ale dla Pani X to za proste.
: Lepiej parę lat ciągać sąsiada po sądach.
: Ile wrażeń i uciechy.Może każą zburzyć jego dom, super :-)
Dokładnie. Gdy byłem małym dzieckiem, opowiedziano mi dowcip:
-- Cześć. Co robisz? Szukasz czegoś?
-- Tak.
-- Czego? Pomogę ci.
-- Długopisu.
-- A gdzie dokładnie go zgubiłeś?
-- W tamtym pokoju.
-- To dlaczego szukasz w tym?
-- Bo tam nie ma światła. ;)
-- A gdzie dokładnie go zgubiłeś?
-- W łazience.
-- To dlaczego szukasz w kuchni?
-- Bo tam nie ma okna, a elektryczność wyłączyli... ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....