-
1. Data: 2012-07-19 16:16:23
Temat: Gumisie w ciastoramie
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Zauwazyliscie, ze maja opory by w razie braku jakiegos towaru sprawdzac czy
jest w innym sklepie?
Cos mi sie zdaje, ze premiuja ich w zaleznosci od wynikow pozostalych
sklepow stad ta niechec.
Ech, to zarzadzanie na wyscig szczurow.
-
2. Data: 2012-07-19 16:31:15
Temat: Re: Gumisie w ciastoramie
Od: "kiki" <l...@l...net>
"Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
news:500816c0$0$1213$65785112@news.neostrada.pl...
> Zauwazyliscie, ze maja opory by w razie braku jakiegos towaru sprawdzac
> czy jest w innym sklepie?
>
> Cos mi sie zdaje, ze premiuja ich w zaleznosci od wynikow pozostalych
> sklepow stad ta niechec.
>
> Ech, to zarzadzanie na wyscig szczurow.
Też by ci sie ne chciało :-) To są ludzie, którzy nic nie umieją i chodzą do
pracy za karę. Akurat sie komuś chce coś sprawdzać :-)
-
3. Data: 2012-07-19 16:50:22
Temat: Re: Gumisie w ciastoramie
Od: "Piotr " <c...@W...gazeta.pl>
kiki <l...@l...net> napisał(a):
>
> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
> news:500816c0$0$1213$65785112@news.neostrada.pl...
> > Zauwazyliscie, ze maja opory by w razie braku jakiegos towaru sprawdzac
> > czy jest w innym sklepie?
> >
> > Cos mi sie zdaje, ze premiuja ich w zaleznosci od wynikow pozostalych
> > sklepow stad ta niechec.
> >
> > Ech, to zarzadzanie na wyscig szczurow.
>
> Też by ci sie ne chciało :-) To są ludzie, którzy nic nie umieją i chodzą
do
> pracy za karę. Akurat sie komuś chce coś sprawdzać :-)
>
Akurat sprzedawcy w casto jeszcze coś kumają i chcą doradzić. Na tle Liroya,
OBI czy Praktikera wypadają najlepiej. Tobie chyba musieli chyba jednak na
złość zrobić, tak jak i reszta tej branży podczas budowy twojego domu, bo
masz chyba mocne dowody na potwierdzenie swojej teorii. U ciebie w banku
pewnie każdy pracownik za karę do roboty idzie. Gdyby było inaczej to
musiałby być twoim przełożonym.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2012-07-20 06:59:36
Temat: Re: Gumisie w ciastoramie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Piotr wrote:
> kiki <l...@l...net> napisał(a):
>
>>
>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
>> news:500816c0$0$1213$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Zauwazyliscie, ze maja opory by w razie braku jakiegos towaru
>>> sprawdzac czy jest w innym sklepie?
>>>
>>> Cos mi sie zdaje, ze premiuja ich w zaleznosci od wynikow
>>> pozostalych sklepow stad ta niechec.
>>>
>>> Ech, to zarzadzanie na wyscig szczurow.
>>
>> Też by ci sie ne chciało :-) To są ludzie, którzy nic nie umieją i
>> chodzą do pracy za karę. Akurat sie komuś chce coś sprawdzać :-)
>>
>
> Akurat sprzedawcy w casto jeszcze coś kumają i chcą doradzić. Na tle
> Liroya, OBI czy Praktikera wypadają najlepiej. Tobie chyba musieli
> chyba jednak na złość zrobić, tak jak i reszta tej branży podczas
> budowy twojego domu, bo masz chyba mocne dowody na potwierdzenie
> swojej teorii. U ciebie w banku pewnie każdy pracownik za karę do
> roboty idzie. Gdyby było inaczej to musiałby być twoim przełożonym.
wszyscy bankowcy to oszuści... ;-)
-
5. Data: 2012-07-20 10:29:40
Temat: Re: Gumisie w ciastoramie
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:juaojq$l5a$1@news.task.gda.pl...
> wszyscy bankowcy to oszuści... ;-)
Hehe, ale latwo przeszlo.
Wystarczy dwa razy powiedziec, ze pracuje sie w banku i wszyscy wierza, a to
zwykly kit przeciez.
Pozdro.. TK
-
6. Data: 2012-07-20 11:44:38
Temat: Re: Gumisie w ciastoramie
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-07-19 16:50, Piotr pisze:
> Akurat sprzedawcy w casto jeszcze coś kumają i chcą doradzić. Na tle Liroya,
> OBI czy Praktikera wypadają najlepiej.
Ależ jest wręcz zupełnie odwrotnie! ;-)
Ale na serio - nie ma czegoś takiego jak "sprzedawcy casto" albo
"sprzedawcy Leroy..."
To nie są jakieś szczególne przypadki hodowane by sprzedawać w casto czy
gdzieś indziej.
W tym samym sklepie są tacy którzy pomogą, doradzą oraz tacy, którzy za
cel biorą sobie unikać klienta jak się tylko da.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
7. Data: 2012-07-20 12:10:23
Temat: Re: Gumisie w ciastoramie
Od: "Piotr " <c...@W...gazeta.pl>
quent <x...@x...com> napisał(a):
> W dniu 2012-07-19 16:50, Piotr pisze:
> > Akurat sprzedawcy w casto jeszcze coś kumają i chcą doradzić. Na tle
Liroya,
> > OBI czy Praktikera wypadają najlepiej.
>
> Ależ jest wręcz zupełnie odwrotnie! ;-)
>
> Ale na serio - nie ma czegoś takiego jak "sprzedawcy casto" albo
> "sprzedawcy Leroy..."
> To nie są jakieś szczególne przypadki hodowane by sprzedawać w casto czy
> gdzieś indziej.
> W tym samym sklepie są tacy którzy pomogą, doradzą oraz tacy, którzy za
> cel biorą sobie unikać klienta jak się tylko da.
>
Mój pogląd wynika z obserwacji w przekroju marketów w Warszawie, Katowic i
ostatnio Białegostoku. W OBI często jest się skazanym na babki, w Liroyu
doczekanie się na kogokolwiek graniczy z cudem, w Casto sami podchodzą i
pytają czy są potrzebni. Oczywiście nie chcę uogólniać, bo gdzie indziej może
być całkiem odwrotnie. Ale logistyką Casto bije na głowę konkurencję.
Przykład to choćby dział ogrodowy gdzie obok węży, stoperów, pistoletów
znajdziesz również kran ogrodowy za 10 i ozdobny za 100zł. W liroyu niestety
śmigasz na hydrauliczny i szukasz. To samo z wentylacją. Masz ten dział
zazwyczaj w budynku, ale już wywietrzniki zazwyczaj na zewnątrz w dziale z
kanalizacją.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2012-07-20 19:39:23
Temat: Re: Gumisie w ciastoramie
Od: "kiki" <l...@l...net>
"Piotr " <c...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:ju96re$o3e$1@inews.gazeta.pl...
> Akurat sprzedawcy w casto jeszcze coś kumają i chcą doradzić. Na tle
> Liroya,
> OBI czy Praktikera wypadają najlepiej. Tobie chyba musieli chyba jednak na
Tak, w obi są inżynierowie, a w casto z łapanki :-)
Moja budowa już się ma dobrze gdyby nie perturbacje w niedoróbkami. Już
prawie wszystko naprawiłem.
Z tym, że to co najważniejsze było źle zrobione.
-
9. Data: 2012-07-20 21:55:44
Temat: Re: Gumisie w ciastoramie
Od: "Piotr " <c...@W...gazeta.pl>
kiki <l...@l...net> napisał(a):
>
> "Piotr " <c...@W...gazeta.pl> wrote in message
> news:ju96re$o3e$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Akurat sprzedawcy w casto jeszcze coś kumają i chcą doradzić. Na tle
> > Liroya,
> > OBI czy Praktikera wypadają najlepiej. Tobie chyba musieli chyba jednak na
>
> Tak, w obi są inżynierowie, a w casto z łapanki :-)
> Moja budowa już się ma dobrze gdyby nie perturbacje w niedoróbkami. Już
> prawie wszystko naprawiłem.
> Z tym, że to co najważniejsze było źle zrobione.
>
Tobie pewnie to i inżynier nogę by podstawił.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2012-07-20 22:45:01
Temat: Re: Gumisie w ciastoramie
Od: "kiki" <l...@l...net>
"Piotr " <c...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:jucd40$qfv$1@inews.gazeta.pl...
> Tobie pewnie to i inżynier nogę by podstawił.
Nawet dr. inżynier mi podstawił, z politechniki, zaraz na początku nie
dopilnował.