Pare miesiecy temu kupilem w Makro Cash and Carry kosiarke firmy NAC.
Kosiarka dzialala pare miesiecy bez zarzutu ale pare tygodni temu silnik
zaczal dziwnie pracowac tzn. bylo falowanie obrotow.
Dzisiaj juz nie dalo sie odpalic kosiarki.
Mam pytanie. Czy mam odwiezc kosiarke do makro, mam odwiezc kosiarke do
Raszyna (tu jest producent/tu mi najblizej), a moze w mysl prawa zamawiam
kuriera i on odwozi kosiarke do serwisu i potem mi przywozi - wszystko na
koszt producenta/serwisu?
Macie jakies doswiadczenia z ta marka?

do góry

zastanawiam sie czy troll czy ty powaznie...

a co masz napisane na karcie gwarancyjnej?
jak chcesz realizowac gwarancje to rob wg karty gwarancyjnej.
nigdize w prawie nie jest napisane ze kurier ma ja od ciebie odebrac


jak rekojmia to skontaktuj sie ze sprzedawcą zanim wyslesz.

do góry

Użytkownik "Oreali" <A...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4ccfcf62$0$21009$65785112@news.neostrada.pl...
> Pare miesiecy temu kupilem w Makro Cash and Carry kosiarke firmy NAC.
> Kosiarka dzialala pare miesiecy bez zarzutu ale pare tygodni temu silnik
> zaczal dziwnie pracowac tzn. bylo falowanie obrotow.
> Dzisiaj juz nie dalo sie odpalic kosiarki.
> Mam pytanie. Czy mam odwiezc kosiarke do makro, mam odwiezc kosiarke do
> Raszyna (tu jest producent/tu mi najblizej), a moze w mysl prawa zamawiam
> kuriera i on odwozi kosiarke do serwisu i potem mi przywozi - wszystko na
> koszt producenta/serwisu?
> Macie jakies doswiadczenia z ta marka?
Z tą marką to średnie. Ale z gwaranctami różnymi niemałe.
Najprostsze rozwiązanie to zadzwonić do sklepu w którym się kupiło i zapytać
co trzeba a co można.
Dla nieco bardziej rozgarniętych konsumentów na karcie gwarancyjnej produktu
jest informacja co i gdzie wysyłać, lub numer telefonu do serwisu
centralnego. Jak pod ten numer się zadzwoni to się człowiek dowie
wszystkiego nawet numeru telefonu do najbliższego kuriera.

--
PawełJ

do góry

On 2010-11-06 23:13, pawelj wrote:
> Z tą marką to średnie. Ale z gwaranctami różnymi niemałe.
> Najprostsze rozwiązanie to zadzwonić do sklepu w którym się kupiło i
> zapytać co trzeba a co można.
> Dla nieco bardziej rozgarniętych konsumentów na karcie gwarancyjnej
> produktu jest informacja co i gdzie wysyłać, lub numer telefonu do
> serwisu centralnego. Jak pod ten numer się zadzwoni to się człowiek
> dowie wszystkiego nawet numeru telefonu do najbliższego kuriera.

Czepiasz się! Dopiero jak wszystko inne zawiedzie to należy przeczytać w
dokumentacji (albo karcie gwarancyjnej) ;-)

Piotrek

do góry