-
11. Data: 2011-05-16 10:45:50
Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
Od: mucher <m...@g...com>
On 15 Maj, 14:29, "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> wrote:
> > Początkowo miałem kupować gotową huśtawkę, ale jak zobaczyłem w
> > marketach jak to wygląda i ile kosztuje to pomyślałem, że gorszego
> > szajsu nie zrobię, a jeśli już, to wyjdzie to dużo taniej :)
>
> Też przeżyliśmy lekki szok ...
>
> Zbieraliśmy kasę na plac zabaw dla dzieci (huśtawka 2 osobowa +
> zjeżdzalnia) , ale jak zobaczyliśmy ile to kosztuje i jak to jest zrobione
> to nam lekko szczęka opadła ...
Hehe... my robilismy cos takiego z bratem - najwiekszy koszt to
zjezdzalnia (slizg kosztowal jakies 150 zl), a poza tym bardzo
podobnie - podpory w ksztalcie 'A', zastrzaly itp. My dodalismy
jeszcze podstawy z deskek przybite od spodu do nog - niestety
zabetonowanie nie wchodzilo w gre.
Pieta achillesowa okazaly sie schodki - wykonane z desek zlaczonych
wkretami nie grzesza trwaloscia - pewnie trza by to zrobic raczej na
zlaczach ciesielskich
mucher
-
12. Data: 2011-05-16 16:36:14
Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 15 May 2011 09:32:01 +0200, Tomek C napisał(a):
(...)
Ha, sezon hustawkowy rozpoczety. Jutro zamierzam popelnic podobne, tylko z
okraglakow sosnowych i... opony :) Takie bylo zyczenie.
--
Maciek
-
13. Data: 2011-05-16 19:08:39
Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Maciek" <d...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Sun, 15 May 2011 09:32:01 +0200, Tomek C napisał(a):
>
> (...)
>
> Ha, sezon hustawkowy rozpoczety. Jutro zamierzam popelnic podobne, tylko z
> okraglakow sosnowych i... opony :) Takie bylo zyczenie.
A jaki masz pomysł na zawieszenie tej opony? nie przyjrzałem się na placu zabaw,
a moi synowie mają fioła na punkcie huśtania na oponie.
--
Bartek
-
14. Data: 2011-05-17 00:11:55
Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 16 May 2011 21:08:39 +0200, Bartek napisał(a):
> A jaki masz pomysł na zawieszenie tej opony? nie przyjrzałem się na placu zabaw,
> a moi synowie mają fioła na punkcie huśtania na oponie.
Na lince wspinaczkowej. Zwykla lina konopna szybko by sie przetarla.
Petla wokol gornej belki i wokol opony zabezpieczona skora (skajem) "na
owijke" albo tez guma (np. z detki).
--
Maciek
-
15. Data: 2011-05-17 05:14:47
Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Maciek" <d...@p...onet.pl> wrote:
>> A jaki masz pomysł na zawieszenie tej opony? nie przyjrzałem się na placu
>> zabaw,
>> a moi synowie mają fioła na punkcie huśtania na oponie.
>
> Na lince wspinaczkowej. Zwykla lina konopna szybko by sie przetarla.
> Petla wokol gornej belki i wokol opony zabezpieczona skora (skajem) "na
> owijke" albo tez guma (np. z detki).
Dzięki. Coś pokombinuję :)
A u góry to proponuję specjalne uchwyty do belek. Ja mam w postaci litery J z
dodatkowym karabinkiem z łożyskiem, który pozwala na szybkie wczepianie huśtawki
i nic się nie przeciera ani nie skrzypi.
--
Bartek