-
21. Data: 2014-09-17 12:47:50
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 17 Sep 2014 03:25:12 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
> Jeśli nie odnotowano nic w Kw to raczej problemu nie ma i nie powinien mieć
problemu z pozbyciem się(jeśli chce się pozbyć)
>ustrojstwa ze swojej działki.
To jest chyba jedyne wyjscie, chociaz zamiast przekladania calej rury
moznaby moze jakis bocznik zrobic...
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
22. Data: 2014-09-17 12:50:07
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 17.09.2014 12:25, Kris pisze:
> W dniu środa, 17 września 2014 12:12:41 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>> A to mo�esz mie� problem bo to mo�e sugerowa� jak�� umow�, o
>kt�rej powiniene� wiedzie�.
>>
> Jeśli nie odnotowano nic w Kw to raczej problemu nie ma i nie
> powinien mieć problemu z pozbyciem się(jeśli chce się pozbyć)
> ustrojstwa ze swojej działki.
> To że poprzedni właściciel na coś tam się umawiał z wodociągami
> chyba niewiele obchodzi współczesnego właściciela skoro w KW
> ograniczeń nie ma.
Nie jest to takie oczywiste. O ile hydrant _powinien_ przejść bez
większych problemów to cała reszta może zostać jeśli gmina będzie
przytomna i wystąpi o ustanowienie służebności. Skoro wybudowali
legalnie i kupujący o tym wiedział, to prawie na pewno sąd by im
służebność przyklepał.
PS: nadal nie umiesz cytować ani łamać wierszy.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
23. Data: 2014-09-17 13:38:39
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 17 września 2014 12:34:01 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> bzdury piszesz - sytuacja jest podobna jak za s�upami energetycznymi, jesli
> stojďż˝ legalnie to nic nie ugrasz
Znam dwa przypadki gdzie właściciele gruntu wygrali odszkodowania- wygrala to za nich
za odpowiednią prowizją lokalna kancelaria specjalizujące się w tego tupu procesach.
-
24. Data: 2014-09-17 13:41:26
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 17 września 2014 12:50:07 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> PS: nadal nie umiesz cytowa� ani �ama� wierszy.
Zacznij korzystać z normalnie działających czytników i problem automagicznie
zniknie;)
Cytat pod podpisem zmień bo dawno nic nowego idiotycznego nie wstawiałeś.;)
I daruj Sobie wyzwiska, teksty o projekcji i straszenie prokuraturą.
-
25. Data: 2014-09-17 13:56:13
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Budyń <b...@r...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:38e6391a-e2d7-40c6-bb55-5e88509c6667@googlegrou
ps.com...
>> stojďż˝ legalnie to nic nie ugrasz
>Znam dwa przypadki gdzie właściciele gruntu wygrali odszkodowania- wygrala
>to za nich za odpowiednią prowizją lokalna kancelaria >specjalizujące się w
>tego tupu procesach.
dwa przypadki na milion słupów? :-) Jak sie popytasz o szczegóły to zapewne
wyjdzie ze te słupy legalne nie były. Albo kwity na tą legalnosc zaginely
czy cos w ten desen.
b.
-
26. Data: 2014-09-17 14:17:13
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: krak <s...@g...pl>
W dniu 2014-09-17 00:11, Maciek pisze:
> centralnie na srodku sterczy hydrant?
Przeczytaj przepisy dotyczące sytuowania takich urządzeń, pogadaj ze
strażą pożarną nt. sensu jego lokalizacji, ew. bramy w ogodzeniu,...
-
27. Data: 2014-09-17 14:32:34
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 17 września 2014 13:56:13 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> dwa przypadki na milion s�up�w? :-) Jak sie popytasz o szczeg�y to >zapewne >
wyjdzie ze te s�upy legalne nie by�y. Albo kwity na t� >legalnosc zaginely czy
cos w ten desen.
Dwa znam, wiem tez że ta jedna konkretna kancelaria u nas się w tym specjalizuje a
chyba maja jakieś podstawy skoro się tematu podejmują. A to tylko z mojego lokalnego
poletka w Polsce pewnie tego więcej.
Oczywiście każda sprawa wymaga indywidualnego rozpatrzenia i nie każdemu się chce a
większości słupy na ich działkach nie przeszkadzają
Jednak skoro służebności czy innego zapisu w KW nie ma to trochę na wariackich
papierach stoi. Podobnie jak moja umowa z właścicielem sąsiadującej działki;)
-
28. Data: 2014-09-17 15:30:30
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 17 Sep 2014 14:17:13 +0200, krak napisał(a):
> Przeczytaj przepisy dotyczące sytuowania takich urządzeń
Wzdluz drog, ale do 15 m od krawedzi. U mnie to na pewno nie jest "wzdluz
drogi", bo do drogi jest dalej niz do granicy z sasiednia dzialka.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
29. Data: 2014-09-17 15:52:45
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 17.09.2014 13:41, Kris pisze:
> W dniu środa, 17 września 2014 12:50:07 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>> PS: nadal nie umiesz cytowa� ani �ama� wierszy.
> Zacznij korzystać z normalnie działających czytników i problem automagicznie
zniknie;)
Mój działa zgodnie ze standardami usenetu. Two twoja lamerska proteza
źle działa.
> Cytat pod podpisem zmień bo dawno nic nowego idiotycznego nie wstawiałeś.;)
Naucz się poprawnie pisać, dzieciaku.
> I daruj Sobie wyzwiska, teksty o projekcji i straszenie prokuraturą.
Masz jakieś omamy? Zwróciłem ci tylko uwagę, że nadal jesteś lamerem
niepotrafiącym poprawnie pisać.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
30. Data: 2014-09-17 16:37:36
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Cezary <c...@p...fm>
W dniu 2014-09-17 12:01, Maciek pisze:
> Nie jest, to jest dzialka budowlana i zabudowana, ktora do drogi gminnej ma
> dojazd przez sasiednie posesje.
>
Może właśnie w tym jest problem - nie widzę dostępu do jakiejkolwiek drogi.
--
Pozdrawiam
CezaryT