eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieHydrofor czy pompa głębinowa ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 31. Data: 2011-01-01 13:38:21
    Temat: Re: Fwd: Re: Hydrofor czy pompa g?ebinowa ?
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    Dziś pojechalem na budowę przyjrzeć się studni i połączeniach.

    Jak widać na zdjęciu w studni chyba jest doprowadzony prąd :

    http://img508.imageshack.us/img508/7062/zdjb.jpg

    Niestety w studni jest śnieg i nie widzę gdzie wchodzi ta niebieska rura.
    Czy idzie bezpośrednio do ziemii czy wchodzi do grubszej rury ?

    W domu zobaczylem (przez okno) że w miejscu gdzie kiedyś wychodzila ta
    niebieska rura w kotłowni jest już rura z zamontowanym zaworem kulkowym
    (odcinającym).

    Boję się że zwykła pompa będzie w studni a w domu nie będzie zupełnie
    pojemnika na wodę ...

    Muszę się dowiedziedzieć jak to będzie wyglądało , gdzie będzie pompa (ale
    zapewne będzie w studni bo i po co wtedy byłby tam prąd) , jaką średnice ma
    dziura w studni (czy będzie tam zamontowana pompa hydroforowa czy głębinowa)
    i czy w domu będzie zbiornik.
    Jeśli nie to będę musial zapewne kupić zbiornik i kazać zmienić pompę
    hydroforową na pompę głębinową , no chyba że okaże się że dziura w ziemii
    jest za mała ...
    Ale i tak chyba w planie minimalnym MUSI być zbiornik na wodę w domu , bo
    chyba praca bez żadnego zbiornika wody nie będzie zbyt dobrym pomysłem i
    chyba dość drogim w eksploatacji (szybsze zużycie pompy poprzez dużą ilośc
    chwilowego włączania i wyłączania oraz duże zużycie prądu z powodu dużej
    ilości włączania/wyłączania) ?


  • 32. Data: 2011-01-01 14:14:36
    Temat: Re: Fwd: Re: Hydrofor czy pompa g?ebinowa ?
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>


    Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:op.voms40k91cvm6g@linux-rj.dom...
    Dnia 01-01-2011 o 02:02:20 Jarek P. <j...@g...com> napisał(a):


    > No to moge tylko współczuć, pijesz to czy tylko podlewasz nią ogródek?

    Ani to ani to, do picia mam wodę wodociągową. ta studzienna póki co
    obsłużyła budowę, docelowo ma być do ogródka właśnie i jako absolutna
    rezerwa na wypadek wojny i tym podobnych zdarzeń skutkujących zniszczeniem
    wodociągów.
    Ogródek, tak dla jasności, to też mają być iglaki i tym podobne, nie
    marchewka i pomidory.

    J.


  • 33. Data: 2011-01-01 14:33:01
    Temat: Re: Fwd: Re: Hydrofor czy pompa g?ebinowa ?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 01.01.2011 15:14, Jarek P. pisze:

    >> No to moge tylko współczuć, pijesz to czy tylko podlewasz nią ogródek?
    >
    > Ani to ani to, do picia mam wodę wodociągową. ta studzienna póki co
    > obsłużyła budowę, docelowo ma być do ogródka właśnie i jako absolutna
    > rezerwa na wypadek wojny i tym podobnych zdarzeń skutkujących
    > zniszczeniem wodociągów.
    > Ogródek, tak dla jasności, to też mają być iglaki i tym podobne, nie
    > marchewka i pomidory.

    Tia... A żywność ze sklepu wkładasz do domowego gammasterylizatora?


  • 34. Data: 2011-01-01 14:36:21
    Temat: Re: Fwd: Re: Hydrofor czy pompa g?ebinowa ?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 01.01.2011 14:30, janusz_kk1 pisze:

    >> W moim terenie jest ogólnie bardzo wysoki poziom wód gruntowych. Moja
    >> woda nie jest powierzchniowa, ona się na tą wysokość podsącza z tych
    >> 11 metrów, ale jakością niczym od powierzchniowej się nie różni, po
    >> nalaniu do szklanki i odstawieniu na pół godziny, zaczyna przypominać
    >> coś pośredniego między moczem a cocacolą. Taki teren, niestety...
    > No to moge tylko współczuć, pijesz to czy tylko podlewasz nią ogródek?
    > Ja mam wodę czystą, ale mimo że mam 6m skały, a studnia ma 8.5m to mimo
    > to bakterie mi się dostały i przez sanepid woda mi nie przeszła, muszę
    > używać filtra węglowego.

    A u mnie (puk-puk) jest jak źródlana ;)

    Dopiero po dwóch latach woda nabrana po kilku dniach pompowania do
    butelki się lekko zazieleniła na dnie. Po odkręceniu (teraz, po prawie 4
    latach) - nie czuć stęchlizny i tylko lekko się zassało.


  • 35. Data: 2011-01-01 18:22:15
    Temat: Re: Fwd: Re: Hydrofor czy pompa g?ebinowa ?
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4d1f3b4e$1@news.home.net.pl...

    > Tia... A żywność ze sklepu wkładasz do domowego gammasterylizatora?

    Nie rozumiem zwiazku pytania z wątkiem.
    Żywność ze sklepu, to żywność ze sklepu, jaka by nie była, nie przypuszczam,
    żeby była przetwarzana z użyciem wody podobnej do tej mojej, studziennej.

    J.


  • 36. Data: 2011-01-01 19:31:44
    Temat: Re: Fwd: Re: Hydrofor czy pompa g?ebinowa ?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 01.01.2011 19:22, Jarek P. pisze:

    >> Tia... A żywność ze sklepu wkładasz do domowego gammasterylizatora?
    >
    > Nie rozumiem zwiazku pytania z wątkiem.

    Nie dziwię się.

    > Żywność ze sklepu, to żywność ze sklepu, jaka by nie była, nie
    > przypuszczam, żeby była przetwarzana z użyciem wody podobnej do tej
    > mojej, studziennej.

    Podpowiedź: nawozy (nawet naturalne). Podlewanie, za przeproszeniem,
    gównem to normalna praktyka. Ty podlewałbyś wodą destylowaną? ;->


  • 37. Data: 2011-01-01 20:45:13
    Temat: Re: Fwd: Re: Hydrofor czy pompa g?ebinowa ?
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4d1f8150$1@news.home.net.pl...

    > Podpowiedź: nawozy (nawet naturalne). Podlewanie, za przeproszeniem,
    > gównem to normalna praktyka. Ty podlewałbyś wodą destylowaną? ;->

    W dalszym ciągu nie rozumiem, do czego zmierzasz, może po prostu to napisz?
    Pisałem, że moja studzienna woda wygląda jak mocz, nie że zawiera mocz. Jej
    kolor wynika z ogromnej zawartości żelaza i manganu, z nawozami naturalnymi
    ma to bardzo niewiele wspólnego. Ze sztucznymi zresztą również.

    J.


  • 38. Data: 2011-01-02 11:51:31
    Temat: Re: Fwd: Re: Hydrofor czy pompa g?ebinowa ?
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    > Ale i tak chyba w planie minimalnym MUSI być zbiornik na wodę w domu , bo
    > chyba praca bez żadnego zbiornika wody nie będzie zbyt dobrym pomysłem i
    > chyba dość drogim w eksploatacji (szybsze zużycie pompy poprzez dużą ilośc
    > chwilowego włączania i wyłączania oraz duże zużycie prądu z powodu dużej
    > ilości włączania/wyłączania) ?

    I jeszcze jedno ...

    Wyczytałem ze tanie pompy głębinowe dają naprawdę małe ciśnienie (nawet
    poniżej 1atm) i tak naprawdę mają nędzną wydajność (z 20l/minutę) ...
    Oczywiście są pompy dużo lepsze ale i wtedy ceny bardzo szybko także rośnie
    :(

    Popmpy zasysające mają dużo wyższe ciśnienie 3-3.5 atm i mają dużo wyższą
    wydajność (nawet te tanie ...)

    Jeśli była by u mnie pompa to była by to pompa głębionowa zapewne z
    najniższej pólki (300-400zł) ...
    W tej cenie można kupić już pompę hydroforową z wyższej półki (np. 100l/min)
    ...

    Pompa hydroforowa zapewne będzie zamontowana w studni , bo jak pokazałem na
    zdjęciu wygląda że jest tam doprowadzone napięcie. Więc problemu z hałasem
    nie będzie ...

    Można by (jeśli w studni jest rura o średnicy min 10cm) włożyć zmiast pompy
    hydroforowej pompę głębinową ...
    Ale te tanie z tego co wyczytałem są fatalne wydajności i może być np.
    problem z podlewaniem ogródka (za male ciśnienie) , oraz czas napelnienia
    zbiornika np. 100L w przypadku mało wydajnej pompy głędninowej także będie
    dużo dluższy niż w przypadku wydajnej pompy hydroforowej ..
    Tani pompa głębinowa ma wydajność patrzyłem na stronie Omnigeny około
    20l/minutę , niezbyt droga pompa hydroforowa ma wydajność nawet 100l/min,
    czyli teoretycznie napełnienie zbiornika 100L w przypadku popmpy głębinowej
    zajmie 5x więcej czasu ...

    Z tego wynika że jedną zaletą pompy głębinowej jest możliwość pracy na
    dużych głębokościach i maly poziom głosności bo pompa jest głęboko w studni.
    Dodatkowo teoretycznie dłuższa żytwotność ...

    Tyle że z tą żywotnością to nie wiadomo , bo te tanie pompy wcale nie muszą
    być żywotne ;)

    W przypadku montażu pompy hydroforowej w studni , hałasu także się
    pozbywamy. Pompa może mieć gorszą zywotność z powodu pracy na zewnątrz , ale
    przecież można położyć styropian i folię paraizloacyjną w studni i w ten
    sposób lekko ocieplić pompe i trochę zabezpieczyć przez wodą ..


  • 39. Data: 2011-01-02 13:32:20
    Temat: Re: Hydrofor czy pompa głębinowa ?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik M napisał:

    > Na jakiej wysokości jest lustro wody?
    >
    > Cytując klasykę: "praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb"
    > http://www.skecze.net.pl/kabaret-dudek/ucz-sie-jasiu
    >

    Może w tej - głębokiej na 24 m studni woda 'wybija' na wyższe głębokości
    i lustro wody dzięki temu jest wyżej...?

    Inaczej... trudno uwierzyć, by faktycznie dało się pompę ssącą
    wykorzystać ;-)

    pozdr
    robercik-us


  • 40. Data: 2011-01-02 13:34:37
    Temat: Re: Fwd: Re: Hydrofor czy pompa g?ebinowa ?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik /// Kaszpir /// napisał:

    > Niestety w studni jest śnieg i nie widzę gdzie wchodzi ta niebieska
    > rura. Czy idzie bezpośrednio do ziemii czy wchodzi do grubszej rury ?
    >
    > W domu zobaczylem (przez okno) że w miejscu gdzie kiedyś wychodzila ta
    > niebieska rura w kotłowni jest już rura z zamontowanym zaworem kulkowym
    > (odcinającym).
    >
    > Boję się że zwykła pompa będzie w studni a w domu nie będzie zupełnie
    > pojemnika na wodę ...
    >
    A w jakiejś dokumentacji, którą udostępnił Ci deweloper co masz w tym
    miejscu napisane...?
    Bo chyba jakieś projekty ma i raczej powinien Ci je udostępnić - tak
    myślę, bo w końcu dla Ciebie buduje, a nie dla siebie ;-).

    pozdr
    robercik-us

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1