-
1. Data: 2019-10-22 08:33:48
Temat: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
Od: Kris <k...@g...com>
Dla kogo firmy podają swoje oficjalne cenniki?
Termet EcoCondens-20 Gold Plus w oficjalnym cenniku Termeta cena 7232zł brutto
W pierwszym lokalnym sklepie do którego wlazłem zaproponowali mi cenę 3800zł w
kolejnym 3600zł
W necie na szybko patrze i ceny poniżej 3500zł za ten kocioł tez są.
Czyli producent musi sprzedawcom dawać min 60% rabatu na dzień dobry
-
2. Data: 2019-10-22 09:47:37
Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-10-22 o 08:33, Kris pisze:
> Dla kogo firmy podają swoje oficjalne cenniki?
> Termet EcoCondens-20 Gold Plus w oficjalnym cenniku Termeta cena 7232zł brutto
> W pierwszym lokalnym sklepie do którego wlazłem zaproponowali mi cenę 3800zł w
kolejnym 3600zł
> W necie na szybko patrze i ceny poniżej 3500zł za ten kocioł tez są.
> Czyli producent musi sprzedawcom dawać min 60% rabatu na dzień dobry
Co w tym dziwnego?
Każdy produkt ma tzw. cenę katalogową. Cena katalogowa to cena za jaką
powinien dany produkt być sprzedany końcowemu nabywcy detalicznemu.
Po drodze pomiędzy producentem, a nabywcą detalicznym są pośrednicy.
Tymi pośrednikami są: hurtownia, sklep, instalator. Różnica w cenie
pomiędzy ceną katalogową, a ceną zrabatowaną jest właśnie dla tych
pośredników. To są pieniądze, które ci pośrednicy powinni zarobić na tym
produkcie. I tylko taka sytuacja jest zdrowa.
Niestety w Polsce doszło do chorej sytuacji, gdzie hurtownia potrafi
sprzedać produkt taniej nabywcy detalicznemu niż instalatorowi. Pomyśl
tylko jaki interes ma instalator aby sprzedawać produkt bez
jakiegokolwiek zysku? Przecież instalator musi ten produkt przywieźć,
założyć za ten produkt swoje pieniądze, nierzadko rozliczyć obniżony VAT
8% jako usługa i do tego odpowiada za ten produkt, aby nie uległ
uszkodzeniu w transporcie czy podczas montażu. Ponadto jako sprzedawca
musi udzielić rękojmi.
W ten sposób wielu instalatorów się po prostu wycofało z rynku, bo
przestało to mieć jakikolwiek sens ekonomiczny prowadzenie działalności
instalatorskiej. Przez to właśnie jest jak jest czyli wielu
niedouczonych hydraulików zapierdziala na czarno za grosze nie potrafiąc
wykorzystać możliwości danego urządzenia. Niestety szkolenia i narzędzia
kosztują. Jak instalator nie zarobi to po prostu go nie stać aby się
szkolić i podnosić kwalifikacje czy też inwestować w narzędzia.
Tak sprzedawcy zniszczyli rynek instalatorów. Stosują ceny dumpingowe.
Zarabiają na produkcie, który kosztuje kilka tysięcy złotych raptem 50zł
z czego jeszcze pokrywają koszty transportu.
Dla przykładu w Niemczech jest nie do pomyślenia, aby hurtownia czy
sklep dał rabat klientowi.
Ale na szczęście już się to pomału zmienia także i w Polsce i coraz
więcej hurtowni nawet nie chce rozmawiać z klientami indywidualnymi.
Jeżeli przychodzi taki klient to podają mu cenę katalogową oraz
informują, że produkt może kupić tylko i wyłącznie poprzez instalatora i
niech przyjdzie ze swoim instalatorem.
-
3. Data: 2019-10-22 10:17:03
Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 22 Oct 2019 09:47:37 +0200, Uzytkownik <a...@s...pl>
wrote:
> Każdy produkt ma tzw. cenę katalogową. Cena katalogowa to cena za
> jaką
> powinien dany produkt być sprzedany końcowemu nabywcy detalicznemu.
Ale bez przesady. 7k a 3.5k to trochę przegięcie za "proszę bardzo".
Instalator chce brać tyle co producent? To jest robienie w chuja
inwestora. Zresztą na każdym kroku tak jest, że wykonawcy ustalają
sobie ceny z kapelusza, bez uzasadnienia.
--
Marek
-
4. Data: 2019-10-22 10:30:30
Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
Od: e...@g...com
Obecnie mamy rynek, gdzie warunki i ceny dyktuje wykonawca.
-
5. Data: 2019-10-22 10:46:24
Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 22 Oct 2019 10:17:03 +0200, Marek
> Ale bez przesady. 7k a 3.5k to trochę przegięcie za "proszę bardzo".
> Instalator chce brać tyle co producent? To jest robienie w chuja
> inwestora. Zresztą na każdym kroku tak jest, że wykonawcy ustalają
> sobie ceny z kapelusza, bez uzasadnienia.
Oczywiście, patrz panele PV. :P Instalator ma zarabiać na usłudze, a nie na
sprzęcie. Ergo, ukrywanie kosztów usługi w sprzęcie to jakiś absurd jest,
typowy jedynie dla Polski.
--
Pozdor
Myjk
-
6. Data: 2019-10-22 10:49:55
Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 22 października 2019 09:47:38 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> Niestety w Polsce doszło do chorej sytuacji, gdzie hurtownia potrafi
> sprzedać produkt taniej nabywcy detalicznemu niż instalatorowi.
Bo hurtownia zarabia na sprzedaży a instalator winien zarabiać na usługach
Ale to już wielokrotnie dyskutowaliśmy i moje zdanie na ten temat znasz a ja znam
Twoje.
> Pomyśl
> tylko jaki interes ma instalator aby sprzedawać produkt bez
> jakiegokolwiek zysku? Przecież instalator musi ten produkt przywieźć,
> założyć za ten produkt swoje pieniądze, nierzadko rozliczyć obniżony VAT
> 8% jako usługa i do tego odpowiada za ten produkt, aby nie uległ
> uszkodzeniu w transporcie czy podczas montażu.
Nie ma zakazu żeby sobie te koszty wkalkulował w cenę usługi.
>Ponadto jako sprzedawca musi udzielić rękojmi.
Skoro zechciał być sprzedawca to niech udziela.
Ja jednak uważam że powinien się skupić na tym na czym się zna czyli świadczeniu
usług
> Tak sprzedawcy zniszczyli rynek instalatorów. Stosują ceny dumpingowe.
> Zarabiają na produkcie, który kosztuje kilka tysięcy złotych raptem 50zł
> z czego jeszcze pokrywają koszty transportu.
Skoro funkcjonują to chyba jednak tak źle swoich biznesów nie skalkulowali. To raczej
instalatorzy chcieli zarabiać na sprzedaży a nie usługach
I to jest chore
-
7. Data: 2019-10-22 12:28:56
Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Skoro funkcjonują to chyba jednak tak źle swoich biznesów nie skalkulowali. To
raczej instalatorzy chcieli zarabiać na sprzedaży a nie usługach
> I to jest chore
>
pozwolę się tu wypyszczyć chociaż siedzę w IT a nie instalatorstwie.
Użytkownik Ci napisał jakie składowe są w takim piecu.
Jeśli sam pojedziesz, kupisz i przywieziesz piec a odpowiadać będzie
sprzedawca przed tobą - proszę bardzo. Usługa. Ale jak zapomni czegoś
dobrać z hurtowni/sklepu to płaci dodatkowo za czas przestoju
instalatora bo nie z jego winy nie może nic robić.
Ale jak instalator kupi piec to pokrywa koszt kapitału, koszt ryzyka,
transport, wiedzę(!) o potrzebnych elementach oraz dopasowaniu modelu do
potrzeb i na koniec odpowiada za sprzedany produkt...to MUSI wrzucić
marżę/narzut do ceny bo inaczej w krótkim czasoookresie nie zauważy
różnicy ale w długim zbankrutuje (chyba, że będzie te koszty pakował w
koszt usługi - co też jest ok).
-
8. Data: 2019-10-22 12:42:08
Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 22.10.2019 o 08:33, Kris pisze:
> Dla kogo firmy podają swoje oficjalne cenniki?
> Termet EcoCondens-20 Gold Plus w oficjalnym cenniku Termeta cena 7232zł brutto
> W pierwszym lokalnym sklepie do którego wlazłem zaproponowali mi cenę 3800zł w
kolejnym 3600zł
> W necie na szybko patrze i ceny poniżej 3500zł za ten kocioł tez są.
> Czyli producent musi sprzedawcom dawać min 60% rabatu na dzień dobry
Komuno wróć, kiedy wszystko wszędzie było w jednakowych cenach.
Nawet kotlety mielone w stołówkach zakładowych (vide strajk
w Stoczni Gdańskiej). Tu l'as voulu, George Dandin, jak mawia
Macron.
-
9. Data: 2019-10-22 12:59:27
Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 22 Oct 2019 01:30:30 -0700 (PDT), e...@g...com wrote:
> Obecnie mamy rynek, gdzie warunki i ceny dyktuje wykonawca.
U mnie już kilku tak próbowało dyktować.
--
Marek
-
10. Data: 2019-10-22 13:02:16
Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 22 października 2019 12:34:39 UTC+2 użytkownik sirapacz napisał:
> pozwolę się tu wypyszczyć chociaż siedzę w IT a nie instalatorstwie.
> Użytkownik Ci napisał jakie składowe są w takim piecu.
> Jeśli sam pojedziesz, kupisz i przywieziesz piec a odpowiadać będzie
> sprzedawca przed tobą - proszę bardzo. Usługa. Ale jak zapomni czegoś
> dobrać z hurtowni/sklepu to płaci dodatkowo za czas przestoju
> instalatora bo nie z jego winy nie może nic robić.
Jestem w stanie to zakceptować
dom wybudowałem, w drugim potęznu generalny remont nadzorowałem i jeszcze kilka
drobniejszych remontów po drodze było i zawsze wybierałem opcję że JA kupuje
materiały a wykonawca wykonuje.
Dało się
> Ale jak instalator kupi piec to pokrywa koszt kapitału,
Skoro ja zwykły Kowalski potrafię sobie w hurtowni załatwić że biore na PZ a płace
raz w miesiącu to instalator tym bardziej nie ma z tym problemu. Plus pierwsze co
słychać najczęściej to zaliczka.
koszt ryzyka,
> transport, wiedzę(!) o potrzebnych elementach oraz dopasowaniu modelu do
> potrzeb i na koniec odpowiada za sprzedany produkt...to MUSI wrzucić
> marżę/narzut do ceny bo inaczej w krótkim czasoookresie nie zauważy
> różnicy ale w długim zbankrutuje (chyba, że będzie te koszty pakował w
> koszt usługi - co też jest ok).
Ale o tym przecież pisze.
Z ludźmi którzy mi usługi świadczyli uzgadniałem że materiały bierzemy z konkretnej
hurtowni. I albo ja na telefon załatwiałem albo wykonawca jechał, brał co trzeba a ja
ze sprzedawcą ustalałem ceny i raz w miesiącu płaciłem. Ńikt nie robił mi problemów z
tego powodu
Oczywistym dla mnie jest że nikt za michę ryżu pracować nie che i che godziwie
zarobić. Jednak ja jako inwestor nie mam drukarni pieniedzy i nie zamierzam płacić
drożej tylko dlatego ze dodatkowy pośrednik(instalator) po drodze występuje. Tu na
samym kotle różnica jest ok 3700zł.
Z facetem który lada dzień mi będzie kotłownie modernizował tez ustaliłem że ma mi
podać koszty robocizny oraz osobno koszt kotła, systemu kominowego , rury gazowej
itp(bo on współpracuje z lokalną hurtownia). I zastrzegłem że jeśli będą miał
możliwość kupić taniej samemu to kupie.
I bez problemu to zaakceptował.
Zakres robót u mnie to dwa dni- jeden dzień planujemy położyć rurę od gazomierza do
kotłowni, pozagrzewać co tam trzeba, powiesić kocioł i zrobić próbę szczelności.
Wtedy ja występuję do gazowni żeby zamontowali licznik gazu itp.
Jak już gaz będzie w kotłowni to kolejny dzień to wywalenie śmieciucha i podłączenie
kotła gazowego.
Czyli instalator robi u mnie dwa dni ja po drodze załatwię papirologię(kier budowy,
kominiarz, umowa z gazownią itp.)
Za te dwa dni roboty płace instalatorowi ile tam się ugadaliśmy, biorę fakturę i
rozstajemy się w zgodzie.
Naprawdę nie widzę tu nigdzie powodu abym za kocioł dodatkowo 3700zł przepłacał tylko
dlatego że przywiezie go na miejsce instalator.
Podejrzewam zresztą że graty jednak kupie od niego bo latem przerabiał cała kotłownie
u mojej mamy i zarówno kocioł jak i akcesoria zorganizował w takich cenach ze sam bym
taniej nie kupił.
I nikt do nikogo problemów nie miał, rozstaliśmy się w zgodzie i lada chwila będzie
miał u mnie kolejne zlecenie.