W dniu 27.12.2017 o 21:41, Ghost pisze:
> za gotowość dostarczania prądu :-)

A ja nie rozumiem czemu akurat z tego podpunktu się najwięcej śmieje. Co
jest w nim niezrozumiałego?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Dnia Tue, 2 Jan 2018 20:24:31 +0100, Mateusz Bogusz napisał(a):

> W dniu 27.12.2017 o 21:41, Ghost pisze:
>> za gotowość dostarczania prądu :-)
>
> A ja nie rozumiem czemu akurat z tego podpunktu się najwięcej śmieje. Co
> jest w nim niezrozumiałego?

LOL. Bo wysokość zapłaty za gotowość nie ma żadnego wpływu na tą
gotowość, przynajmniej dla konsumenta :) Nie możesz sobie wybrać
dostawcy o określonej gotowości :) A poza tym cholera wie co to jest ta
gotowość :)
--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu wtorek, 2 stycznia 2018 22:19:58 UTC+1 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
> dostawcy o określonej gotowości :) A poza tym cholera wie co to jest ta
> gotowość :)

Teoretycznie to zrzutka na modernizację sieci i elektrowni, tyle że Polacy
płacą ten haracz od dziesięcioleci. Coś jakby podatek "drogowy", który
chyba nigdy nie był zużyty na drogi, tylko zawsze jakieś bieżące
zapchajdziury aktualnie panujących geniuszy. Opłata mocowa to będzie
haracz górniczy, może coś tam skapnie na modernizacje, choć mocno wątpię.

L.

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:8ac7c4de-d465-40e9-9779-2292f7164454@go
oglegroups.com...
>Z dzisiaj:
>Grudzie 2017
>"...Twoje zużycie wyniosło w strefie Dzień 117
>kWh i w strefie Noc 250 kWh. Kwota faktury 188.35
>zł..."
>czyli 0,51zł za kWh
>W grudniu 2016 w g11 bylo:
>409kwh-279,8z czyli 0,68z za kWh

Gdybyś był obecnie w G11 miałbyś fakturę na
236,61zł brutto czyli średnia cena wyniosłaby
0,6447zł/kWh. Zaoszczędziłeś według moich obliczeń
48,41zł.

Co prawda faktura w G12w wyszła mi w wysokości
188,20zł a nie 188,35zł, ale nie wiem z czego
wynika rozbieżność 0,15zł. Może częściowo z
zaokrągleń (inny sposób liczenia vatu), może z
rozszacowania na zmianę cen (jeśli odczyt był już
w styczniu), może z innej segmentacji zużycia dla
opłaty przejściowej (aczkolwiek nie sądzę, bo
wtedy różnica byłaby co najmniej kilka złotych), a
może masz minimalnie inne ceny niż te oficjalne na
stronie Energii.

Też myślę o przejściu z G11 na G12w, ale u mnie
życie toczy się raczej wieczorami (i w weekendy),
w tym jak sądzę wiele energii pochłania
oświetlenie. Jednak gdybym miał płacić 20-40zł
miesięcznie mniej, to zdecydowanie warto. Gorzej,
jeśli okaże się, że zużycie w strefie dziennej
wyniesie 70% a w nocnej 30%, wtedy faktury wzrosną
miast zmaleć.

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:e0e77e7a-7743-4edf-a07d-19fbeba4a3bc@go
oglegroups.com...
>> I to jest bardzo przybliżony wynik.
> smiem twierdzic ze kwota na fakturze to jest
> bardzo dokladny wynik :)

Kwota na fakturze - owszem, dokładny wynik. Ale
nie tzw. średnia cena, która uwzględnia również
opłaty stałe (niezależne od zużycia). Jeśli ktoś
zużyje w miesiącu 100kWh, będzie miał o wiele
wyższą średnią cenę za kWh niż ten który zużyje
600kWh.

do góry

W dniu środa, 3 stycznia 2018 15:09:36 UTC+1 użytkownik brunet.wp napisał:
> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:e0e77e7a-7743-4edf-a07d-19fbeba4a3bc@go
oglegroups.com...
> >> I to jest bardzo przybliżony wynik.
> > smiem twierdzic ze kwota na fakturze to jest
> > bardzo dokladny wynik :)
>
> Kwota na fakturze - owszem, dokładny wynik. Ale
> nie tzw. średnia cena, która uwzględnia również
> opłaty stałe (niezależne od zużycia). Jeśli ktoś
> zużyje w miesiącu 100kWh, będzie miał o wiele
> wyższą średnią cenę za kWh niż ten który zużyje
> 600kWh.

no ale nas interesuje koszt a nie jakies automagiczne cyferki


b.

do góry

W dniu środa, 3 stycznia 2018 15:05:39 UTC+1 użytkownik brunet.wp napisał:

> Też myślę o przejściu z G11 na G12w, ale u mnie
> życie toczy się raczej wieczorami (i w weekendy),
> w tym jak sądzę wiele energii pochłania
> oświetlenie.
Też tak myslałem dopóki nie zrobiłem sobie prostej tabelki w exelu i powpisywałem ile
mniej więcej co zżera
Czyli telewizor ile czasu się ogląda i jakiej jest mocy
Rzeczy które chodzą non stop(pompki, routery itp) i ich moc
Lodówka, indukcja, piekarnik itd
Dość precyzyjnie udało mi się rozpisać te moje średnie 370kWh miesięcznie
Na oświetlenie wychodziło ok 20zł
Też się zdziwiłem ze tak mało a wtedy jeszcze ledów nie miałem.
Więc oświetlenie to nie jest jakiś znaczący udział
A życie u mnie też toczy się wieczorami i weekendy bo w dni robocze to do chaty koło
17 zjeżdżam córka podobnież.
17ta wspólny obiad w dni robocze i potem to już raczej w chacie jesteśmy. No chyba ze
lato jak dni dłuższe

do góry

Użytkownik "Pete" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p269ji$46i$...@n...news.atman.pl...
> Stan na dzisiaj, 1391 w drogiej, 2109 w taniej.

Jeśli jest to zużycie za 6 miesięcy, to masz
taniej o 448,44zł.

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f2913577-f37a-4d95-a37e-eb520cbfed95@go
oglegroups.com...
>> >> I to jest bardzo przybliżony wynik.
>> > smiem twierdzic ze kwota na fakturze to jest
>> > bardzo dokladny wynik :)
>>
>> Kwota na fakturze - owszem, dokładny wynik. Ale
>> nie tzw. średnia cena, która uwzględnia również
>> opłaty stałe (niezależne od zużycia). Jeśli
>> ktoś
>> zużyje w miesiącu 100kWh, będzie miał o wiele
>> wyższą średnią cenę za kWh niż ten który zużyje
>> 600kWh.

> no ale nas interesuje koszt a nie jakies
> automagiczne cyferki

Otóż to. Aby ten koszt wyznaczyć (albo różnicę w
koszcie między G11 a G12w) nie można brać pod
uwagę średniej ceny (która co do zasady jest
wartością przybliżoną), a należy przeliczyć
fakturę według cennika z G11 i G11w.

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0a95e0a8-71d4-4044-8962-10e912cb84cc@go
oglegroups.com...
>> Też myślę o przejściu z G11 na G12w, ale u mnie
>> życie toczy się raczej wieczorami (i w
>> weekendy),
>> w tym jak sądzę wiele energii pochłania
>> oświetlenie.
>Też tak myslałem dopóki nie zrobiłem sobie
>prostej tabelki w exelu i powpisywałem ile mniej
>więcej co zżera
>Czyli telewizor ile czasu się ogląda i jakiej
>jest mocy
>Rzeczy które chodzą non stop(pompki, routery itp)
>i ich moc
>Lodówka, indukcja, piekarnik itd
>Dość precyzyjnie udało mi się rozpisać te moje
>średnie 370kWh miesięcznie
>Na oświetlenie wychodziło ok 20zł
>Też się zdziwiłem ze tak mało a wtedy jeszcze
>ledów nie miałem.
>Więc oświetlenie to nie jest jakiś znaczący
>udział
>A życie u mnie też toczy się wieczorami i
>weekendy bo w dni robocze to do chaty koło 17
>zjeżdżam córka podobnież.
>17ta wspólny obiad w dni robocze i potem to już
>raczej w chacie jesteśmy. No chyba ze lato jak
>dni dłuższe

Mam podobne zużycie miesięczne, no może ciut
większe (400-450kWh). Szczerze mówiąc nie robiłem
nigdy kalkulacji co ile zjada. Zmywarka raz
dziennie, pralka 1,5 raza dziennie (ze 40-50 prań
w miesiącu), duża lodówka, zamrażarka, telewizor i
oświetlenie (w większości ledowe) - sądzę, że te
urządzenia zjadają większość energii. Może jeszcze
czajnik, czasami piekarnik.

Reszta to duperele. Pompa CO - nie pamiętam, ale
pewnie nie więcej niż 30W (w lato nie pracuje),
więc wychodzi ok. 14zł miesięcznie (średniorocznie
7zł). Kocioł CO - nie mam pojęcia ile zużywa
prądu.

Trzeba by to dokładnie oszacować, ale jest duża
szansa, że może się opłacać ta G12w.

do góry