-
41. Data: 2013-01-15 12:57:54
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 15 stycznia 2013 06:11:30 UTC+1 użytkownik news napisał:
> Użytkownik "Marek Dyjor" napisał:
>
> > super proste.... w teorii
>
>
>
> Na pewno prostsze od podkładania pod piec bez bufora.
>
>
>
>
>
> > no to teraz tylko znajdź mi tę ofere na bufor 800l za
>
> > 1000 zł z solidną izolacją :)
>
>
>
> Zapomniałem że teraz kryzys i koniec świata to i ceny jakoś poszybowały w
>
> kosmos, ale taki bufor możesz sobie zrobić sam z 2m kawałka stalowej rury fi
>
> 0.8m ze złomu, będzie tanio:)
>
>
>
>
>
> > racja że wodny jest prosty i tańszy ale aby zmagazynowac dużo
>
> > ciepła trzeba go solidnie nagrzać czyli musimy mieć dobrą
>
> > izolację aby zniwelować straty ciepła.
>
>
>
> Różnica między 70 a 90 stopni jest niewielka, więc i różnica strat tak samo.
>
> Jeśli bufor znajduje się wewnątrz domu nie ma mowy o żadnych stratach, po
>
> prostu jest to jeden dodatkowy kaloryfer:)
>
> Zresztą policz sobie ile zmagazynuje takich samych wymiarów bufor parafinowy
>
> a ile wodny i zobaczysz ze wodnego nie pobijesz a jak zobaczysz koszta
>
> parafinowego to ci oczy zbieleją:)
>
> Po porstu nie istnieje na ziemi substancja mająca w tym przedziale
>
> temperatur większą pojemność cieplną od wody i nikt nic w tej materii nie
>
> wykombinuje:)
>
>
>
>
>
> > przy kotle stałopalnym może być to pewnym problemem bo grzejemy
>
> > prawie do maksa temperatury dopuszczalnej (ok 90 st) w końcowej
>
> > fazie można zagotować wodę jak sie za dużo dosypie paliwa.
>
>
>
> Bufor zagotować znacznie trudniej a nawet jeśli to żadnego problemu nie ma,
>
> każda instalacja CO musi mieć zabezpieczenie, czyli gwizdek jak w czajniku,
>
> dalej widzisz problemy?
>
>
>
>
>
> > oczywisćie przewymiarowny kocioł wg ciebie nic nie kosztuje, no w
>
> > sumei racja bo go kupiłes razem z buforem na zlomowisku za 500 zlotych.
>
>
>
> Zima raz jest ciepła a raz zimna, dlatego przewymiarowanie jest rzeczą
>
> umowną a rzeczą niepoważną jest dobieranie mocy kotła na styk, tylko nie
>
> wiadomo czego, czy tej zimy ciepłej czy zimnej:)
>
> W piecu moc zależy głównie od od ilości i jakości załadowanego paliwa:)
>
> Różnica cenowa między piecem X mocy a 2X mocy jest naprawdę niewielka a jak
>
> znajomy ostatnio kupował piec to byłem w szoku że tak ceny spadły i w
>
> porównaniu do tego co było jeszcze niedawno to sprzedają prawie za bezcen,
>
> więc kombinowanie z szukaniem oszczędności na obniżeniu mocy pieca jest nie
>
> tylko niepoważne, ale to fuszerka!!!
Po co robić jak są gotowe i na dodatek tanie. Jest masa mauzerów, takich zbiorników
plastikowych 1000 litrowych. Najtańsze są po środkach chemicznych. Kiedyś widzialem
na allegro. Pisali że umyte ale i tak nie nadają się do wody pitnej. Jako bufor i tak
by musiały pracować z wodą z czymś zmieszaną żeby nie gniła. Czyli i tak woda nie do
picia ani mycia. Kształt idealny do ocieplenia styropianem. Zrobione z polipropylenu
czyli 90 stopni wytrzymują. Kształt idealny do ustawiania. Oceniam ze taki zbiornik z
15 lat wytrzyma. To jak kosztuje stówę to miesięczny koszt eksploatacji 55 groszy.
-
42. Data: 2013-01-15 15:29:52
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-01-15 11:25, Ergie pisze:
> To im wyłącz telewizor/komputer.
(...)
Strasznie błądzisz w swoich teoriach. Naprawdę przykro się to czytało.
--
MN
-
43. Data: 2013-01-15 16:20:15
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kd3p4e$jch$...@n...task.gda.pl...
>> W dniu 2013-01-15 11:25, Ergie pisze:
>> To im wyłącz telewizor/komputer.
(...)
> Strasznie błądzisz w swoich teoriach. Naprawdę przykro się to czytało.
Jeśli dla Ciebie to teoria to zazdroszczę, bo dla mnie niestety to smutna
codzienność. Puste place zabaw. Puste boiska. Puste górki saneczkowe. Chodzę
ze swoimi dziećmi na plac zabaw, a tam ciągle te same twarze kilkunastu
dzieci gdy w okolicy (największy plac w centrum miasta) mieszkają setki.
Teraz zima gdy chodzimy na sanki to jak w ciągu godziny pojawi się trójka
dzieci to już jest dużo, a w pro,mieniu kilku km nie ma innej górki, a
dzieci sporo...
Pozdrawiam
Ergie
-
44. Data: 2013-01-15 16:38:11
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-01-15 16:20, Ergie pisze:
> Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kd3p4e$jch$...@n...task.gda.pl...
>
>>> W dniu 2013-01-15 11:25, Ergie pisze:
>>> To im wyłącz telewizor/komputer.
> (...)
>
>> Strasznie błądzisz w swoich teoriach. Naprawdę przykro się to czytało.
>
> Jeśli dla Ciebie to teoria to zazdroszczę, bo dla mnie niestety to
> smutna codzienność. Puste place zabaw. Puste boiska. Puste górki
> saneczkowe. Chodzę ze swoimi dziećmi na plac zabaw (...)
Gdy Twoje dzieci pójdą do szkoły, to naocznie przekonasz się, jak
przeładowany jest ich materiał nauczania i przestaniesz pisać bzdury,
jakie napisałeś w poprzednim poście.
--
MN
-
45. Data: 2013-01-15 16:51:04
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: "rumcajs" <o...@r...com>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"
Kocioł na paliwo stałe - tylko i wyłącznie z buforem, jeśli nie markowy -
to zrobi go każdy rzemieślnik. Kocioł ma dużo lepsze (stabilne) warunki
pracy - może pracować z max sprawnością, nie ma strat na cykliczne
rozgrzewanie kotła itp.
W jaki sposób odbywa się sterowanie pracą kotła? Jaki parametr jest
regulowany? Czy nie masz wiekszych strat kominowych w związku z
intensywniejszym spalaniem w kotle?
-
46. Data: 2013-01-15 19:11:58
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
Dnia 15-01-2013 o 16:51:04 rumcajs <o...@r...com> napisał(a):
> Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"
> Kocioł na paliwo stałe - tylko i wyłącznie z buforem, jeśli nie markowy -
> to zrobi go każdy rzemieślnik. Kocioł ma dużo lepsze (stabilne) warunki
> pracy - może pracować z max sprawnością, nie ma strat na cykliczne
> rozgrzewanie kotła itp.
>
> W jaki sposób odbywa się sterowanie pracą kotła? Jaki parametr jest
> regulowany? Czy nie masz wiekszych strat kominowych w związku z
> intensywniejszym spalaniem w kotle?
>
Kocioł ma sterownik, który moduluje mocą wentylatora nadmuchu - zadany
parametr to temp wody w kotle.
Ustawiam temp. i wentylator dmucha w taki sposób aby ją utrzymać.
Kocioł to Vigas 25KW.
TG
-
47. Data: 2013-01-15 19:16:55
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
Dnia 15-01-2013 o 16:51:04 rumcajs <o...@r...com> napisał(a):
(...)
Czy nie masz wiekszych strat kominowych w związku z
> intensywniejszym spalaniem w kotle?
Aby kocioł zagazowywał drewno musi mieć odpowiednią temp. Początkowo
utrzymywałem 85st.
Po latach doświadczeń :-) wyszło mi, że w moim przypadku optymalne jest
75st. - czopuch kotła nie jest gorący, a spalanie jest jeszcze optymalne
(kontroluję kolor i dźwięk płomienia w palniku)
TG
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
48. Data: 2013-01-15 21:58:38
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Marcin N wrote:
> W dniu 2013-01-15 16:20, Ergie pisze:
>> Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:kd3p4e$jch$...@n...task.gda.pl...
>>
>>>> W dniu 2013-01-15 11:25, Ergie pisze:
>>>> To im wyłącz telewizor/komputer.
>> (...)
>>
>>> Strasznie błądzisz w swoich teoriach. Naprawdę przykro się to
>>> czytało.
>>
>> Jeśli dla Ciebie to teoria to zazdroszczę, bo dla mnie niestety to
>> smutna codzienność. Puste place zabaw. Puste boiska. Puste górki
>> saneczkowe. Chodzę ze swoimi dziećmi na plac zabaw (...)
>
> Gdy Twoje dzieci pójdą do szkoły, to naocznie przekonasz się, jak
> przeładowany jest ich materiał nauczania i przestaniesz pisać bzdury,
> jakie napisałeś w poprzednim poście.
amen
potem powinien zobaczyć jak przeładowane jest życie rodziców któzy muszą
"zapierdalać" żeby utrzymac dom i dzieci.
Staram sie poświęcać czas mojemu dziecku ale często po prostu normalnie po
ludzku nie mam już siły.
Bo wdzień trzeba dopilnowac pracy a po południu zrobić papiery przygotowac
oferty itd...
-
49. Data: 2013-01-16 01:01:18
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: "rumcajs" <o...@r...com>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <
Czy nie masz wiekszych strat kominowych w związku z
> intensywniejszym spalaniem w kotle?
Aby kocioł zagazowywał drewno musi mieć odpowiednią temp. Początkowo
utrzymywałem 85st.
Po latach doświadczeń :-) wyszło mi, że w moim przypadku optymalne jest
75st. - czopuch kotła nie jest gorący, a spalanie jest jeszcze optymalne
(kontroluję kolor i dźwięk płomienia w palniku)
Jak działa taki kocioł zgazowujący? Czy można w nim palić miał, ekogroszek i
śmieci?
Czy takie wysokie temperatury wody w instalacji 75 - 85 st C nie powodują
wytrącania kamienia (osadu na ściankach instalacji)?
Czy grzejniki nie parzą i nie odczuwa się nieprzyjemnego promieniowania od
gorących grzejników? Masz zawory termostatyczne?
No i sterowanie temperaturą wody. Jeżeli masz bufor to czy aby wentylator
nadmuchowy nie pracuje zbyt długo na dużych obrotach (jak przy rozpalaniu w
każdym kotle miałowcu), aby osiągnąć temperaturę zadaną?
-
50. Data: 2013-01-16 09:02:49
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 15 stycznia 2013 11:25:42 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Program nauczania w podstawówkach jest _znacznie_ ograniczony w stosunku do
>
> tego co było 20-30 lat temu. Pomijam już zupełnie fakt że wtedy do szkoły
>
> chodziło się też w soboty, 8 lekcji dziennie było normą.
Bzdury piszesz moim zdaniem. Pewnei nie masz jeszcze dzieci w wieku szkolnym, albo na
Śląsku wśród Twoich znajomych to inaczej wygląda.
Do podstawówki chodziłem na poczatku lat 80-tych czyli własnie 20-30 lata temu.
W soboty chodziliśmy do szkoły bodajże przez jeden rok albo krócej- taki epizod.
8 lekcji dziennie również nie pamietam aby było- raczej 5-6 bywały dni że lekcji
było 4 jak siegam pamięcią.
Tzw "odrobienie zadań domowych" zajmowało mi maks 1 godzine dziennie- na pewno nie
dłuzej
Moja córka teraz chodzi do 4 klasy podstawówki. Dziewczyna zdolna z nauką problemów
nie ma ale wykonanie wszystkich zadań domowych zajmuje jej prawie 3 godziny dziennie.
Lekcji ma 6 dziennie( w piątek 5) Jak dodac do tego zajęcia dodatkowe i czas na
odrobienie lekcji to skromnie licząc wychodzi mi ze na nauke poświęca 9 godzin
dziennie. I program jest o wiele bardziej trudniejszy od tego jaki ja pamiętam.
Nie wspomne już o tym ze są dni w tygodniu że w plecak trudno upchać wszystkie
potrzebne na dany dzień książki+ kapcie na zmiane + rzeczy na basen.