-
71. Data: 2013-01-16 20:17:57
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: k...@g...com
W dniu środa, 16 stycznia 2013 20:15:36 UTC+1 użytkownik k...@g...com napisał:
> W dniu środa, 16 stycznia 2013 19:48:11 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
>
> > W dniu środa, 16 stycznia 2013 16:19:18 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
>
> >
>
> > > To nie paranoja. To program. Jest przeładowany. Nauczyciele też krzyczą
>
> >
>
> > > na alarm. Przypadek Krisa nie jest wyjątkiem. Jest standardem.
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Program jest przeładowany? To ja żyję w jakiejs innej polsce. W przedszkolu jest
ZAKAZ uczenia pisania, w szkole jakies michałki, zadan domowych niewiele - tak ze sam
musze codziennie zadawac dziaciakowi w podstawówce.
>
> >
>
> > Starszych chłopaków mam w ogólniaku w klasie mat-fiz. Fizyka - na razie sama
fizyka jądrowa - to zapewne tak żeby mu ta nauka sie w życiu nie przydała.
>
> >
>
> > Na matmie nie będzie rachunku całkowego i różniczkowego. W klasie mat-fiz!!!
>
> >
>
> > Za naszych czasów to całki i pochodne były w technikach....
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > No chyba ze rozumiesz przeładowany program tym ze jest za duzo kolorowanek....
>
> >
>
> > A na maturze trzeba bedzie pokolorować słonia :/
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > b.
>
>
>
> Odstosunkuj się od socjalistycznych techników. W 5 lat trzeba było opanować
materiał liceum i zawodówki. Matura była ta sama dla liceów i techników. W mojej
klasie wszyscy zdali maturę bez żadnej łaski. I wszyscy co złożyli papiery na studia
się dostali. Przez dwa lata na studiach mieliśmy leżenie bykiem. Bo program studiów
był robiony pod licea. Życzę powodzenia współczesnemu studentowi jakiegoś wydziału
mechanicznego w obliczeniu kratownicy. A my to w III klasie na klasówkach robiliśmy.
A żeby było ciekawiej na suwaku logarytmicznym się liczyło.
-
72. Data: 2013-01-16 21:43:37
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
Dnia 16-01-2013 o 19:20:04 rumcajs <o...@r...com> napisał(a):
> Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"
> Wentylator pracuje praktycznie cały czas - modulowana jest moc tego
> wentylatora. Przy rozpalaniu pracuje na max, później w zależności od
> potrzeb. Praca kotła z buforem jest trochę inna niż bez bufora. Nie
> zależy nam na jak najdłuższym utrzymywaniu ognia, ale na jak
> najefektywniejszym spaleniu wsadu.
>
> To rozumię, że chodzi o najefektywniejsze spalenie paliwa, z wysoką
> sprawnością. U mnie też wentylator pracuje na max przy rozpalania a
> potem w zależności od potrzeb. Tyle ze nie mam bufora i jestem ciekawy
> jak wpływa na pracę kotła. Wydaje mi się że podanie do kotła zimnej
> wody z bufora do ogrzania bez żadnych ograniczeń/mieszania
> spowodowałoby wydłużenie pracy wentylatora "na maksa" jak przy
> rozpalaniu, do czasu osiągnięcia przez wodę w buforze temperatury
> zadanej. Owszem przy rozpalaniu dobrze się w kotle pali ale czy nie
> idzie to w komin?
Do kotła nie wraca zimna woda - na powrocie jest loddomat (nie jestem
pewien pisowni) - jest to układ mieszającego zaworu termostatycznego wraz
z pompą. Zapewnia na powrocie temp. 65st. Można go kupić jako jedno
urządzenie (drogo) lub zrobić samemu (1/4 ceny). Jak rozpalam sosną -
kocioł potrzebuje 5-10 min do "rozgrzania" (60 -70 st) potem zaczyna
modulować moc wentylatora.
Z tego sposobu ogrzewania jestem mega zadowolony. Co sezon kupuję 20m3
drewna (najtańsze jakie się trafi - staram się nie przekraczać ceny
100PLN/mp, kilka razy kupiłem osikę po 45PLN/m3 - poszło jej trochę więcej
- ale sumarycznie i tak wyszło najtaniej) co kilka sezonów (zdarzyły się
takie 2) nic nie kupuję - bo nie mieści mi się drewno na placu :-) -
zostaje z poprzedniej zimy.
Zawsze mam drewna na 2 sezony - czyli palę co najmniej dwuletnim. W domu
mam ciepło (chodzę na bosaka, w spodenkach i koszulce z krótkim rękawem) -
dodatkowo mam w pakiecie CWU.
Palę głownie sosną - a przez 10 lat komin czyściłem 1 raz. Zaglądam do
środka kilka razy w sezonie - jest lekko "okurzony". Stan komina świadczy
o tym, że spalanie mam idealne (dzięki suchemu drewnu), popiołu jest
symboliczna ilość - wiaderko 10 litrowe na 2 -3 tygodnie, wysypuje go pod
iglaki.
Być może część ciepła ucieka w komin - ale tak w zasadzie to mnie to
"wali" - dawno się przestałem zajmować takimi pierdołami :-)
TG
-
73. Data: 2013-01-17 08:39:56
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: "rumcajs" <o...@r...com>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <
Do kotła nie wraca zimna woda - na powrocie jest loddomat (nie jestem
pewien pisowni) - jest to układ mieszającego zaworu termostatycznego wraz
z pompą. Zapewnia na powrocie temp. 65st. Można go kupić jako jedno
urządzenie (drogo) lub zrobić samemu (1/4 ceny). Jak rozpalam sosną -
kocioł potrzebuje 5-10 min do "rozgrzania" (60 -70 st) potem zaczyna
modulować moc wentylatora.
Mam układ otwarty, bez pomp obiegowych. I w zasadzie jestem zadowolony z
działania układu CO. Wszystkie grzejniki grzeją. Czy jest możliwe dołożenie
bufora do mojego układu bez stosowania pomp? Czy jest możliwe mieszanie
strumieni bez użycia pomp a tylko na skutek różnicy temperatur wody jak w
układzie grawitacyjnym?
-
74. Data: 2013-01-17 09:03:02
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-01-16 19:48, Budyń pisze:
> Na matmie nie będzie rachunku całkowego i różniczkowego. W klasie mat-fiz!!!
> Za naszych czasów to całki i pochodne były w technikach....
No popatrz. Jestem rocznik 73. Pamiętam, że w liceum moja klasa była
jedną z nielicznych, która miała rachunek różniczkowy i całkowy. Na
studiach ludzie z techników nie radzili sobie z matematyką na pierwszym
roku. Na 175 osób - około 30 miało całki i zaawansowany rachunek
prawdopodobieństwa w szkole średniej.
--
MN
-
75. Data: 2013-01-17 09:09:31
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 16 stycznia 2013 19:48:11 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> Na matmie nie będzie rachunku całkowego i różniczkowego. W klasie mat-fiz!!!
>
> Za naszych czasów to całki i pochodne były w technikach....
Może i masz trochę racji skoro to klasa mat-fiz. Jednak patrząc np po mnie- miałem i
cąłki i rachunek różniczkowy i co z tego.
W zyciu do tej ani razu mi to do niczego nie było potrzebne.
Szkoła w Polsce uczy dużo niepotrzebnych rzeczy. Bardziej kierunkowo powinna
kształcić.
-
76. Data: 2013-01-17 09:29:30
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 17.01.2013 09:23, Adams pisze:
> Tyle teoria i juz widac ze uklad o jakim piszemy do takich nie nalezy.
> W takim wypadku (grzanie chlodnica) przeprowadza sie doswiadczenie i
> analizuje sie wyniki.
> I ja na tym etapie zakoncze rozmowe.
Dziecko, ty może jednak wróć do szkoły i zrób sobie repetę podstaw
fizyki... Bez tego tylko wychodzisz na idiotę.
-
77. Data: 2013-01-17 09:35:20
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: "Adams" <n...@n...pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:85beddb6-df11-4f29-a56b-bdc35f4b6eb6@googlegrou
ps.com...
>
> Odstosunkuj się od socjalistycznych techników. W 5 lat trzeba było
> opanować materiał liceum i zawodówki.
>
Tak, tak.
Zarowno wtedy jak i dzis, co roku Polska ma kilka
kandydatur osob do Nagrody Nobla z takich dziedzin jak fizyka, chemia itp
itd.
Bzdura, nauka jest w oplakanym stanie twierdzenie ze jest inaczej
poglebia tylko stan przewleklej patalogii.
Twierdzenie ze kiedys bylo lepiej to najwieksza bzdura, bo wlasnie
osoby ksztalcony w starym ustroju/systemie tworza obecne ustawy, uchwaly i
rozporzadzenia,
a jak to wszystko wyglada i jaki ma skutek w zyciu codziennym nie trzeba
kolejny raz pisac.
pozdrawiam
Adams
-
78. Data: 2013-01-17 09:36:44
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: "Adams" <n...@n...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości .
>
> Dziecko, ty może jednak wróć do szkoły i zrób sobie repetę podstaw
> fizyki... Bez tego tylko wychodzisz na idiotę.
A jednak jestes debilem od zawijania wierszy.
-
79. Data: 2013-01-17 09:46:32
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kd6gdm$9u7$...@n...task.gda.pl...
>> To co piszesz to jakaś paranoja. To szkoła ma uczyć. Zadania domowe są
>> aby sprawdzić, czy dziecko zrozumiało i potrafi tę wiedzę wykorzystać.
>> To nie dziecko ma się uczuć w domu bo nauczyciel w szkole sobie nie
>> radzi i zamiast uczyć musi uspokajać klasę.
> A widzisz!
> To nie paranoja. To program. Jest przeładowany. Nauczyciele też krzyczą na
> alarm. Przypadek Krisa nie jest wyjątkiem. Jest standardem.
Może w końcu ściągnij sobie ze strony ministerstwa program i porównaj go z
tym co było kiedyś. Program jest okrojony. A to że nauczyciele sobie nie
radzą to zupełnie inna sprawa.
Pozdrawiam
Ergie
-
80. Data: 2013-01-17 09:49:33
Temat: Re: Ile ciepła zmagazynuje bojler 240litrów
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 17.01.2013 09:36, Adams pisze:
>
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości .
>>
>> Dziecko, ty może jednak wróć do szkoły i zrób sobie repetę podstaw
>> fizyki... Bez tego tylko wychodzisz na idiotę.
>
> A jednak jestes debilem od zawijania wierszy.
Debilem jest ten "Adams", który uważa że ciepło które "samo" uciekło do
wnętrza domu z bojlera, z którego to bojlera woda jest puszczana w
nagrzewnicę nagrzewającą ten sam dom, jest tracone.