W dniu sobota, 7 stycznia 2017 10:05:38 UTC+1 użytkownik Irek.N. napisał:
> jarko pisze:
> > Ile pali wam gazu w takie mrozne dni ? Piszcie metraz i temperature w domu
>
> Mnie rozwala przy gazie co innego niż zużycie.
> Raz mam wrzątek, raz ciepłą, innym razem letnią wodę z wylewki. Pieca
> nikt nie reguluje, po strumieniu też nie widzę, żeby ciśnienia się
> zmieniały. Pory roku też nie zmieniają się z w tydzień czy wręcz
> pojedyncze dni. Zjawisko obserwowałem na poprzednim piecu, na obecnym
> też. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zmiana kaloryczności gazu.
> To chyba jedyny powód, dla którego w nowym domu nie będę w ogóle myślał
> o gazie i zainwestuję w PC.
>
> W takim kontekście trudno mówić o jakimkolwiek sensownym i powtarzalnym
> zużyciu. Może jest ktoś, kto ma zapisy dzienne zużycia i może sprawdzić,
> czy są w sensowny sposób powiązane z warunkami, czy też szaleją zupełnie
> bez sensu?

popraw instalacje zamiast kombinowac :) U mnie tylko raz na tydzien jest inaczej gdy
piec przegrzewa bufor cwu.


b.

do góry

-20 miales cala dobe czy tylko przez godzine w nocy? A moze to srednia temperatura?
Ogrzewanie jakiego typu? Nadmuchowe, z kaloryferami, podlogowka. Duzo zona w tego
dnia gotowala? Napaliles w kominku jesli taki masz? To sa wazne informacje bo
charakterystyka kazdego ogrzewania jest inna.

do góry

kaloryfery, mam kuchnie elektryczna, nie mam kominska
temp 14-20 stopni przez cala dobe

do góry

W dniu 2017-01-07 o 11:07, Budyń pisze:

>>> Ile pali wam gazu w takie mrozne dni ? Piszcie metraz i temperature w domu
>> Mnie rozwala przy gazie co innego niż zużycie.
>> Raz mam wrzątek, raz ciepłą, innym razem letnią wodę z wylewki. Pieca
>> nikt nie reguluje, po strumieniu też nie widzę, żeby ciśnienia się
>> zmieniały. Pory roku też nie zmieniają się z w tydzień czy wręcz
>> pojedyncze dni. Zjawisko obserwowałem na poprzednim piecu, na obecnym
>> też. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zmiana kaloryczności gazu.
>> To chyba jedyny powód, dla którego w nowym domu nie będę w ogóle myślał
>> o gazie i zainwestuję w PC.
>>
>> W takim kontekście trudno mówić o jakimkolwiek sensownym i powtarzalnym
>> zużyciu. Może jest ktoś, kto ma zapisy dzienne zużycia i może sprawdzić,
>> czy są w sensowny sposób powiązane z warunkami, czy też szaleją zupełnie
>> bez sensu?
> popraw instalacje zamiast kombinowac :) U mnie tylko raz na tydzien jest inaczej
gdy piec przegrzewa bufor cwu.
>
>
> b.


A u mnie nic nie przegrzewa, bo ciepła woda grzana przepływowo. Ale
jakbym miał zasobnik to też nic by nie przegrzewało, nawet w czasie
ubijania legionelli.

Po prostu instalację trzeba wykonać z głową.

do góry

> A u mnie nic nie przegrzewa, bo ciepła woda grzana przepływowo. Ale
> jakbym miał zasobnik to też nic by nie przegrzewało, nawet w czasie
> ubijania legionelli.
>
> Po prostu instalację trzeba wykonać z głową.
>

Ale co mam poprawić? Instalację gazową, czy wodną. Jak gazową, to w
którym miejscu?
Jak wodną... to cała instalacja to piec przepływowy Junkers, dalej 1.2m
rurki i bateria na ścianie. Co w tym zestawie mam poprawić?

Miłego.
Irek.N.

do góry

W dniu 2017-01-07 o 17:21, Irek.N. pisze:
>> A u mnie nic nie przegrzewa, bo ciepła woda grzana przepływowo. Ale
>> jakbym miał zasobnik to też nic by nie przegrzewało, nawet w czasie
>> ubijania legionelli.
>>
>> Po prostu instalację trzeba wykonać z głową.
>>
>
> Ale co mam poprawić? Instalację gazową, czy wodną. Jak gazową, to w
> którym miejscu?
> Jak wodną... to cała instalacja to piec przepływowy Junkers, dalej
> 1.2m rurki i bateria na ścianie. Co w tym zestawie mam poprawić?
>
> Miłego.
> Irek.N.

To w końcu co masz? Kocioł gazowy czy przepływowy podgrzewacz wody?

W kotłach ustawiasz temperaturę i taka masz +/- góra 2'C. Chyba, że
kupiłeś jakieś chińskie gówno.

Jeżeli zaś chodzi o podgrzewacze przepływowe to tak się będzie działo
jak zamontujesz podgrzewacz przepływowy o zbyt małej mocy do przepływu i
będziesz próbował ustawić w podgrzewaczu duży przepływ. Trzeba niestety
ograniczyć przepływ w piecyku.

Ja natomiast mam kocioł firmy ACV, który grzeje wodę przepływowo z mocą
maksymalną 36kW i nie sprawia na nim specjalnie wrażenia nawet
jednoczesne korzystanie z 2 łazienek. Co ciekawsze mam też zasobnik CWU,
który jest grzany kotłem węglowym lub tą samą gazówką. Wystarczy, że
zmienię w kotle jeden parametr nastaw i kocioł zaczyna działać jako
jednofunkcyjny z ładowaniem CWU.

Co ciekawsze nawet grzejąc przepływowo, ciepła woda jest dostępna prawie
natychmiast po odkręceniu baterii, bo kocioł posiada funkcję komfort,
która utrzymuje wewnętrzny wymiennik kotła ciepły i pierwsza porcja wody
dostępna jest natychmiast z tego wymiennika, zanim odpali się palnik i
zacznie grzać na bieżąco.

do góry

W dniu 2017-01-06 o 20:14, Zenek Kapelinder pisze:
> bez rekuperatora ta wentylacja?
>

Zenek, skup się.
W jaki sposób przy -9 na zewnątrz może wiać 12C z kratki???

--
Pete

do góry

Moze byc jakas nagrzewnica. Z rekuperatora powinno leciec powietrze o max 2 stopnie
chlodniejsze niz wywiewane bez wzgledu na roznice temperatur pomiedzy w "srodku a na
zewnatrz".

do góry

W dniu 2017-01-07 o 19:56, Zenek Kapelinder pisze:
> Moze byc jakas nagrzewnica. Z rekuperatora powinno leciec powietrze o max 2 stopnie
chlodniejsze niz wywiewane bez wzgledu na roznice temperatur pomiedzy w "srodku a na
zewnatrz".
>

No to masz przepis na perpetuum mobile. Pochwalisz się jak ma to działać?

--
Pete

do góry

No dobra, ma być napisane po prostu, to będzie napisane prosto.

Gazowy grzejnik wody przepływowej Junkers WPR14 B23.
Moc 23.6kW, zjawisko występuje przy jednym kranie.
Przy jednym kranie - to znaczy że nawet jak jeden kran jest używany,
żebyś mi nie napisał, że to kran :)

Twój ruch.

Miłego.
Irek.N.

do góry