eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieIle płaciliście za robociznę malowania wnętrz i z jakimi opcjami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2010-09-13 08:59:53
    Temat: Ile płaciliście za robociznę malowania wnętrz i z jakimi opcjami
    Od: krzysiek <a...@m...net>

    No właśnie, pytanie jak w temacie.
    Czy cena 20 zł / m2 ze zdzieraniem (stare ściany), myciem, gruntowaniem
    i malowaniem 2 razy jest ok?

    --
    Pozdrawiam
    Krzysiek
    www.cashbook.pl


  • 2. Data: 2010-09-13 09:19:11
    Temat: Re: Ile płaciliście za robociznę malowania wnętrz i z jakimi opcjami
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik krzysiek napisał:
    > No właśnie, pytanie jak w temacie.
    > Czy cena 20 zł / m2 ze zdzieraniem (stare ściany), myciem, gruntowaniem
    > i malowaniem 2 razy jest ok?
    >
    Najprosciej... policz sobie ile dniowek roboczych potrzeba na
    wymalowanie i przemnoz przez kwote za dniowke, jaka obowiazuje w Twojej
    okolicy.

    Ja po dokonaniu takiego rachunku doszedlem do wniosku, ze najmowanie
    'Wacka' do malowania jest wyrzucaniem pieniedzy, bo malowanie
    przeprowadzalem juz nie raz i nie piec, a i teraz sie pomalu zrobi.
    Zwlaszcza, ze przy budowie zawsze jest na co jeszcze wydac pieniadze :-).

    Tylko, ze ja mam do pomalowania nowy dom, a nie stary :-) i jak pytalem,
    to mowili majstrzy, ze jakies 8 do 10 zl/m2, wiec mogloby mnie wyjsc z 8
    do 10 tys za usluge malowania - troche szkoda tyle kasy wydac skoro i
    tak jeszcze jest masa rzeczy do zrobienia/kupienia :-)

    pozdr
    robercik-us


  • 3. Data: 2010-09-13 09:27:57
    Temat: Re: Ile płaciliście za robociznę malowania wnętrz i z jakimi opcjami
    Od: krzysiek <a...@m...net>

    W dniu 2010-09-13 11:19, robercik-us pisze:

    > Ja po dokonaniu takiego rachunku doszedlem do wniosku, ze najmowanie
    > 'Wacka' do malowania jest wyrzucaniem pieniedzy, bo malowanie
    > przeprowadzalem juz nie raz i nie piec, a i teraz sie pomalu zrobi.
    > Zwlaszcza, ze przy budowie zawsze jest na co jeszcze wydac pieniadze :-).
    >[...]

    Pewnie jest jak mówisz, tylko że ja tego nigdy nie robiłem a dom jest
    stary z tynkami wapiennymi. Więcej tylko naszkodzę niż zrobię dobrego i
    będę się z tym babrał pół roku sam. No i przygotowanie podłoża to
    pomalowania to strasznie paskudna robota...


    --
    Pozdrawiam
    Krzysiek
    www.cashbook.pl


  • 4. Data: 2010-09-13 10:01:13
    Temat: Re: Ile płaciliście za robociznę malowania wnętrz i z jakimi opcjami
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 13 Wrz, 11:27, krzysiek <a...@m...net> wrote:

    > Pewnie jest jak mówisz, tylko że ja tego nigdy nie robiłem a dom jest
    > stary z tynkami wapiennymi. Więcej tylko naszkodzę niż zrobię dobrego i
    > będę się z tym babrał pół roku sam. No i przygotowanie podłoża to
    > pomalowania to strasznie paskudna robota...

    Ja w zyciu sie troche namalowalem - zaczalem w wieku chyba 12-13 lat
    jak mi sie zachcialo niebieskich scian - wyszlo jak pamietam
    idealnie :D Potem mieszkanie, kilka biur, w koncu dom. Malowanie to
    najprostsza czynnosc jaka sobie moge wyobrazic i w zyciu nie
    zaplacilbym 10 tys pln jak pisze Robercik-us malarzowi - malowanie
    calego domu to przeciez z gora tydzien roboty dla jednego goscia :)

    W Twoim przypadku jest gorzej, bo masz stare sciany do zdarcia.
    Zainteresuj sie sprzetem do zdzierania tapet w wypozyczalniach, np cos
    takiego:

    http://www.ewpa-majster.pl/product.php?id=227
    http://www.ewpa-majster.pl/product.php?id=37

    Moja kuzynka w zeszlym roku pozyczala odemnie zyrafe (czyli ta
    szlifierke z drugiego linka) i sama sobie zdarla sciany i sufit w
    pokoju i pomalowala! Wyszlo b. przyzwoicie. Wiec to naprawde nic
    trudnego :-) Jak masz czas, a tylko sie boisz to.. nie ma czego. Jak
    nie masz czasu no to nie ma sie co zastanawiac tylko brac fachmanow.
    Co do stawek to niestety nie pomoge, bo nie znam.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 5. Data: 2010-09-13 16:23:13
    Temat: Re: Ile płaciliście za robociznę malowania wnętrz i z jakimi opcjami
    Od: "Krzysiek" <j...@g...pl>

    > Wiec to naprawde nictrudnego :-)
    >pozdr.

    --
    >Adam Sz.

    Zepsuć się da. Niedawno pomalowałem sufit i jakoś kiepsko wyszło. Pod
    światło widać ślady "ciągnięcia" wałka. Wygląda tak jakbym na wałek za mało
    farby nakładał i zamiast pokryć równo farba rozmazała się po suficie.
    Malowałem dulux'em (akryl mat), jakimś zwykłym wałkiem z marketu na
    teleskopie.
    Pozdr.
    Krzysiek



  • 6. Data: 2010-09-13 17:19:12
    Temat: Re: Ile płaciliście za robociznę malowania wnętrz i z jakimi opcjami
    Od: "oporny" <o...@h...pl>


    Użytkownik "Krzysiek" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:i6lj53$sl1$1@inews.gazeta.pl...
    >> Wiec to naprawde nictrudnego :-)
    >>pozdr.
    >
    > --
    >>Adam Sz.
    >
    > Zepsuć się da. Niedawno pomalowałem sufit i jakoś kiepsko wyszło. Pod
    > światło widać ślady "ciągnięcia" wałka. Wygląda tak jakbym na wałek za
    > mało farby nakładał i zamiast pokryć równo farba rozmazała się po suficie.

    za dużo farby
    lub / i
    za szybko ciągnięty wałek
    lub / i
    zbyt mocno ciśnięty, przez co był 'wyżymany'
    To wszystko może dać ślad krawędzi wałka. Wiem, bo już malowałem i na
    błędach można się nauczyć.


  • 7. Data: 2010-09-13 18:37:17
    Temat: Re: Ile płaciliście za robociznę malowania wnętrz i z jakimi opcjami
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 13 Wrz, 18:23, "Krzysiek" <j...@g...pl> wrote:

    > Zepsuć się da. Niedawno pomalowałem sufit i jakoś kiepsko wyszło. Pod
    > światło widać ślady "ciągnięcia" wałka. Wygląda tak jakbym na wałek za mało
    > farby nakładał i zamiast pokryć równo farba rozmazała się po suficie.

    A nie miales Ty czasem walka z gabki tudziez innego "gladkiego" ?
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 8. Data: 2010-09-13 20:33:01
    Temat: Re: Ile płaciliście za robociznę malowania wnętrz i z jakimi opcjami
    Od: "Krzysiek" <j...@g...pl>

    >A nie miales Ty czasem walka z gabki tudziez innego "gladkiego" ?
    >pozdr.

    --
    >Adam Sz.

    Wałek futrzak (niestyty nowy, wcześniej nieużywany). Może faktycznie za
    mocno cisnąłem wałek i dlatego wyszła nieładna faktura. Teleskopem wygodnie
    się małowało, ale nie bardzo "czułem" wałek.
    Pozdr.
    Krzysiek



  • 9. Data: 2010-09-14 05:53:23
    Temat: Re: Ile płaciliście za robociznę malowania wnętrz i z jakimi opcjami
    Od: krzysiek <a...@m...net>

    W dniu 2010-09-13 19:19, oporny pisze:
    >[...]
    > To wszystko może dać ślad krawędzi wałka. Wiem, bo już malowałem i na
    > błędach można się nauczyć.

    no właśnie, dlatego nie chcę się uczyć na ścianach w które będę oglądał
    przez najbliższe kilka lat :)

    --
    Pozdrawiam
    Krzysiek
    www.cashbook.pl


  • 10. Data: 2010-09-14 08:32:47
    Temat: Re: Ile płaciliście za robociznę malowania wnętrz i z jakimi opcjami
    Od: ŁC <a...@r...to>

    Dnia Tue, 14 Sep 2010 07:53:23 +0200, krzysiek napisał(a):

    >> To wszystko może dać ślad krawędzi wałka. Wiem, bo już malowałem i na
    >> błędach można się nauczyć.
    >
    > no właśnie, dlatego nie chcę się uczyć na ścianach w które będę oglądał
    > przez najbliższe kilka lat :)

    Marudzisz - spróbuj swoich sił w jakimś niespecjalnie reprezentacyjnym
    pomieszczeniu (kotłownia, garaż, schowek jakiś), a potem ognia! :-)

    --
    ŁC
    Nie ma bytu bez odbytu

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1