> No to mam zagwozdkę bo u mnie w podobnych warunkach płacę 180 miesięcznie

a masz II taryfę i weekendówkę? u mnie pranie i prasowanie na tygodniu też
na II taryfie w dzień lub w nocy, da się zaoszczędzić jeśli nie zostwiasz
wszędzie świateł zapalonych i zbędnych sprzętów w gniazdkach

--=olo=--

do góry

On 15 Lut, 09:53, "--=olo=--" <xxoloxx@USUN_TOwp.pl> wrote:
a co do
> śmieci odkąd segregujemy, to kosz wynoszony raz na tydzień, a kiedyś co 2
> dzień, szkło w 2 m-ce worek 110 L i taki sam plastiku zgniecionego

Ze smieciami to u mnie nie ma szans, latem w miare odpadki organiczne
na kompost ale zima to totalna masakra.
Segreegacja umiera.
Smieciarze przyjedzaja raz na mc. Wiecie co sie dzieje przewaznie w
swieta. Zarcie pakowane w przerozne odpady foliowe, wykonczeniowka
jeszcze nieskonczona. Sporo do roboty zostalo.
Smieci nie pale bo nie mam gdzie. Pojemnik mam 660 L przed domem.

do góry

Kris pisze:
> OP gazie juz bylo sporo.
> A napiszcie ile zuzywacie prądu w swoich domach?
> U mnie od pażdziernika do stycznia wlącznie wyszło ok 250Kwh miesięcznie,
> To ok 100zł w lokalnych cen
> A jak jest u Was?
>

180 KWh na dwa miesiące.
Wychodzi ok. 140 zł. co drugi miesiąc.
Trzy osobowa rodzina.

--
Krzysiek

do góry

Użytkownik "--=olo=--" <xxoloxx@USUN_TOwp.pl> napisał w wiadomości
news:hlba32$noi$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> No to mam zagwozdkę bo u mnie w podobnych warunkach płacę 180 miesięcznie
>
> a masz II taryfę i weekendówkę? u mnie pranie i prasowanie na tygodniu też
> na II taryfie w dzień lub w nocy, da się zaoszczędzić jeśli nie zostwiasz
> wszędzie świateł zapalonych i zbędnych sprzętów w gniazdkach

No niestety ale u mnie II taryfa nie wchodzi w rachubę bo te 2h w południe
to albo juz w domu nie ma nikogo albo jeszcze nikt nie wrócił a w nocy prać
i prasować jest nie do pomyślenia. Pozostaje sobota lub niedziela a to za
mało.


Marek

do góry

> No niestety ale u mnie II taryfa nie wchodzi w rachubę bo te 2h w południe
> to albo juz w domu nie ma nikogo albo jeszcze nikt nie wrócił a w nocy
> prać i prasować jest nie do pomyślenia. Pozostaje sobota lub niedziela a
> to za mało.

u mnie też zazwyczaj nie ma w dzień nikogo, ale jak jest to się korzysta,
pranie w nocy to nie problem, bo chodzę spać o północy i rozwieszę i na rano
suche, a pralnię mam w piwnicy:-) prasowania znowu nie ma tak dużo, no i w
lecie na II taryfie c.w.u. grzeję, no i jeszcze jakaś kombajnik stolarski i
majsterkowanie w sobotę, tylko w weekend wszyscy w domu i to się mi opłaci
ta II taryfa jak widać:-) przelicz sobie kWh dla różnych taryf i zobacz czy
nie warto zmienić:
http://www.lubzel.com.pl/klient/index.php?option=com
_content&task=view&id=1875&Itemid=83

--=olo=--

do góry