-
1. Data: 2009-08-08 18:46:40
Temat: Impregnacja inaczej-ścian fundamentowych
Od: Rentier <f...@g...com>
Witam
Zastanawiałem się, czy istnieje sposób,żeby od piwnicy zaimpregnować/zaizolować
ścianę fundamentową
na zewnątrz.
Chodzi o to,żeby nie robić wykopu na 2,5m (zresztą taras to uniemożliwia)a np
ponawiercać
kilkadziesiąt dziur w ścianie na wylot i wlać weń jakiś preparat, który by
równomiernie rozpełznął
się po zewnętrznej ścianie muru.
Myślałem,żebby mur czymś nasączyć, ale nie wiem na ile owe ściany byłyby w stanie
wchłonąć jakiegoś
preparatu, albowiem są z dość porządnego betonu.
Czy słyszeliście o podobnych rozwiązaniach?
-
2. Data: 2009-08-08 21:16:03
Temat: Re: Impregnacja inaczej-ścian fundamentowych
Od: Marek <m...@g...com>
On 8 Sie, 20:46, Rentier <f...@g...com> wrote:
> Witam
> Zastanawiałem się, czy istnieje sposób,żeby od piwnicy zaimpregnować/zaizolować
ścianę fundamentową
> na zewnątrz.
> Chodzi o to,żeby nie robić wykopu na 2,5m (zresztą taras to uniemożliwia)a np
ponawiercać
> kilkadziesiąt dziur w ścianie na wylot i wlać weń jakiś preparat, który by
równomiernie rozpełznął
> się po zewnętrznej ścianie muru.
> Myślałem,żebby mur czymś nasączyć, ale nie wiem na ile owe ściany byłyby w stanie
wchłonąć jakiegoś
> preparatu, albowiem są z dość porządnego betonu.
> Czy słyszeliście o podobnych rozwiązaniach?
Jasne, ze slyszelismy.
Istnieje i jedno i drugie ( nasaczanie sciany fundamentowej, oraz
pompowanie przez sciane na zewnatrz).
Zapewniam Cie jednak, ze zrobienie wykopu bedzie najtansze.
Bedzie WIELOKROTNIE tansze.
-
3. Data: 2009-08-08 21:25:08
Temat: Re: Impregnacja inaczej-ścian fundamentowych
Od: "leku" <l...@p...wprost.pl>
Zapewniam Cie jednak, ze zrobienie wykopu bedzie najtansze.
Bedzie WIELOKROTNIE tansze.
Zwłaszcza tunel pod tarasem :)
leku
-
4. Data: 2009-08-09 03:04:47
Temat: Re: Impregnacja inaczej-ścian fundamentowych
Od: "Tornad" <t...@v...pl>
> Witam
> Zastanawiałem się, czy istnieje sposób,żeby od piwnicy
zaimpregnować/zaizolować ścianę fundamentową
> na zewnątrz.
> Chodzi o to,żeby nie robić wykopu na 2,5m (zresztą taras to uniemożliwia)a
np ponawiercać
> kilkadziesiąt dziur w ścianie na wylot i wlać weń jakiś preparat, który by
równomiernie rozpełznął
> się po zewnętrznej ścianie muru.
> Myślałem,żebby mur czymś nasączyć, ale nie wiem na ile owe ściany byłyby w
stanie wchłonąć jakiegoś
> preparatu, albowiem są z dość porządnego betonu.
> Czy słyszeliście o podobnych rozwiązaniach?
Mam znajomego, ktory po kilku piwkach, na zarzut, ze sie opil jak swinia,
odpowiadal, ze on nie jest pijany lecz tylko inteligentny inaczej.
Wiec zastanow sie jaki jest cel tej izolacji w tak trudnych, bez dostepu z
zewnatrz, warunkach. W koncu bedzie to tylko izolacja przeciwwilgociowa a ona
wale nie da tego czego zapewne oczekujesz czyli osuszenia piwnicy. Tem mur
pokryty z zewnatrz nawet superspecjal wodo i paronieprzepuszczalna membrana
nadal bedzie zimny czyli mial temperature rzedu 8-10 stopni i na tej zimnej
scianie latem wykropli sie woda kondensacyjna, ktora przy dostepie wilgotnego
powietrza z zewnatrz, bedzie normalnie plakac, woda bedzie sie po niej lala.
Aby piwnice osuszyc musisz wykonac izolacje termiczna sciany, wtedy ona sie
nagrzeje do temperatury otoczenia i woda nie bedzie sie na niej skraplac. Ale
i tak od fundamentu bedzie "ciagnac". I bez pradozernego odwilgacacza
dzialajacego na zasadzie otwartej lodowki, nie wiele zdzialasz.
Teraz ciekawostka, wynik realizacji pomyslu jednego z moich znajomych. Tez
nie chcialo mu sie odkopywac scian, tzn. chcialo tylko ze to jest impreza dosc
droga, wiec wymyslil oryginalna impregnacje nie scian lecz gruntu wokol scian
piwnicznych. Kopal wzdluz scian plytkie rowki i zalewal je zuzytym olejem
silnikowym, ktory za friko dostawal od mechanika samochodowego. Ten czarny
olej powoli, ale wsiakal w grunt spoisty. Wlal tego pare beczek i to niby
troche pomoglo; w czasie ulew woda juz nie przesiaka przez spoiny w pustakach
czy w ogolnosci przez sciany tak, jak to bylo przed aplikacja. Tyle, ze od
tego czasu w calym domu jakby cos dziwnie smierdzialo.
Dobrze, ze jeszcze go nikt nie podkablowal bo by go to baaardzo drogo
kosztowalo; skazony substancjami ropopochodnymi grunt wywozi sie do
specjalnych spalarni, w ktorych go czynia na powrot ekologicznym. Nie wiem
dokladnie ale cos kolo 1000 dolarow za kubik taka impreza kosztuje...
Tak, ze ostroznie ze stosowaniem impregnacji "inaczej".
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2009-08-09 17:05:14
Temat: Re: Impregnacja inaczej-ścian fundamentowych
Od: Rentier <f...@g...com>
> Istnieje i jedno i drugie ( nasaczanie sciany fundamentowej, oraz
> pompowanie przez sciane na zewnatrz).
>
> Zapewniam Cie jednak, ze zrobienie wykopu bedzie najtansze.
> Bedzie WIELOKROTNIE tansze.
Hmm skoro znasz ceny takich imprez, to pewnie tak jest.
U mnie technicznie ledwo wykonalne: demolka tarasu (70 cm nad powierzchnia gruntu)on
to przylega do
1 sciany fundamentowej, która pierwsza bierze na siebie wodę, potem jest 5 metrów
ziemi, nad którą
znajduje sie salon i kolejna, równoległa sciana fundamentowa, którą chciałbym
zaatakowac.
A przecież to tylko piwnica...