W dniu poniedziałek, 11 listopada 2013 13:52:22 UTC+1 użytkownik slavo65 napisał:

> Jeżeli mówię, że nic w kuchni/mieszkaniu nie psuje widoku, to tak jest.

A dziura w blacie? Dla mnie psuje widok :D Jedna z najwiekszych zalet plyty
ceramicznej/indukcyjnej w porownaniu do np. gazowej jest jej plaskosc i
brak zakamarkow - czyli proste i latwe utrzymanie czystosci. Dziura w blacie
z kupa wlozonej do niej stali wcale temu nie sprzyja. W porownaniu do kibli
to bora bedzie zwyklym stojacym sedesem, a okap wiszacy - podwieszanym
"geberitem" :)

> To są cechy, które powodują, że klienci BORA kupują, bo nikt inny in takiego
zestawu nie oferuje.

"Kupuja" to czasownik uzyty troche na wyrost :-) Zwykle okapy kupuja 10000 x
czesciej, narazie takie sa fakty ;)

> To raczej twoje "opłacalność czyli stosunek kosztów do możliwości" jest właśnie
takim marketingowym bełkotem, bo próbujesz wciskać kit, że lepiej jest kupić Trabanta
od Mercedesa. Klienci uważają inaczej i co im zrobisz?

Nikt z tej grupy tak nie uwaza poza Toba poki co wiec nie masz racji :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 11 listopada 2013 13:52:22 UTC+1 użytkownik slavo65 napisał:


> Jeżeli mówię, że ciągnie maksymalnie 400 m3, to tyle ciągnie.
Tak samo jak zwykły okap za kwotę poniżej 1tys a bora bora natańszy wyciąg jaki
znalazłem to 9tys. Be indukcji oczywiście. Sam wyciąśg.
>
> Jeżeli mówię, że na końcu pokoju nie czuć ryby smażonej w aneksie kuchennych, >to
nie czuć.
Nie mam bora bora i też nie czuć smażonej ryny;)
> Jeżeli mówię, że dół szafek jest do wykorzystania, to jest.
>
> Jeżeli mówię, że możesz mieć kuchnię w dowolnym miejscu mieszkania, to możesz
>mieć.
> Jeżeli mówię, że nic w kuchni/mieszkaniu nie psuje widoku, to tak jest.
Bez bora bora jest tak samo
.> To są cechy, które powodują, że klienci BORA kupują, bo nikt inny in takiego
>zestawu nie oferuje.
"Klienci bora bora kupują" Na razie dwa hotele w budowie się zainteresowały i
restauracja której nie ma podobno bore ma;)
>
> To raczej twoje "opłacalność czyli stosunek kosztów do możliwości" jest właśnie
takim marketingowym bełkotem, bo próbujesz wciskać kit, że lepiej jest >kupić
Trabanta od Mercedesa. Klienci uważają inaczej i co im zrobisz?

Podaj gdzie bora bora w działaniu zobaczę?

do góry

W dniu poniedziałek, 11 listopada 2013 16:33:06 UTC+1 użytkownik Adam napisał:

> A dziura w blacie? Dla mnie psuje widok :D Jedna z najwiekszych zalet plyty
> ceramicznej/indukcyjnej w porownaniu do np. gazowej jest jej
Właśnie dlatego wątek o indukcji ząłożyłem. Bo gazówka to ceny niższe itp ale
indukcja płaska i szmatą przetre i jest czysto a bora bora to juyż tragdia jakies
filtry i inne teo typu wynalazki trzeba czyścic. A ceny bora bora z kosmosu.

do góry

W dniu poniedziałek, 11 listopada 2013 13:11:40 UTC+1 użytkownik slavo65 napisał:

> I co jeszcze chcesz? Pesel głównego najemcy i poświadczenie zameldowania?
Prawdziwe dane podaj
> I co, będziesz wierzył jakiemuś nieznanemu wcześniej, zapewne przekupionemu >przez
BORA użytkownikowi a nie uwierzysz sobie, gdy w studio postawisz gar z >bigosem?
Agresja się włączyła jak już cytowac maerketingowej papki nie wypada bo
rozszyfrowali?
> Ta restauracja na Próżnej 9 powinna już być prawie gotowa, skoro na dniach >będą
tam sprzęt montowali. Idź i zobacz na własne oczy. Ja tam podjadę w środę.
Daj znać w którą środę i która restauracja, Jak uż odpalą tą bora bora w co wątpią.
>
> I oczywiście dziękuję również tobie za "argumenty" :)
Twoje "argumenty" to póki co cytaty zreklamowe bora bora. Jak cos od siebie wymysisz
to daj znać/

do góry

W dniu poniedziałek, 11 listopada 2013 13:52:22 UTC+1 użytkownik slavo65 napisał:

> Nie umiesz czytać ze zrozumieniem?
90% Twoich wypowiedzi to przetłumaczony bełkot z niemieckiej straony bora bora.
Sam od siebie nic nie dodałeś oprócz wyswisk.
Płacą Tobie za ilość postów?

do góry

Użytkownik "slavo65" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:eef942df-ed98-4ff9-95f3-b4fa8840d0ac@googlegrou
ps.com...

>BORA ma lepsze filtry niż konkurencja,

Nie prawda. Bora wcale nie ma lepszych fitrów niż konkurencja.


>Musisz się pogodzić z tym, że nikogo nie obchodzi, co ty teraz o BORA
>sądzisz.

Tak samo nas nie obchodzi co ty sądzisz.

>Dla zdecydowanej większości osób chcących mieć kuchnię, szczególnie dla
>tych, którzy z BORA mieli kontakt praktyczny, oferta BORA ma taki stosunek
>zalet >do wad, że to ją właśnie chcą.

Nie prawda. Są nie doinformowani albo nie douczeni co oznacza że oni tych
wad nie znają do końca. Jedyne co dla nich jest jasne to cena. Z kosmosu :)

do góry

Dnia pięknego Mon, 11 Nov 2013 04:52:22 -0800 osobnik zwany slavo65
napisał:

> W opisie BORA nie ma nic, bo byłoby jakimś marketingowym bełkotem.

chciałeś raczej napisać: "co niebyłoby jakimś marketingowym bełkotem".


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2013-11-11 13:52, slavo65 pisze:

> W opisie BORA nie ma nic, bo byłoby jakimś marketingowym bełkotem. Wszystko jest do
sprawdzenia na żywo.
> Jeżeli mówię, że ciągnie maksymalnie 400 m3, to tyle ciągnie.
> Jeżeli mówię, że na końcu pokoju nie czuć ryby smażonej w aneksie kuchennych, to
nie czuć.
> Jeżeli mówię, że dół szafek jest do wykorzystania, to jest.
> Jeżeli mówię, że możesz mieć kuchnię w dowolnym miejscu mieszkania, to możesz mieć.
> Jeżeli mówię, że nic w kuchni/mieszkaniu nie psuje widoku, to tak jest.
> To są cechy, które powodują, że klienci BORA kupują, bo nikt inny in takiego
zestawu nie oferuje.

Co ciagle nie sprawia, ze rozumiemy cene.

> To raczej twoje "opłacalność czyli stosunek kosztów do możliwości" jest właśnie
takim marketingowym bełkotem, bo próbujesz wciskać kit, że lepiej jest kupić Trabanta
od Mercedesa. Klienci uważają inaczej i co im zrobisz?

A ja tam tak nie uwazam, a jestem klientem.
Mercedes w porownaniu z trabantem to przepasc pod kazdym wzgledem i ta
przepasc wlasnie uzasadnia roznice w cenie. Twoja bora nie uzasadnia
ceny ktora trzeba za nia zaplacic, bo nie oferuje znaczaco innych wartosci.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2013-11-11 12:57, Kris pisze:
> W dniu niedziela, 10 listopada 2013 23:17:05 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>
>> To, ze zajmujesz sie tu wylacnie marketingiem jest oczywiste i sredni
>> polglowek tego moze nie zauwazy.
>
> Więskzość jego wypowiedzi to cytaty z tej strony:
> http://www.bora.com/bora-vorteile/
> Nawet słynne "drogo ogrzane powietrze" tam jest i parujące okulary.
> Gościu sam od siebie żadnych argument ów nie daje tylko cytatmi z folderu rzuca.

I ze ten strumien powietrza robiacy, czy jak to tam bylo. :-)
Toz az smierdzi wykuciem na pamiec bez zastanowienia nad tlumaczonym
tekstem.
Ech jak widac nie jest prosto. Zeby cos sprzedac trzeba sie niestety
troche douczyc, bo nie starcza juz wykucie na pamiec zwyklych tlumaczen. :-)

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "slavo65" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:9d7f39af-eade-427c-ab5b-9297ada9bb8b@googlegrou
ps.com...

> To raczej twoje "opłacalność czyli stosunek kosztów do możliwości"
> jest właśnie takim marketingowym bełkotem,
> bo próbujesz wciskać kit, że lepiej jest kupić Trabanta od Mercedesa.

Lepiej kupić Toyotę niż przepłacać za luksus Maybaha.
Równie dobrze i oszczędnie wszędzie dojadę Toyotą, a w razie awarii
naprawią w każdym mieście.
W przypadku Maybaha bez grubego portfela na paliwo i w razie awarii na
lawetę, strach w ogóle gdziekolwiek jechać.

To nie jest żaden marketowy bełkot tylko "chłodna kalkulacja", która
jednoznacznie mówi, że Bora jest produktem zbyt drogim jak na
możliwości, które jest mi w stanie zaoferować.

> Klienci uważają inaczej i co im zrobisz?

Chwil, chwila to ja jestem potencjalnym klientem i mówię wprost, że jest
to zbyt droga zabawka jak na swoje możliwości i zalety. Ja rozumiem, że
zapłacę 2-3 krotnie drożej niż za markowy tradycyjny okap, ale 20-30
krotnie to jest cena nieadekwatna do tego co mogę zyskać.
Porównując zakup do Mercedesa, jednoznacznie wskazujesz, że jest to
produkt dla bardziej zasobnego klienta. Po co więc na siłę starasz się
nas przekonać, skoro mówimy Ci, że jest za drogi? Choć z drugiej strony
nie bardzo rozumiem co tyle kosztuje w tym wyciągu? Pomysł? OK, ale czy
aby napewno jest tyle warty? Przecież tak samo jak każdy inny okap
trzeba czyścić. Piszesz, że dzięki Bora można kuchnię postawić w
dowolnym miejscu. Gówno prawda, bo trzeba doprowadzić pod ten wyciąg
kanał w podłodze. Tak więc nie ma zbytniej swobody wyboru miejsca, a
utrudnienia są większe niż w przypadku tradycyjnego okapu. W przypadku
tradycyjnego okapu, kanały mogę poprowadzić pod sufitem czy też w
meblach. W przypadku Bora musze rozkopać podłogę, czyli dochodzi
dodatkowy koszt, no chyba, że kanał będzie zamonotwany w meblach, które
tworzą zabudowqę aż do samej ściany, na zewnątrz której znajduje się
wylot.

do góry