JDX wrote:

> A jak rodzina się zwali ze swoimi smarkfonami i laptokami to masz pewnie
> i 3 kiB. Albo WiFi zupełnie przestaje działać. ;-)

Ściśle rzecz biorąc, to będzie ich problem, a nie mój.
Ja, barbarzyńskim obyczajem, pakiety ciągnę z kabelka...

Pozdrawiam, Piotr

do góry

W dniu czwartek, 5 listopada 2015 16:23:56 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:



> W sypialni może kiedyś będę miał kaprys i zawieszę TV albo jakiś
> projektor, żeby sobie po sieci z serwera film oglądać z łóżka?
> A może za 5 lat to już nie będzie moja sypialnia tylko pokój o zupełnie
> innym zastosowaniu? To samo z innymi pomieszczeniami. Wiesz na pewno do
> czego każdy z pokojów ZAWSZE będzie służył przez kolejne kilkadziesiąt
> lat? Albo chociaż kilkanaście?
380v na wszelki wypadek tam doprowadż i kanalize + wode bo może kiedyś tam łazienke
czy kuchnie zechcesz zrobić;)
> Bo ja nie, więc wolę już tam kabelek w ścianie mieć.
Ze dwa lata temu ktoś tu pisał że po 4skrętki do każdego pokoju dawał(na każdej
ścianie jedna). Można i tak bo skrętka ponoć tania;).
> Nie zaszkodzi go też mieć pod kątem przekrosowania sobie zupełnie innych
> sygnałów niż sieć komputerowa. Choćby wspomniany tu przez kogoś
> multiroom czy jakieś inne połączenie między pokojami.
Ja mam troszkę inne podejście. Jak za 10 lat będzie potrzeba to sobie kable
doprowadzę czy to w listwach przypodłogowych czy nawet w ścianie w przy okazji
remontu. Ale znając życie będą inne rozwiązania bezprzewodowe czy chociażby przez
sieć 220V. Ale jak ktoś lubi wywalać kasę bo "może kiedyś się przyda" to nic mi do
tego. A decyzje każdy sam podejmuje.

do góry

On 2015-11-05 18:26, Kris wrote:
> Ze dwa lata temu ktoś tu pisał że po 4skrętki do każdego pokoju dawał(na każdej
ścianie jedna).

To może ja ale ja dawałem po dwie na pokój ;) Do dzisiaj się sprawdza,
ale ja mam specyficzne potrzeby. Zeszło gdzieś 300m. Coś koło 100zł. I
kilka gniazdek z odzysku z mieszkania - więc całośc zmieściło się w
250zł. Mina elektrykow bezcenna kiedy pytali do czego to jest.

> Można i tak bo skrętka ponoć tania;).

Aluminiowa jest tania. Do kabli które się nie ruszają alu jest ok.

do góry

W dniu czwartek, 5 listopada 2015 18:31:02 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
> On 2015-11-05 18:26, Kris wrote:
> To może ja ale ja dawałem po dwie na pokój ;)
Więc to nie Ty. Tam było 4 na pomieszczenie.
>Do dzisiaj się sprawdza, ale ja mam specyficzne potrzeby.
A to co innego- każdemu wg potrzeb

do góry

Kris wrote:

> Więc to nie Ty. Tam było 4 na pomieszczenie.

To i nie ja: u mnie jest po jednej na pokój, w listwie przypodłogowej.
Zajdzie potrzeba, to się ją wyciągnie i dorobi gniazdko. Tylko w jednym
mam dwie -- druga do drukarki sieciowej. I w serwerowni, ale ona nie
jest pomieszczeniem. :-)

> A to co innego- każdemu wg potrzeb

+1

Pozdrawiam, Piotr

do góry

W dniu czwartek, 5 listopada 2015 18:26:16 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W dniu czwartek, 5 listopada 2015 16:23:56 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
>
>
>
> > W sypialni może kiedyś będę miał kaprys i zawieszę TV albo jakiś
> > projektor, żeby sobie po sieci z serwera film oglądać z łóżka?
> > A może za 5 lat to już nie będzie moja sypialnia tylko pokój o zupełnie
> > innym zastosowaniu? To samo z innymi pomieszczeniami. Wiesz na pewno do
> > czego każdy z pokojów ZAWSZE będzie służył przez kolejne kilkadziesiąt
> > lat? Albo chociaż kilkanaście?
> 380v na wszelki wypadek tam doprowadż i kanalize + wode bo może kiedyś tam łazienke
czy kuchnie zechcesz zrobić;)
> > Bo ja nie, więc wolę już tam kabelek w ścianie mieć.
> Ze dwa lata temu ktoś tu pisał że po 4skrętki do każdego pokoju dawał(na każdej
ścianie jedna). Można i tak bo skrętka ponoć tania;).

Jam to pisał.
I sie przydało. Kosztowało mnie to rolke skretki (centralke mam w samiutkim centrum
domu).
W salonie jest dekoder enki, ps3, komputer. Mam tam w sumie 8 skretek z czego trzy
juz "zuzyte" jakby sie komuś umyśliło przestawić centrum z telewizorem na druga
sciane to mialbym problem. A tak nie bede mial.
W kuchni mam 4 skretki, dwie zuzyte (moj i syna laptop).
W sypialni mam 6 skretek, jedna uzyta do kompa.
W przedpokoju mam 4 skretki (jedna uzyta - drukarka).

Skoro i tak musialem w pewnych punktach dac skretke a w punktach innych warto bylo to
zaplanowac to róznica między wydaniem 30pln (po jednej skretce na pomieszczenie) a
200pln (po 4-6-8 skretek) jest sensowna.
Dzis nie mam problemu ze sobie ktos umyslil przestawienie szafy/stołu gdzie indziej.

A wifi mi przez ceglane sciany dziala srednio...

Co innego jakbym musial kupic tego kabla za 800pln zeby miec to co mam.
Ale to co zainwestowalem juz mi sie zwrocilo w spokoju i okazji...

do góry

W dniu czwartek, 5 listopada 2015 18:31:02 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
> On 2015-11-05 18:26, Kris wrote:
> > Ze dwa lata temu ktoś tu pisał że po 4skrętki do każdego pokoju dawał(na każdej
ścianie jedna).
>
> To może ja ale ja dawałem po dwie na pokój ;) Do dzisiaj się sprawdza,
> ale ja mam specyficzne potrzeby. Zeszło gdzieś 300m. Coś koło 100zł. I
> kilka gniazdek z odzysku z mieszkania - więc całośc zmieściło się w
> 250zł. Mina elektrykow bezcenna kiedy pytali do czego to jest.
>
> > Można i tak bo skrętka ponoć tania;).
>
> Aluminiowa jest tania. Do kabli które się nie ruszają alu jest ok.

To chyba raczej o mnie chodzilo.
U mnie nawet gostek z tepsy jak przyszedl neostrade naprawic to sie dziwil ile ja tam
kabli mam. :)

Ale ja po tej skretce sporo puszcam i nawet radio z maliny czasem se do innego
pomieszczenia puszczam...

do góry

W dniu .11.2015 o 19:01 <s...@g...com> pisze:


>> Ze dwa lata temu ktoś tu pisał że po 4skrętki do każdego pokoju
>> dawał(na każdej ścianie jedna). Można i tak bo skrętka ponoć tania;).
>
> Jam to pisał.
> I sie przydało. Kosztowało mnie to rolke skretki (centralke mam w
> samiutkim centrum domu).
> W salonie jest dekoder enki, ps3, komputer. Mam tam w sumie 8 skretek z
> czego trzy juz "zuzyte" jakby sie komuś umyśliło przestawić centrum z
> telewizorem na druga sciane to mialbym problem. A tak nie bede mial.
(...)

W domu mam 5 laptopów, 5 smartfonów, 3 tablety, smart TV, dekoder
neostrady (podłączony kabelkiem eth do repeatera), xbox360, Nas, dwie
drukarki i ponad 1km kabli cat5e w ścianach, które leżą .... odłogiem bo
wszystkie te urządzenia działają na WiFi (router + repeater, jedna
drukarka jest podłączona przez USB do routera i widoczna w sieci).
Jak bym się jeszcze raz budował to nie zrobił bym żadnego gniazdka eth.

TG

do góry

Daje sie to odczuć.

do góry

Dnia Thu, 5 Nov 2015 12:44:01 +0100, Kżyho napisał(a):

> U nas w firmie zmienili właśnie dla wszystkich sieć z kablowej na WiFi i
> wierz mi, że są to wysokiej klasy rozwiązania WiFi, a nie klasy domowej.
> I widać znaczącą różnicę przy osiąganych transferach i to względem
> wcześniejszej kablowej sieci 100 Mbps, a nie gigabitu, który tu sugeruję.

Tak mi się skojarzyło:
http://thedailywtf.com/articles/getting-wired

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry