eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Internet w drodze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 151

  • 121. Data: 2014-12-23 10:50:32
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m7bdkk$pmf$...@n...news.atman.pl...

    >Nie rozumiem, jak mozna w tak latwy sposob relatywizowac prawo do
    >prywatnosci.

    I to jest właśnie masakra, ludzie sami chcą by ich prywatność poległą w imię
    czyichś interesów - sami chcą być robotami realizującymi czyjś zysk.


  • 122. Data: 2014-12-23 10:50:34
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 23 grudnia 2014 10:23:23 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > A ja mysle, ze powinnismy wymagac od dostawcow zachowania prywatnosci i
    > jednak troche ja szanowac.
    Pobożne życzenia na dzisiaj.
    Wątek głównie o telefonach z androidem i to do netu.
    Nie ma przecież obowiązku posiadania telefonu z androidem i jeszcze łączyć go z
    netem.
    Oczywiści co do prywatności, "apek" które chcą dostępu do wszystkiego itp. to masz w
    100% rację, pisać możemy ale wg mnie trzeba się nauczyć z tym żyć.
    Żona ma tel z windows 8,1 mobile czy jak to się nazywa i tez tam trochę śmieci na
    dzień dobry było.
    Laptopa miesiąc temu kupiłem z windowsem i na dzień dobry chyba grubo ponad 10 do
    niczego mi niepotrzebnych aplikacji tam było zainstalowane. A pierwsze co system
    pytał jak go uruchamiałem to czy mam konto Microsoft, gogle czy inne tego typu
    wynalazki.
    Do tego wszechobecne menadżery pobierania, dziwne dodatki i pluginy dołączane do
    wszystkiego co instalujesz- dżungla po prostu. Walka z tym to walka z wiatrakami
    trzeba się niestety nauczyć z tym żyć.


  • 123. Data: 2014-12-23 11:10:39
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-23 o 10:50, Kris pisze:
    > W dniu wtorek, 23 grudnia 2014 10:23:23 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >> A ja mysle, ze powinnismy wymagac od dostawcow zachowania prywatnosci i
    >> jednak troche ja szanowac.
    > Pobożne życzenia na dzisiaj.
    > Wątek głównie o telefonach z androidem i to do netu.
    > Nie ma przecież obowiązku posiadania telefonu z androidem i jeszcze łączyć go z
    netem.

    Android to tylko przyklad. Instalujac cos na Noki Twoja zona tez
    dostanie informacje do czega aplikacja chce miec dostep.

    > Do tego wszechobecne menadżery pobierania, dziwne dodatki i pluginy dołączane do
    wszystkiego co instalujesz- dżungla po prostu.
    > Walka z tym to walka z wiatrakami trzeba się niestety nauczyć z tym żyć.

    Nie jestesmy wylacznie barany do strzyzenia. Cos jednak czasem trzeba
    mowic dla potomnych chocby.

    Pozdro.. TK


  • 124. Data: 2014-12-23 11:18:36
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 23 grudnia 2014 11:10:39 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > Android to tylko przyklad. Instalujac cos na Noki Twoja zona tez
    > dostanie informacje do czega aplikacja chce miec dostep.
    Pewnie do wszystkiego;)
    > Nie jestesmy wylacznie barany do strzyzenia. Cos jednak czasem trzeba
    > mowic dla potomnych chocby.
    Ano pogadać możemy w końcu grupa dyskusyjna.
    Z telefonem nie mam problemu bo nie mam konieczności aby łączył się z netem i nie
    umożliwiam mu tego.


  • 125. Data: 2014-12-23 11:35:52
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-23 o 10:50, Ghost pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:m7bdkk$pmf$...@n...news.atman.pl...
    >
    >> Nie rozumiem, jak mozna w tak latwy sposob relatywizowac prawo do
    >> prywatnosci.
    >
    > I to jest właśnie masakra, ludzie sami chcą by ich prywatność poległą w
    > imię czyichś interesów - sami chcą być robotami realizującymi czyjś zysk.

    Prawde mowiac jestem przerazony.
    Apka chce miec dostep do wszystkiego mimo, ze robi cos innego to jest
    git, bo gdzies w dziesiatej opcji faktycznie moze tego chciec.
    Standaryzacja oprogramowania bo dla korporacji taniej tez przeciez sie
    tlumaczy. A jak czlowiek za nowy dobry telefon ma zaplacic dwa i pol
    tysia to ch..j. Tez jest git. Nie moze skasowac tego czego nie
    potrzebuje? Takie zycie.

    Pozdro.. TK


  • 126. Data: 2014-12-23 11:51:26
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m7bgi7$9ul$...@n...news.atman.pl...

    W dniu 2014-12-23 o 10:50, Ghost pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:m7bdkk$pmf$...@n...news.atman.pl...
    >
    >>> Nie rozumiem, jak mozna w tak latwy sposob relatywizowac prawo do
    >>> prywatnosci.
    >
    >> I to jest właśnie masakra, ludzie sami chcą by ich prywatność poległą w
    >> imię czyichś interesów - sami chcą być robotami realizującymi czyjś zysk.

    >Prawde mowiac jestem przerazony.
    >Apka chce miec dostep do wszystkiego mimo, ze robi cos innego to jest git,
    >bo gdzies w dziesiatej opcji faktycznie moze tego chciec.
    >Standaryzacja oprogramowania bo dla korporacji taniej tez przeciez sie
    >tlumaczy. A jak czlowiek za nowy dobry telefon ma zaplacic dwa i pol tysia
    >to ch..j. Tez jest git. Nie moze skasowac tego czego nie potrzebuje? Takie
    >zycie.

    Na tym polega przewaga korporacji nad komunistami - udało się przekonać
    większość ludzi, że tak musi po prostu być. Bez UBecji, NKWD, ludzie sami
    chcą - dostali parę świecidełek i sami donoszą googlowi, gdzie jakie wifi
    jest, fejsbukowi z kim śpią, co jedzą, itp, itd.


  • 127. Data: 2014-12-23 12:03:05
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-23 o 11:51, Ghost pisze:

    > Na tym polega przewaga korporacji nad komunistami - udało się przekonać
    > większość ludzi, że tak musi po prostu być. Bez UBecji, NKWD, ludzie
    > sami chcą - dostali parę świecidełek i sami donoszą googlowi, gdzie
    > jakie wifi jest, fejsbukowi z kim śpią, co jedzą, itp, itd.

    Z glosow w dyskusji nie jednej tu przeciez widac, ze (umownie) obroncy
    nie tylko wierza w to co pisza, ale wydaja sie byc szczesliwi.
    Zupelnie jakby ludzkosc tylko na to czekala. Nie chca miec praw,
    wymagan, rzadan. Poza jednym oczywiscie - prawem do posiadania
    wszystkiego i w imie wszystkiego.

    Pozdro.. TK


  • 128. Data: 2014-12-23 12:16:42
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 23 grudnia 2014 11:51:40 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:
    > Na tym polega przewaga korporacji nad komunistami - udało się przekonać
    > większość ludzi, że tak musi po prostu być. Bez UBecji, NKWD, ludzie sami
    > chcą - dostali parę świecidełek i sami donoszą googlowi, gdzie jakie wifi
    > jest, fejsbukowi z kim śpią, co jedzą, itp, itd.

    Z drugiej strony skoro chcą, lubią itp.?
    Łatwo popaść z jednej skrajności w druga: sa tacy co na fejsbuku ogłszają co jedzą i
    z kim śpią a są tez tacy którym zdejmują kartkę ze swoim nazwiskiem z domofonu,
    zdrapują cvv z karty, niebezpieczne dla nich jest że na bramce na autostradzie trzeba
    podac kartę płatniczą do budki tracąc ja z oczu itp. Z "apek" androidowych nie
    korzystam więc wisi mi do czego one chcą mieć dostęp ale w drugą stronę: na domofonie
    wisi kartka z moim imieniem i nazwiskiem, korzystam z bankowości internetowej(kurcze
    w mbanku hasła nie zmieniałem już ładnych kilka lat), płace kartami w internecie, nie
    zdrapuje cvv z karty, nie mam problemu jak sprzedawca weźmie do ręki moja karte
    płatnicza, często wyrażam zgody na otrzymywanie informacji handlowych, odbieram
    połączenia z zastrzeżonych numerów telefonów i i kłopotów nijakich przez powyższe nie
    odnotowałem.
    Umiar i zdrowy rozsądek we wszystkim jest potrzebny.


  • 129. Data: 2014-12-23 12:58:26
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-23 o 12:16, Kris pisze:

    > Z drugiej strony skoro chcą, lubią itp.?
    > Łatwo popaść z jednej skrajności w druga: sa tacy co na fejsbuku ogłszają co jedzą
    i z kim śpią a są tez tacy którym zdejmują kartkę ze swoim nazwiskiem z domofonu,
    zdrapują cvv z karty, niebezpieczne dla nich jest że na bramce na autostradzie trzeba
    podac kartę płatniczą do budki tracąc ja z oczu itp. Z "apek" androidowych nie
    korzystam więc wisi mi do czego one chcą mieć dostęp ale w drugą stronę: na domofonie
    wisi kartka z moim imieniem i nazwiskiem, korzystam z bankowości internetowej(kurcze
    w mbanku hasła nie zmieniałem już ładnych kilka lat), płace kartami w internecie, nie
    zdrapuje cvv z karty, nie mam problemu jak sprzedawca weźmie do ręki moja karte
    płatnicza, często wyrażam zgody na otrzymywanie informacji handlowych, odbieram
    połączenia z zastrzeżonych numerów telefonów i i kłopotów nijakich przez powyższe nie
    odnotowałem.
    > Umiar i zdrowy rozsądek we wszystkim jest potrzebny.

    To Krisie drogi jest mniej wiecej tak, ze nasze dane dla korporacji sa
    towarem. Korzystasz z karty OK. Karta sama w sobie nie stanowi ani
    zagrozenia ani tez nie szczegolnie nas inwigiluje. Poza platnosciami
    rzecz jasna i sluzy jakby wylacznie do jednego.
    No i jest tak mniej wiecej: kupujesz telefon, ktory sluzy nie do
    jednego. Placisz za niego i chcesz zeby spelnial Twoje oczekiwania i
    skoro za niego zaplaciles, by byl, ze tak powiem pod Ciebie. Co
    dostajesz w zamian? System z aktualizujacymi sie aplikacjami,
    zajmujacymi pamiec z ktorych pewnie nigdy nie skorzystasz i do tego nie
    mozesz ich usunac bez dostepu do praw administracyjnych. Prawa
    administracyjne oczywiscie sa zablokowane, bo jestes tepy jelop i
    specjalnie nawrzucasz sobie wirusow do swiezo kupionego telefonu o
    wartosci przekraczajacej dwie najnizsze krajowe. Takie mniej wiecej
    tlumaczenia tu czytamy. Jednakowoz jak kupisz sobie komputer cztery razy
    drozszy to nie jest cztery razy bardziej zablokowany. Nie bardzo
    rozumiem tak pokretna logike, ale coz. Uznam, ze jestem stary.
    Dalej, zeby ten telefon zwany madrym spelnial jakies wieksze zadanie
    (inaczej kupilbys cos jak max com) to tak jak do komputera musisz do
    niego cos tam doinstalowac. Inaczej po co Ci madry telefon? Kiedy
    zaczynasz instalowac to okazuje sie, ze czesc aplikacji robi nieco
    wiecej niz Ci potrzeba. Przez to potrzebuje dostepu do rzeczy ktorymi
    byc moze nie chcesz sie dzielic. Czemu nie chcesz sie dzielic? Bo tak.
    Bank z odmowy sie nie tlumaczy to Ty tym bardziej nie muszisz. Nie
    znaczy to, ze aplikacja cala jest zla. Po prostu nie potrzebujesz czesci
    funkcji i moglbys je spokojnie wylaczyc. Moglbys, ale nie mozesz, bo
    ktos kiedys uznal, ze odbierze Ci taka mozliwosc. Podobno oczywiscie dla
    Twojego dobra.
    Dochodzimy mniej wiecej do tego, ze wartosciowe aplikacje chca od Ciebie
    wiecej niz chcesz dac, a z drugiej strony dostajesz bezwartosciowe
    aplikacje tj. cegla u nogi w gratisie z ktorej nie mozesz zrezygnowac i
    za ktore w cenie finalnej przeciez zaplaciles. Nie wazne, ze moze jestes
    paranoikiem i tylko z tego powodu chcesz chronic swoje dane. Bank chce
    zebys z niego korzystal? Bank daje aplikacje. Ale nie chcesz zeby mogl
    wlaczyc mikrofon i kamere. Moze tez nie chcesz zeby znal lokalizacje,
    albo znal Twoja ksiazke telefoniczna. Czemu? Bo tak. Czemu u dyrektora
    oddzialu w domu nie ma kamery on line w kiblu? Wiec czemu dyrktor chce
    zebys Ty mial? Masz mozliwosc ja wylaczyc? Nie. Czemu? Bo system jest
    zablokowany. Czemu jest zablokowany? To juz bylo. A moim zdaniem
    wszystkim dystrybutorom jest na reke zeby byl zablokowany i aplikacje
    mialy dostep.

    Pozdro.. TK


  • 130. Data: 2014-12-23 17:35:34
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 23 grudnia 2014 10:45:57 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

    > Nie rozumiem, jak mozna w tak latwy sposob relatywizowac prawo do
    > prywatnosci.

    Nic nie relatywizuje. Po prostu jezeli chcesz zachowac pelna prywatnosc to
    nie dajesz klucza obcym. Nie instalujesz apek ktore wedlug Ciebie chca za
    duze prawa. Ja dalej nie dostrzegam w tym zadnego spisku na moja prywatnosc.
    Chce to uzywam i daje prawa (bo apka do dzialania ich potrzebuje). Nie chce
    - nie instaluje. Nic i nikt mnie nie zmusza zebym na telefonie musial
    instalowac apki ktore moga mnie np. podsluchiwac. Nie rob z siebie leminga :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1