-
11. Data: 2018-09-26 07:24:44
Temat: Re: Inwazja myszy
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Tue, 25 Sep 2018 22:54:07 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Podobno dobrze sprawdza się pułapka na myszy zrobiona z żyletki. Żyletkę
> wkłuwamy w podłogę lub umieszczamy pionowo w szparze.
> Na jednym końcu żyletki nadziewamy kawałek sera, a na drugim kawałek
> szynki. Mysz interesuje się wszystkim i lubi wszystko dokładnie zbadać.
> Zatrzymuje się więc nad naszą instalacją, odwraca głowę w jedną stronę i
> myśli: szynaczka. A potem w drugą stonę -- serek. I wciąż nie mogąc się
> zdecydować, rozgląda się na boki -- szyneczka, serek, szyneczka,
> serek... własciwie to trochę szkoda tej myszy i jej podcinanego gardła.
Muszę niestety kolegę sprowadzić na ziemię. Ten sposób działa, to fakt,
ale wcale nie z tego powodu o którym piszesz. Te nieszczęsne myszy z
głodu po prostu umierają.
Mateusz
-
12. Data: 2018-09-26 07:36:56
Temat: Re: Inwazja myszy
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu wtorek, 25 września 2018 22:54:08 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> Podobno dobrze sprawdza się pułapka na myszy zrobiona z żyletki.
Lepsze było to z serkiem, deseczką i gwoździem ;P
L.
-
13. Data: 2018-09-26 08:35:26
Temat: Re: Inwazja myszy
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 26.09.2018 07:36, Lisciasty pisze:
> W dniu wtorek, 25 września 2018 22:54:08 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
>> Podobno dobrze sprawdza się pułapka na myszy zrobiona z żyletki.
>
> Lepsze było to z serkiem, deseczką i gwoździem ;P
Wreszcie ziomale podłapały "duszoszczypatielnyj" im temat.
To nic, że niby w konwencji podśmiechujkowej. Ideas sie liczy,
chopie. Zstępny z Mogiły.
Te, Sokołowski, dawaj jeszcze o karbidzie i kretach. Będzie
jeszcze śmieszniej. Dla liściastych z buraków pastewnych.
-
14. Data: 2018-09-26 08:46:04
Temat: Re: Inwazja myszy
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Jak dobrać się do myszy (jak przegonić by zeżarły trutkę) która biega po
> suficie czy w ścianie. Ktoś coś podpowie z doświadczeń?
jedna trutka, to jedna mysz. jedna pułapka z jedną przynętą to jedna
mysz. czy byłbyś w stanie samodzielnie zbudować elektryczno -
mechaniczną pułapkę która będzie łapała/zabijała myszy szybciej?
ToMasz
-
15. Data: 2018-09-26 10:45:10
Temat: Re: Inwazja myszy
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 25 Sep 2018 20:28:41 +0200, collie <c...@v...pl> wrote:
> Szkoda, że myszy o tym nie wiedzą. Krótko mówiąc: urban legends.
Nie odpowiadam za to, że ktoś ma kota pierdołę albo kompulsywne po
nim sprząta bo kocie siki przeszkadzają. Mam koty i w życiu żywej
myszy z pola w domu nie widziałem (oprócz tych upolowanych).
--
Marek
-
16. Data: 2018-09-26 11:14:39
Temat: Re: Inwazja myszy
Od: Bartosz Radwan <b...@s...info>
On 25.09.2018 08:47, sirapacz wrote:
> Witojcie:)
> Dom na wsi.
> W tym roku przeżywam inwazję myszy - czegoś takiego nie widziałem odkąd
W zeszłym roku przeżywałem inwazję myszy w domku używanym okresowo -
zaczęło się id jednej, ale chyba była zaciążona - nagle zrobiło się ich
dużo, biegały po mnie w nocy, robiły niesamowity syf - gryzły tkaniny
(pościel, ręczniki, ubrania), plastik, kable - ogólnie syf.
Moje spostrzeżenia:
Trutka - działa długo (tydzień), mysz w tym czasie dalej robi syf i
podejrzewam, że się męczy. Padnie nie wiadomo gdzie (przy czym te trutki
ponoć mumufikują i ma nie śmierdzieć).
Łapki "ze sprężynką" - może źle je uzbrajałem, może złą przynęta
(stosowałem ser i boczek), ale generalnie mało skuteczna.
Skuteczny okazał się taki sposób: rura kanalizacyjna 50mm, rolka po
papierze toaletowym ustawiona na krawędzi np. krzesła, tak, by
wystawała, ale jeszcze się nie przewracała, na końcu przynęta - mysz
wchodzi do rury, przeważa ją swoim ciężarem i spada razem z rurą, np. do
wiadra - musi być wysokie, żeby nie uciekła, albo wypełnione wodą, ale
śmierć przez utopienie lekka pewnie nie jest. Śmierć głodowa w wiadrze
także. To było dosyć skuteczne.
W tym roku mam młodą kotkę, przybłąkała się w maju. Łowna jest. Jedyny
"problem" jest taki, że znosi czasami myszy do domu.
IMO najbardziej naturalne rozwiązanie problemu.
--
Pozdrawiam
Bartek
-
17. Data: 2018-09-26 11:18:34
Temat: Re: Inwazja myszy
Od: Bartosz Radwan <b...@s...info>
On 26.09.2018 11:14, Bartosz Radwan wrote:
> W tym roku mam młodą kotkę, przybłąkała się w maju. Łowna jest. Jedyny
> "problem" jest taki, że znosi czasami myszy do domu.
Doprecyzuję - to są już martwe myszy, chwali się albo chce dzielić ;).
--
Pozdrawiam
Bartek
-
18. Data: 2018-09-26 12:07:12
Temat: Re: Inwazja myszy
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 26 września 2018 11:14:40 UTC+2 użytkownik Bartosz Radwan napisał:
kuteczny okazał się taki sposób: rura kanalizacyjna 50mm, rolka po
> papierze toaletowym ustawiona na krawędzi np. krzesła, tak, by
> wystawała, ale jeszcze się nie przewracała, na końcu przynęta - mysz
> wchodzi do rury, przeważa ją swoim ciężarem i spada razem z rurą, np. do
> wiadra - musi być wysokie, żeby nie uciekła, albo wypełnione wodą, ale
> śmierć przez utopienie lekka pewnie nie jest. Śmierć głodowa w wiadrze
> także. To było dosyć skuteczne.
"Żywołapka" na portalu aukcyjnym ceny od 10zł bodajże
-
19. Data: 2018-09-26 15:13:04
Temat: Re: Inwazja myszy
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 25.09.2018 o 08:47, sirapacz pisze:
> Witojcie:)
> Dom na wsi.
> W tym roku przeżywam inwazję myszy - czegoś takiego nie widziałem odkąd
> żyję.
Tu masz przykład skutecznej pułapki:
https://www.youtube.com/watch?v=6SIlYiiCGLI
występuje ona w różnych modyfikacjach, ale zasada jest ta sama.
Inna sprawa, że wszystkich myszy nie wyłapiesz. Pozostaje 100%
uszczelnienie chałupy albo kot.
U mnie myszy próbowały wchodzić pod tynk akrylowy do styropianu. Na
szczęście szybko się zorientowałem i uszczelniłem wszystkie niedoróbki,
jakie zastawili tynkarze.
Jacek
-
20. Data: 2018-09-26 17:59:18
Temat: Re: Inwazja myszy
Od: l...@g...com
Wchodzą spokojnie na dach i na nieogrzewany strych. A tam hulaj dusza, pytanie co one
tam jedzą, styropian???