-
31. Data: 2009-02-01 10:39:46
Temat: Re: Jacku i Adasiu- coś dla Was
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> Jacku, idź na grupę test.pl zobaczymy czy Adaś tam za Toba pójdzie ze
> swoimi teoriami;)))),,
Zastanawiam się czy pisząc to chciałeś być dowcipny czy też raczej śmieszny.
-
32. Data: 2009-02-01 12:38:52
Temat: Re: Jacku i Adasiu- coś dla Was
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gm3u6d$57g$1@inews.gazeta.pl...
>> Jacku, idź na grupę test.pl zobaczymy czy Adaś tam za Toba pójdzie ze
>> swoimi teoriami;)))),,
>
> Zastanawiam się czy pisząc to chciałeś być dowcipny czy też raczej
> śmieszny.
Napisałem tak bo wciaz narzekasz że Adaś Cię przesladuje a jednak ciagle
odpowiadasz na je
--
Pozdrawiam
Krisgo zaczepki i z nim polemizujesz.
-
33. Data: 2009-02-01 12:49:45
Temat: Re: Jacku i Adasiu- coś dla Was
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
>>> Jacku, idź na grupę test.pl zobaczymy czy Adaś tam za Toba pójdzie ze
>>> swoimi teoriami;)))),,
>> Zastanawiam się czy pisząc to chciałeś być dowcipny czy też raczej
>> śmieszny.
> Napisałem tak bo wciaz narzekasz że Adaś Cię przesladuje a jednak ciagle
> odpowiadasz na je
Krysiu jesteś zwykłym kłamcą i szczekaczem co udowodniłeś tym postem.
-
34. Data: 2009-02-01 19:07:03
Temat: Re: Jacku i Adasiu- coś dla Was
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gm45q2$h21$1@inews.gazeta.pl...
> Krysiu jesteś zwykłym kłamcą i szczekaczem co udowodniłeś tym postem.
Jacku, wyluzuj czasami. Ja po prostu zauważyłem aktywność Adasia na grupach,
osobiście widuje go conajmniej na trzech grupach, ty twierdziłes ze na
budowanie przylazł za Toba więc pomyślalem sobie ze skierujemy go na grupe
gdzie bedzie robił najmniej szkód.
Ale jak widzę nie chcesz mi w tym pomóc;)))) tylko od razu do mnier kłamco i
szczekacz walisz.;)))
--
Pozdrawiam
Kris
-
35. Data: 2009-02-01 20:32:50
Temat: Re: Jacku i Adasiu- coś dla Was
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
>> Krysiu jesteś zwykłym kłamcą i szczekaczem co udowodniłeś tym postem.
> Jacku, wyluzuj czasami. Ja po prostu zauważyłem aktywność Adasia na
> grupach, osobiście widuje go conajmniej na trzech grupach, ty twierdziłes
> ze na budowanie przylazł za Toba więc pomyślalem sobie ze skierujemy go na
> grupe gdzie bedzie robił najmniej szkód.
> Ale jak widzę nie chcesz mi w tym pomóc;)))) tylko od razu do mnier kłamco
> i szczekacz walisz.;)))
Dziwisz się, że ja staram się pokazać kim Adam jest naprawdę i jakim jest
kłamcą ?
To co napisałem o Tobie to był eksperyment, który miał Ci pokazać jak działa
Adam.
Dlaczego Ty nie "olałeś" mojego posta tylko "ciągniesz" dalej na tej grupie
?
Mam propozycję.
Pójdźmy obydwaj na grupę test.pl i tam dokończmy tę dyskusję ?
Wątpię, abyś się na to zgodził, bo "zagrałem" Ci na ambicji. Rzuciłem
oszczerstwa i czujesz się pokrzywdzony. Nieustosunkowując się do moich
opinii na tej grupie, po prostu przyznał byś mi rację.
Co zaś się tyczy Twoich wątpliwości dotyczących "czy on za mną przylazł
tutaj" pozostawiam ocenie każdego usera. Każdy może sobie zajrzeć w archiwum
i zobaczyć od kiedy Adam udziela się na grupie budowlanej i w jakich wątkach
zabiera głos, a ponadto jakie są jego wypowiedzi i jak często próbuje
zdyskwalifikować moje porady. Ponadto jakie stosunki łączą moją i jego
osobę.
Co zaś się tyczy Tego wątku - to uważam, że jest z Twojej strony lekkim
przegięciem, żeby też nie nazwać nietaktem lub bardziej dosadnym słowem.
Najpierw postawiłeś się w roli moralizatora.
Potem ironizowałeś.
Kiedy dostałeś "po uszach", to próbujesz wszystko obrócić w żart.
Jesteś pewien, że o to Ci chodziło ?
-
36. Data: 2009-02-01 23:23:45
Temat: Re: Jacku i Adasiu- coś dla Was
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gm50ub$bbo$1@inews.gazeta.pl...
> To co napisałem o Tobie to był eksperyment, który miał Ci pokazać jak
> działa Adam.
Czyli taki "test" mojej osoby;)) To spadamy na test.pl
> Co zaś się tyczy Twoich wątpliwości dotyczących "czy on za mną przylazł
> tutaj" pozostawiam ocenie każdego usera. Każdy może
Ale ja Tobie wierze, i nie ma żadnych watpliwości, czasami po prostu lubię
sobie pożartowac z pewsnych rzeczy(bo w pracy musze byc sztywniakiem w
garniturze);))
>Ponadto jakie stosunki łączą moją i jego osobę.
Nie wiem i nie chce wiedzieć czy jakiekolwiek stosunki Was łączą
> Co zaś się tyczy Tego wątku - to uważam, że jest z >Tojej strony lekkim
> przegięciem, żeby też nie nazwać >nietaktem lub bardziej dosadnym słowem.
> Najpierw postawiłeś się w roli moralizatora. Potem >ironizowałeś.
> Kiedy dostałeś "po uszach", to próbujesz wszystko >obrócić w żart.
Jeśli tak zrozumiałeś intencję tego wątku to chyba nie masz poczucia humoru
albo miałeś zły dzień. Ale jeśli tak to odebrałeś jak piszesz to
przepraszam, jednak uwierz że nie taka była moja intencja. Ale jesli tak
wszystko bierzesz na poważnie to sorry że sie wrypałem w Twój z Adamem
konflikt.
Jednak jak śpiewał Riedel "ja już nigdy się nie zmienię zawsze będe żył juz
tak". A ponieważ jest to grupa ogólnodostepna to pozwól ze czasami z pewnych
rzeczy sobie pożartuję.;))))
--
Pozdrawiam
Kris
-
37. Data: 2009-02-02 09:24:16
Temat: Re: Jacku i Adasiu- coś dla Was
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gm5au3$74n$1@news.onet.pl...
> Ale ja Tobie wierze, i nie ma żadnych watpliwości, czasami po prostu lubię
> sobie pożartowac z pewsnych rzeczy(bo w pracy musze byc sztywniakiem w
> garniturze);))
To rzuc te robote w diably, bo na pewno Cie stresuje. Nie ma to jak nie byc
sztywniakiem. :-)
Pozdro.. TK
-
38. Data: 2009-02-02 11:14:22
Temat: Re: Jacku i Adasiu- coś dla Was
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gm6db7$vgk$1@news.interia.pl...
> To rzuc te robote w diably, bo na pewno Cie stresuje. >Nie ma to jak nie
> byc sztywniakiem. :-)
Na stres to jestem odporny. Ale wiesz że nad zmiana pracy czasami się
zastanawiam. Pracowałem wcześniej kilka lat w drelichach jako serwisant,
teraz ostatnie kilka lat pracuję "w garniturze" jako "sztywniak" a
najlepiej wypoczywam pracując fizycznie. Dlatego miedzy innymi palę
drzewem(ach to rabanie;))), sam uprawiam swój trawnik, sam wykonywałem
niektóre prace na budowie, teraz sam zamierzam wybudować pomieszczenie
gospodarcze itp. W ten sposób się relaksuję. Jak widać więc sa rózne
zboczenia- jedni zbierają znaczki inni są filatelistami;)))
--
Pozdrawiam
Kris
-
39. Data: 2009-02-02 16:08:37
Temat: Re: Jacku i Adasiu- coś dla Was
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> Ale ja Tobie wierze, i nie ma żadnych watpliwości, czasami po prostu lubię
> sobie pożartowac z pewsnych rzeczy(bo w pracy musze byc sztywniakiem w
> garniturze);))
Wielu tu przychodzi tu wyrzucić swoje frustracje zawodowe i dlatego usenet
mamy taki jaki mamy - agresja, ironia, chamstwo, pyskówki.
> Jeśli tak zrozumiałeś intencję tego wątku to chyba nie masz poczucia
> humoru albo miałeś zły dzień. Ale jeśli tak to odebrałeś jak piszesz to
> przepraszam, jednak uwierz że nie taka była moja intencja. Ale jesli tak
> wszystko bierzesz na poważnie to sorry że sie wrypałem w Twój z Adamem
> konflikt.
My tu z Płaszczycem poważną i regularną wojnę prowadzimy, a Ty se jaja
robisz ? :)))
> Jednak jak śpiewał Riedel "ja już nigdy się nie zmienię zawsze będe żył
> juz tak". A ponieważ jest to grupa ogólnodostepna to pozwól ze czasami z
> pewnych rzeczy sobie pożartuję.;))))
Ryśka "mie" tu nie mieszaj, bo to był ćpun, który żył swoim życiem
nieakceptowanym przez normalne społeczeństwo :)
Niestety, dlatego też nie jest moim idolem, choć chylę mu czoła za
twórczość.
-
40. Data: 2009-02-03 08:37:38
Temat: Re: Jacku i Adasiu- coś dla Was
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gm75qu$egl$1@inews.gazeta.pl...
> Ryśka "mie" tu nie mieszaj, bo to był ćpun, który żył swoim życiem
> nieakceptowanym przez normalne społeczeństwo :)
> Niestety, dlatego też nie jest moim idolem, choć chylę mu czoła za
> twórczość.
"Zawsze kiedy go słuchałem, jakiś dziwny czułem dreszcz
I za gardło coś chwytało, kiedy śpiewał List do M.
Dziś już więcej nie zaśpiewa, bo w ostatni ruszył rejs
Swoim Wehikułem Czasu i śni o Victorii sen"
Nocna Zmiana Bluesa "Nieznajomy Przyjaciel"
;)))
--
Pozdrawiam
Krzysiek