-
1. Data: 2010-07-06 19:41:28
Temat: Jajowar...?
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Witajcie.
Czy ktoś używa tego czegoś - jajowaru :-DDD.
Zastanawiam się poważnie nad jego zakupem, bo tu, gdzie teraz siedzę
bardzo by mi się przydał, ale... wiedziałem na allegro taki za 35 zł i
taki za 199 zł. Rozpiętość znacząca, a co z różnicą w użytkowaniu?
Bardzo będę wdzięczny za wszelkie sugestie i uwagi odnośnie jajowaru -
jaki kupić, na co zwrócić uwagę przy używaniu.
Chodzi o ugotowanie od czasu do czasu jajek na twardo, albo miękko :-)
dla jednej osoby.
pozdrawiam
robercik-us
-
2. Data: 2010-07-06 20:22:40
Temat: Re: Jajowar...?
Od: krys <k...@p...onet.pl>
robercik-us wrote:
> Chodzi o ugotowanie od czasu do czasu jajek na twardo, albo miękko :-)
> dla jednej osoby.
A nie wystarczy Ci zwykły garnuszek i minutnik z komórki?:-)
J.
-
3. Data: 2010-07-06 20:26:05
Temat: Re: Jajowar...?
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i100tb$dp2$1@news.onet.pl...
> Witajcie.
>
> Czy ktoś używa tego czegoś - jajowaru :-DDD.
>
> Zastanawiam się poważnie nad jego zakupem, bo tu, gdzie teraz siedzę
> bardzo by mi się przydał, ale... wiedziałem na allegro taki za 35 zł i
> taki za 199 zł. Rozpiętość znacząca, a co z różnicą w użytkowaniu?
A czemu nie można tradycyjnie w garnuszku?
--
Pozdrawiam
Kris
-
4. Data: 2010-07-06 21:40:58
Temat: Re: Jajowar...?
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i100tb$dp2$1@news.onet.pl...
> Witajcie.
>
> Czy ktoś używa tego czegoś - jajowaru :-DDD.
> Bardzo będę wdzięczny za wszelkie sugestie i uwagi odnośnie jajowaru -
> jaki kupić, na co zwrócić uwagę przy używaniu.
> Chodzi o ugotowanie od czasu do czasu jajek na twardo, albo miękko :-) dla
> jednej osoby.
>
Od ponad 15 lat mam i używam. Teraz już drugi lub trzeci. Bardzo fajna
rzecz - nie trzeba pilnować i cudować a jajka ZAWSZE wychodzą jak chcesz,
miękkie, średnie lub twarde. Nie pękają skorupki. Bardzo wygodne przy kilku
osobach. Nie trzeba się srać z parzyłapką, wylewaniem wrzątku, pękającymi
skorupkami, minutnikiem itp.
Ten drobiazg to akurat jedno z tych udogodnień które warto mieć, nawet
bardziej warto niż mikrofalówkę, zmywarkę czy inny wypiekacz do chleba....
Te droższe mają zazwyczaj wyłącznik i napis typu Bosh lub AEG. Czasem są to
te same urządzenia z różnymi napisami. Generalnie, jeżeli użyto podobnych
materiałów możesz brać tańszy (przez wiele lat używałem clatronic) - będzie
działał tak samo. Tańsze mają zazwyczaj teflonowany zbiornik (tackę),
droższe- z nierdzewki.
--
Jackare
-
5. Data: 2010-07-07 05:52:21
Temat: Re: Jajowar...?
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Kris pisze:
>
> A czemu nie można tradycyjnie w garnuszku?
>
No jasne, że można :-), ale siedzę na budowie w budzie kempingowej i mam
okropnie mało miejsca, a gazu nie mam i nie chcę. Mam za to prąd.
O jajowar pytam, bo natknąłem się na to coś przypadkiem. Jeżeli
Clatronic kosztuje 35 zł, to można by spróbować :-).
pozdr.
robercik-us
-
6. Data: 2010-07-07 18:52:53
Temat: Re: Jajowar...?
Od: czeremcha <c...@t...pl>
On 6 Lip, 22:40, "Jackare" <j...@i...pl> wrote:
> Od ponad 15 lat mam i używam. /.../
W zupełności się zgadzam, nie wiem tylko, jak u nas z ilością lat
używania - na pewno nie 15, ale na pewno z 10.
Popieram też opinię o przedmiocie zainteresowania ;-)
Ania