eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak akumulować ciepło z kominka?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 11. Data: 2010-10-04 09:29:01
    Temat: Re: Jak akumulować ciepło z kominka?
    Od: "--=olo=--" <xxoloxx@USUN_TOwp.pl>

    (...)
    > Ja mam kominek zrobiony wg podobnej koncepcji.
    > Nad kominkiem są zbrojone nadproża, na nich pręty
    > ze stali żebrowanej a na nich pokładane cegły klinkierowe
    > dziurkowane. Cegieł pełnych kest kilka na samym szczycie
    > Ogólnie wszystkich cegieł jest 220. Uwaga, koło rury spalinowej
    > musi być nieduży by-pass, aby w razie dużej mocy kominka ciepło sżło
    > bezpośrednio do kratki.
    > Wady rozwiązania polegają na tym, że cyrkulacja powietrza
    > zasysa zawsze będący w pokoju kurz, kóry na tych cegłach się osiada.
    > Co najmniej 2 razy w sezonie otwieram obudowę kominka i
    > odkurzaczem czyszczę z kurzu te cegły. Nie ma natomiast zjawiska
    > przypalania się kurzu i zapachu "przypalenia" w tej sytacji.
    > Mogę takie rozwiązanie polecić.

    wrzuć gdzieś fotkę...

    --=olo=--


  • 12. Data: 2010-10-04 16:44:54
    Temat: Re: Jak akumulować ciepło z kominka?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Plumpi napisał:
    > Użytkownik "Rentier" <f...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:i8akmu$k3f$1@news.dialog.net.pl...
    >
    >> Witam,
    >> Płaszcz wodny nie wchodzi w grę.;-)
    >>
    >> Chciałbym jakoś "obłożyć" wkład kominkowy wewnątrz zabudowy
    >> materiałem, który magazynowałby ciepło i potem oddawał.
    >> Pomyślałem,żeby wolne przestrzenie (żeby nie zakłócić cyrkulacji)
    >> wypełnić jakoś materiałem niezbyt wrażliwym na temperaturę.
    >> Oczywiście nasuwa się szamot, ale może nadawałyby się inne
    >> "zamienniki" o dobrych parametrach- ciepło właściwe, przewodność etc.
    >> Beton? cegła pełna?
    >> Sądzę,że to w miarę tani pomysł zapobiegający szybkiemu wychłodzeniu
    >> całego układu i poprawiający nieco sprawność.
    >> Co fachowcy na to?
    >> R.
    >
    > Tylko szamot, ewentualnie kamień. Ale tutaj trzeba uważać, bo może mieć
    > inne własciwości rozszerzalnościowe i przez to może się rozsypywać.
    > Dlatego najbezpieczniejszym będzie sprawdzony materiał czyli szamot.
    > Beton i cegła po prostu szybko się rozsypią.

    Nie przesadzajmy - człowiek chce zwiększyć pojemność cieplną obudowy a
    nie paleniska! Jak mu się normalna obudowa nie rozsypie to i dodatkowe
    zwykłe cegły też - zresztą pieców się z cegieł szamotowych nie buduje,
    szamot daje się jedynie w samym palenisku, reszta to zwykła cegła.
    Ważniejsze żeby tego nie polepić na zaprawę wapienną (na ciepło traci
    wytrzymałość) ani na cementową (jest dużo twardsza od cegły, inaczej
    pracuje termicznie i przy dużych zmianach temperatury nieuchronnie
    poodrywa się od cegły). Zwykła, dobrej klasy cegła pełna lepiona na
    zaprawę glinianą, niekoniecznie z glinki szamotowej byle odpowiednio
    schudzonej (żeby skurczu nie miała).

    --
    Darek


  • 13. Data: 2010-10-04 16:50:58
    Temat: Re: Jak akumulować ciepło z kominka?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Tornad napisał:

    [...]
    > Natomiast co tez widzialem i nawet naprawialem to kanaly cieplne wmurowane po
    > obu stronach paleniska z wymuszona wentylatorkami cyrkulacja powietrza. Taki
    > kanal od paleniska oddziela tylko gruba, okolo 5 mm blacha stalowa czesto
    > nierdzewna aby sie za szybko nie przepalila. Ona sie mocno nagrzewa i
    > przekazuje cieplo po drugiej swej stronie przeplywajacemu za nia strumieniowi
    > powietrza. Wloty kanalow sa na samym dole po obu stronach kominka. Te wloty
    > maja czasaem alternatywne polaczenie z powietrzem z zewnatrz. Wyloty gorne
    > zlokalizowane sa z pol metra pod sufitem. Tak to wyglada.

    To tego też fachowiec nie robił. Na początek - nie nierdzewna a
    żaroodporna. Dalej - grzanie powietrza przez parę milimetrów blachy
    oddzielającej od żywego ognia nieuchronnie prowadzi do przypalania kurzu
    - zdrowe to nie jest. Elementy od których powietrze odbiera ciepło nie
    powinny w zasadzie mieć temperatury wyższej jak 60 stopni, maksymalnie
    (ale chronione przed dotknięciem przez człowieka) - 80 stopni. A ta
    blacha może mieć kilkaset.

    --
    Darek


  • 14. Data: 2010-10-04 17:04:39
    Temat: Re: Jak akumulować ciepło z kominka?
    Od: Rentier <f...@g...com>

    W dniu 2010-10-04 04:22, Tornad pisze:
    Ktos Ci tu trafnie napisal, ze chcesz wynalezc piec kaflowy.
    Nic z tych rzeczy.
    CZy kilkadzesiat cegieł ułożonych w jakiś rzsądny stos "od zaplecza" to piec
    kaflowy??
    Kominek mi szybko ogrzeje pomieszczenie przez promieniowanie i około 3/4 obudowy
    lekko ożebrowanej.
    Ogromne ciepło wytwarzane na czopuchu i pierwszym odcinku rury w znacznej części
    ulatuje do komina.
    50 cegieł nawet szamotowych to koszt raptem niecałe 2 stówki.
    Czy to drogo w stosunku do wiatraczków, płaszcza wodnego,wężownic i innych
    zabezpieczeń??
    Nie przesadzajmy..
    Zakładając,że kominek zostałby wyłącznie obudowany, to i tak "zbudowanie" pojemnika
    na ciepło z
    jakichś tam "kamulków" zawsze coś da, a nie trzeba do tego karkołomnych wyliczeń i
    wielkich
    nakładów.Oczywiście kosztem małej sprawności, ale na to się godzę.
    I o takie rozwiązania mi chodzi..


  • 15. Data: 2010-10-04 17:37:10
    Temat: Re: Jak akumulować ciepło z kominka?
    Od: "Tornad" <t...@h...com>

    > Użytkownik Tornad napisał:
    >
    > [...]
    > >   Natomiast co tez widzialem i nawet naprawialem to kanaly cieplne
    wmurowane po
    > > obu stronach paleniska z wymuszona wentylatorkami cyrkulacja powietrza.
    Taki
    > > kanal od paleniska oddziela tylko gruba, okolo 5 mm blacha stalowa czesto
    > > nierdzewna aby sie za szybko nie przepalila. Ona sie mocno nagrzewa i
    > > przekazuje cieplo po drugiej swej stronie przeplywajacemu za nia
    strumieniowi
    > > powietrza. Wloty kanalow sa na samym dole po obu stronach kominka. Te wloty
    > > maja czasaem alternatywne polaczenie z powietrzem z zewnatrz. Wyloty gorne
    > > zlokalizowane sa z pol metra pod sufitem. Tak to wyglada.
    >
    > To tego też fachowiec nie robił. Na początek - nie nierdzewna a
    > żaroodporna. Dalej - grzanie powietrza przez parę milimetrów blachy
    > oddzielającej od żywego ognia nieuchronnie prowadzi do przypalania kurzu
    > - zdrowe to nie jest. Elementy od których powietrze odbiera ciepło nie
    > powinny w zasadzie mieć temperatury wyższej jak 60 stopni, maksymalnie
    > (ale chronione przed dotknięciem przez człowieka) - 80 stopni. A ta
    > blacha może mieć kilkaset.
    >
    > --
    > Darek
    >

    Toc napisalem, ze za fachowca nie robie, opisalem tylko jak to w paru
    hamerykanskich domach wyglada.
    Najbardziej z Twego listu zainteresowalo mnie i zaniepokoilo to "przypalanie
    kurzu". Nie za bardzo sobie to wyobrazam a juz nie wierze, ze to jest
    niezdrowe. W koncu taki wyjalowiony kurz, w ktorym nawet wirusy swinskiej
    grypy spoko sie upieka na twardo, zaszkodzi chyba mniej od normalnego,
    nieprzypalonego. Gosciu, u ktorego pare tygodni spedzilem, Polak zreszta, ma
    84 lata i jakos tego przypalonego kurzu nawet nie zauwazyl. Sam podobnie
    zreszta jak ja, pali paczke papierosow dziennie... A wg Ciebie nie wolno
    powietrza ogrzac do temperatury powyzej 60 stopni. Bo co, roztopi sie czy
    wyparuje?
    Ta nierdzewka, rzeczywiscie czesto jest czerwona i to z odcienniem rozowym, ma
    temperature grubo powyzek temp. czerwonego zaru. No ale byc moze jest to
    blacha zaroodporna i nierdzewna rownoczesnie.
    W kazdym razie jak wieczorem napalil do do rana dalo sie wytrzymac.
    Natomiast z tego co czytam i obserwuje to rosnie nam pokolenie specjalistow
    kominkowych. Oni beda oczywiscie robic z igly widly; straszyc global-
    lormingiem, wzrostem poziomu tego wrednego dwutlenku wegla no i tym
    przypalonym kurzem.
    No coz bussines is biznes trzeba jakos potencjalnych klientow postraszyc coby
    zlecili budowe tylko wysokowyspecjalizowanej firmie za kilkukrotnie wyzsza
    cene uslugi w porownaniu do tej, ktora wzialby zwykly muraz malpujacy dobrze
    dzialajacy kominek.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2010-10-04 19:49:12
    Temat: Re: Jak akumulować ciepło z kominka?
    Od: "Jacek" <m...@g...pl>

    Sąsiad ma kominek na parterze i podłączył wylot z obudowy do dwóch wolnych
    kanałów komina. W ten sposób ciepłe powietrze idzie na piętro, a komin po
    pewnym czasie rozgrzewa się i trzyma nawet do rana. Komin jest z cegły
    pełnej wbudowany w ścianę i ma wymiary ok 0,7x 1,4 metra a więc ma parę ton
    cegły jako akumulator.
    Ciepło właściwe cegły i tym podobnych materiałów jest ponad 5x mniejsze niż
    wody, a więc akumulacja sensownej ilości ciepła wymaga bardzo dużej masy
    materiału.
    Jacek


  • 17. Data: 2010-10-05 07:25:26
    Temat: Re: Jak akumulować ciepło z kominka?
    Od: "Tomek" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Tornad" <t...@h...com> napisał w wiadomości
    news:7d75.00000afb.4caa10c6@newsgate.onet.pl...
    > Najbardziej z Twego listu zainteresowalo mnie i zaniepokoilo to
    > "przypalanie
    > kurzu". Nie za bardzo sobie to wyobrazam a juz nie wierze, ze to jest
    > niezdrowe.

    Ja budowąłem kominek wg własnej koncepcji i pomysłu.
    Na pewno każdy obiekt grzewczy wymusza cyrkukację
    a tym samym zasysa powietrze i tym samym kurz.
    Ja widze to po swoich "akumulacyjnych" cegłach pokrytych
    sporą warstwą (nieprzypalonego) kurzu który ściągam
    po wystygnieciu cegieł co 2 miesiące. A palę kominkiem
    niedużo, średnio 3 mp drewna na sezon. Przy ostrzejszym
    grzaniu przypalanie kurzu zachodzi z całą pewnością
    i także z całą pewnością zdrowe to nie jest (podobnie
    jak papierosy..). Zawsze coś-za coś. Ale jak się
    przewietrzy salon to u mnie tego przypalonego kurzu nie czuć
    może tez i z tego powodu, że moc w czasie palenia
    jest rzędu 4-5 KW przy mocy max. wkładu 14 KW.
    T.


  • 18. Data: 2010-10-05 08:08:05
    Temat: Re: Jak akumulować ciepło z kominka?
    Od: "Tomek" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:i8db3m$ntk$1@news.task.gda.pl...
    > Ciepło właściwe cegły i tym podobnych materiałów jest ponad 5x mniejsze
    > niż wody, a więc akumulacja sensownej ilości ciepła wymaga bardzo dużej
    > masy materiału.
    > Jacek

    W akumulacji bierze udział nie tylko ciepło właściwe ale
    i temperatura czynnika akumukującego. Przy wodzie
    jest to parametr ograniczony wrzeniem przy
    cegłach ten problem nie występuje.
    T.


  • 19. Data: 2010-10-05 10:42:37
    Temat: Re: Jak akumulować ciepło z kominka?
    Od: "Jacek" <m...@g...pl>

    Tys prowda, ale cegły do 500 st nie nagrzejesz.
    Miałem kiedyś "przyjemność" mieszkać w pokoju ogrzewanym piecem
    akumulacyjnym, który ważył dobre 300 kg a ciepłe powietrze dawał max przez 2
    godziny od wyłączenia grzałek. Niemniej warto coś próbować.
    Jacek


  • 20. Data: 2010-10-05 14:33:17
    Temat: Re: Jak akumulować ciepło z kominka?
    Od: "Aleksander" <f...@f...fake>

    > [...]
    > Wspomne jeszcze, ze sa na dachu panele, ktore grzeja wode uzytkowa do
    > ok 55 st C, gdy swieci slonce i tej wody wystarcza na ok. 3 dni, jesli
    > slonce przestanie swiecic. Potem wlacza sie wspomniany piec gazowy i
    > dogrzewa wode.
    > [...]

    55 st C ? na 3 dni ? dla ilu osób ? To jak wielki jest ten zbiornik ?
    Po trzech dniach to z tych 55 stopni to pewnie się zrobi
    chłodna woda nawet bez żadnego zuzycia ;)


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1