-
31. Data: 2012-06-20 21:45:22
Temat: Re: Jak kupić drewno, aby nie dać się zrobić w ... konia ?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.06.2012 21:00, Aleksander pisze:
>> Ale odpuść Sobie brzoze.
>
> No ok, brzoza odpuszczona ;) Zamówiony buk.
W jakiej cenie, tak z ciekawości?
> Jak przywiozą będę się pytać o dobrą siekierę albo i jakąś
Fiskars.
> łuparkę świdrową, o jakiej tu ostatnio była mowa :)
Eee, nie ma potrzeby. Buk się ładnie łupie.
No, chyba że jakieś strasznie grube.
-
32. Data: 2012-06-20 21:51:03
Temat: Re: Jak kupić drewno, aby nie dać się zrobić w ... konia ?
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
"Andrzej Lawa" wrote in message news:4fe22852$1@news.home.net.pl...
> W jakiej cenie, tak z ciekawości?
Tak jak wspominałem - 170zł mp (już z dowozem).
No może przy samym odbiorze stówę urwę ;) z 5100 na równe 5000 ;)
Ponoć bardzo grube pniaki mają wstępnie "przetrzeć" na 4 części.
Zobaczymy - jak mi to zrzucą to postaram się cyknąć jakieś fotki
to podeślę linki.
-
33. Data: 2012-06-20 21:51:05
Temat: Re: Jak kupić drewno, aby nie dać się zrobić w ... konia ?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 20 czerwca 2012 21:00:10 UTC+2 użytkownik Aleksander napisał:
> "Kris" wrote in message
> news:800c8b7b-8909-4120-8340-e085895aa28b@googlegrou
ps.com...
>
> > [...]
> >Ale odpuść Sobie brzoze.
>
> No ok, brzoza odpuszczona ;) Zamówiony buk.
>
> Jak przywiozą będę się pytać o dobrą siekierę albo i jakąś
> łuparkę świdrową, o jakiej tu ostatnio była mowa :)
>
> Bo z 10mp będę chciał pociapać jak najszybciej, aby doschło trochę do zimy.
Siekera to tylko Fiskars. Kup model x27 chyba sie nazywa- taka największa.
Jak dobrze zagadasz to za 200pln kupisz
Te łuparki swidrowe fajna rzecz, przyglądałem sie temu ostatnio- silnik mam, stolik
bym pospawał slimak na allegro za niewielkie pieniadze. Pewnie cos takiego soboie
zrobie w tym roku.
Ale do buka niewarto. Rąbanie buka to przyjemność- łupie się go bez problemu.
-
34. Data: 2012-06-20 22:10:05
Temat: Re: Jak kupić drewno, aby nie dać się zrobić w ... konia ?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 20 Jun 2012 21:00:10 +0200, Aleksander napisał(a):
> Bo z 10mp będę chciał pociapać jak najszybciej, aby doschło trochę do zimy.
Drewno na opał musi schnąć przynajmniej jeden CAŁY sezon - inaczej
zasmolisz sobie komin i będzie cuchnąć w domu, nie usuniesz tego. Ponadto
wydajność energetyczna takiego niedoschniętego drewna jest problematyczna -
większość wydzielonej energii cieplnej zostanie zużyta na odparowanie
wilgoci z tegoż drewna, zamiast na ogrzewanie.
--
XL
-
35. Data: 2012-06-20 22:14:29
Temat: Re: Jak kupić drewno, aby nie dać się zrobić w ... konia ?
Od: "s_13" <s...@i...pl>
> Drewno na opał musi schnąć przynajmniej jeden CAŁY sezon - inaczej
> zasmolisz sobie komin i będzie cuchnąć w domu, nie usuniesz tego.
i tu wracamy do brzozy... zimą można będzie już nią palić :-)
pozdrawiam
s_13
-
36. Data: 2012-06-20 22:31:28
Temat: Re: Jak kupić drewno, aby nie dać się zrobić w ... konia ?
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
"Ikselka" wrote in message news:1n5gkpsueos2s.1o7h4pvrhhotg.dlg@40tude.net...
> Drewno na opał musi schnąć przynajmniej jeden CAŁY sezon - inaczej
> zasmolisz sobie komin i będzie cuchnąć w domu, nie usuniesz tego. Ponadto
> wydajność energetyczna takiego niedoschniętego drewna jest problematyczna -
> większość wydzielonej energii cieplnej zostanie zużyta na odparowanie
> wilgoci z tegoż drewna, zamiast na ogrzewanie.
Dzięki za porady IKSELKO ;) Nie wiedziałem, że tę grupę też czytujesz... ;)
Ciekawe od jak dawna - bo od 4-5 lat (jak ja czytuję) przewinęło się tu
już masę wątków od paleniu drewnem, mokrym suchym, paleniu EKO, paleniu
na ostro, wypalaniu sadzy z komina i masę innych... więc zdaję sobie sprawę
doskonale z tego, że im drewno bardziej suche, tym lepiej i wydajniej się
nim pali :) Ale dzięki raz jeszcze ;)))
-
37. Data: 2012-06-20 23:07:26
Temat: Re: Jak kupić drewno, aby nie dać się zrobić w ... konia ?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.06.2012 22:10, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 20 Jun 2012 21:00:10 +0200, Aleksander napisał(a):
>
>> Bo z 10mp będę chciał pociapać jak najszybciej, aby doschło trochę do zimy.
>
> Drewno na opał musi schnąć przynajmniej jeden CAŁY sezon - inaczej
> zasmolisz sobie komin i będzie cuchnąć w domu, nie usuniesz tego. Ponadto
Eeetam. Luźno ułożone w przewiewnej drewutni z palet pod plandeką miałem
suchutkie do zimy... Tylko ja kupowałem wczesną wiosną i pod koniec maja
buk miałem przerobiony - nie wiem, czy ten miesiąc zrobi różnicę.
-
38. Data: 2012-06-21 08:54:48
Temat: Re: Jak kupić drewno, aby nie dać się zrobić w ... konia ?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 20 czerwca 2012 22:14:29 UTC+2 użytkownik s_13 napisał:
> > Drewno na opał musi schnąć przynajmniej jeden CAŁY sezon - inaczej
> > zasmolisz sobie komin i będzie cuchnąć w domu, nie usuniesz tego.
>
> i tu wracamy do brzozy... zimą można będzie już nią palić :-)
Brzoza pali się nawet mokra ale ma wtedy mała wartoiśc opałowa. Do kominka
rekreacyjnie conajwyżej. A dfrewno wywiezione z lasu teraz, pocięte i połupane
spokojnie do zimy przeschnie.
-
39. Data: 2012-06-21 09:29:47
Temat: Re: Jak kupić drewno, aby nie dać się zrobić w ... konia ?
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:8d19c385-7c68-4743-b049-2b13753ef52c@googlegrou
ps.com...
>Brzoza pali się nawet mokra ale ma wtedy mała wartoiśc opałowa. Do kominka
>rekreacyjnie conajwyżej. A dfrewno wywiezione z lasu >teraz, pocięte i
>połupane spokojnie do zimy przeschnie.
Oczywiście że przeschnie. Pamiętacie mój test z mokrym drewnem które po
wniesieniu do domu zważyłem i po kilku dniach przeleżenia pod kominkiem
ponownie zwazyłem? Ile to mu na wadze ubyło tedy chyba jakieś z pół kilo.
Marek
-
40. Data: 2012-06-21 12:12:44
Temat: Re: Jak kupić drewno, aby nie dać się zrobić w ... konia ?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 20 Jun 2012 22:31:28 +0200, Aleksander napisał(a):
> "Ikselka" wrote in message news:1n5gkpsueos2s.1o7h4pvrhhotg.dlg@40tude.net...
>
>> Drewno na opał musi schnąć przynajmniej jeden CAŁY sezon - inaczej
>> zasmolisz sobie komin i będzie cuchnąć w domu, nie usuniesz tego. Ponadto
>> wydajność energetyczna takiego niedoschniętego drewna jest problematyczna -
>> większość wydzielonej energii cieplnej zostanie zużyta na odparowanie
>> wilgoci z tegoż drewna, zamiast na ogrzewanie.
>
> Dzięki za porady IKSELKO ;) Nie wiedziałem, że tę grupę też czytujesz... ;)
> Ciekawe od jak dawna - bo od 4-5 lat (jak ja czytuję) przewinęło się tu
> już masę wątków od paleniu drewnem, mokrym suchym, paleniu EKO, paleniu
> na ostro, wypalaniu sadzy z komina i masę innych... więc zdaję sobie sprawę
> doskonale z tego, że im drewno bardziej suche, tym lepiej i wydajniej się
> nim pali :) Ale dzięki raz jeszcze ;)))
Że im bardziej suche - tak, ale czy aby na pewno wyjaśniono, DLACZEGO?
No to wyjaśniłam.
Bo wacle nie chodzi po prostu o to, że suche "lepiej się pali". Znam dom, w
którym palono mokrym drewnem - po kilku tygodniach wzdłuż CAŁEGO kanału
dymnego na ścianie wystąpił smolisty, wilgotny i tłusty wykwit, w całym
domu pojawił się smród smoły drzewnej, dziegciu. Okazało się, że drewno
było wilgotne, a tzw przymykanie pieca spowodowało wydzielanie substancji
smolistych rozpuszczonych w parze wodnej na ścianach komina - i przesiąkło
to na wylot przez sciany. I nie pomogło nawet kilkakrotne malowanie,
śmierdziało kilka miesięcy, zanim wyschło,
--
XL