-
11. Data: 2009-03-13 07:21:53
Temat: Re: Jak nauczyliście się budować ?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
jowar wrote:
> Witam
>
> Jak nauczyć sie budować już nie mówię o murowaniu tynkowaniu ale np
> robieniu instalacji czy kladzeniu płytek nie spieszy mi sie mam pare
> pomieszczeń do wykończenia nawet nie chodzi o to że mnie nie staać
> zapłacić ale chodzi o to ze cholernie lubie sie uczyc czegos nowego
> są jakieś stronki poglądowe filmy albo co mi polecacie ?
acha i jak zależy ci na bardzo eleganckim wyglądzie to się bez piły wodnej
nie obejdzie, i odrazu ci powiem ze ta tanie do 1000zł są praktycznie do
dupy, i najpierw trzeba je przerobić, ale i tak sie tylko będą nadawać do
cięcia a nie do fazowania. Do fazy musi być profesjonalna piła o naprawdę
dużej dokładności.
no i problem z wielkością płytki jak chcesz ciąć duże to musisz mieć
odpowiednio dużą machinę.
-
12. Data: 2009-03-13 07:42:37
Temat: Re: Jak nauczyliście się budować ?
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gpd1ia$pth$1@news.onet.pl...
> jowar wrote:
>> Witam
>>
>> Jak nauczyć sie budować już nie mówię o murowaniu tynkowaniu ale np
>> robieniu instalacji czy kladzeniu płytek nie spieszy mi sie mam pare
>> pomieszczeń do wykończenia nawet nie chodzi o to że mnie nie staać
>> zapłacić ale chodzi o to ze cholernie lubie sie uczyc czegos nowego
>> są jakieś stronki poglądowe filmy albo co mi polecacie ?
>
> acha i jak zależy ci na bardzo eleganckim wyglądzie to się bez piły wodnej
> nie obejdzie, i odrazu ci powiem ze ta tanie do 1000zł są praktycznie do
Mi się podoba terakota. Czy to się łatwiej kładzie?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
13. Data: 2009-03-13 08:02:35
Temat: Re: Jak nauczyliście się budować ?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jan Werbiński wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:gpd1ia$pth$1@news.onet.pl...
>> jowar wrote:
>>> Witam
>>>
>>> Jak nauczyć sie budować już nie mówię o murowaniu tynkowaniu ale np
>>> robieniu instalacji czy kladzeniu płytek nie spieszy mi sie mam pare
>>> pomieszczeń do wykończenia nawet nie chodzi o to że mnie nie staać
>>> zapłacić ale chodzi o to ze cholernie lubie sie uczyc czegos nowego
>>> są jakieś stronki poglądowe filmy albo co mi polecacie ?
>>
>> acha i jak zależy ci na bardzo eleganckim wyglądzie to się bez piły
>> wodnej nie obejdzie, i odrazu ci powiem ze ta tanie do 1000zł są
>> praktycznie do
>
>
> Mi się podoba terakota. Czy to się łatwiej kładzie?
kładzie sie normalnie, ale powinno sie łatwiej ciąć i szlifować bo jest
miekka.
-
14. Data: 2009-03-13 19:28:09
Temat: Re: Jak nauczyliście się budować ?
Od: tomaszkrusz <t...@g...com>
Marek Dyjor napisał(a):
> acha i jak zależy ci na bardzo eleganckim wyglądzie to się bez piły wodnej
> nie obejdzie, i odrazu ci powiem ze ta tanie do 1000zł są praktycznie do
> dupy, i najpierw trzeba je przerobić, ale i tak sie tylko będą nadawać do
> cięcia a nie do fazowania. Do fazy musi być profesjonalna piła o naprawdę
> dużej dokładności.
Tańsze dają radę :) Stara zasada - gorszy sprzęt lepszy osprzęt - zawsze
się sprawdza ;) Wolę mieć przeciętną piłe z dobrą tarczą niż odwrotnie.
Na potrzeby domowe taka jak moja jest wystarczająca, przycinałem cokoły
na 45st i także nie postrzępiło płytki.
--
Pozdrawiam, Tomasz
http://tomaszkrusz.ovh.org
email - kliknij: http://miniurl.pl/tmk_email
-
15. Data: 2009-03-13 20:08:41
Temat: Re: Jak nauczyliście się budować ?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
tomaszkrusz wrote:
> Marek Dyjor napisał(a):
>
>> acha i jak zależy ci na bardzo eleganckim wyglądzie to się bez piły
>> wodnej nie obejdzie, i odrazu ci powiem ze ta tanie do 1000zł są
>> praktycznie do dupy, i najpierw trzeba je przerobić, ale i tak sie
>> tylko będą nadawać do cięcia a nie do fazowania. Do fazy musi być
>> profesjonalna piła o naprawdę dużej dokładności.
>
> Tańsze dają radę :) Stara zasada - gorszy sprzęt lepszy osprzęt -
> zawsze się sprawdza ;) Wolę mieć przeciętną piłe z dobrą tarczą niż
> odwrotnie. Na potrzeby domowe taka jak moja jest wystarczająca,
> przycinałem cokoły na 45st i także nie postrzępiło płytki.
a jakie duże płytki siekałeś? i na jakiej długości, bo cokoły to jakieś 5cm
w porywie.
a taraz zrób 60cm fazy.
-
16. Data: 2009-03-13 23:51:38
Temat: Re: Jak nauczyliściesiębudować ?
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Witam
> Jak nauczyć sie budować już nie mówię o murowaniu tynkowaniu ale np robieniu
> instalacji czy kladzeniu płytek
To było tak:
Jako małolat odziedziczyłem chatę. Impreza była, ostra strasznie, w trakcie
klozet siadł, zasilanie znaczy się. Kawaler byłem, pół roku z wiaderkiem
biegałem zamiast wykorzystywać rezerwuar (żeliwna Niagara), to nie był problem.
W końcu wezwałem majstra ze Spółdzielni (schyłkowy Jaruzel). Przyszło jakieś
pijane bydle, puknęło młotkiem w kranik, i bekło: "20 tysięcy" (w owych czasach
pensja nauczyciela). Pogoniłem chama, jechałem dalej na wiaderku. W końcu
przyszło do remontu całości, bo chata ogólnie była w stanie agonalnym.
Zgodziłem majstra (wyjątkowo porządny człowiek), ustaliliśmy zakres i ceny w
USD, bo wtedy inflacja szalała. Drogo wtedy to było, ale... Ja mu mówię:
Panie, chcesz Pan darmowego pomocnika? Przynieś, podaj, pozamiataj, beton
rozrób itd.? Za darmo, tylko mów Pan co, jak, i dlaczego. Zgodził się!
Harowałem jak dziki osioł a On pokazywał co i jak. Patrzyłem jak gwintował i
skręcał rury, mówił jak rozrabiać cement (bo Atlasu wtedy nie znano:), wyjaśnił
dlaczego glazurę trzeba było moczyć w wannie i nie używać giętkich wężyków.
Ogólnie opłaciło się.
Od tego czasu nie wpuściłem majstra do domu. Druga chata na działce stoi, cała
elektryka, hydraulika, szambo nawet, bez "fachowców" stanęło, no i płot.
Dekarstwa nie ruszę (lęk wysokości) ale i z podłogami sobie poradziłem, i z
fundamentem (szalunkami znaczy się, bo resztę grucha załatwiła). Dogadaj się z
jakimś specem na szkolenie, taniej Ci wyjdzie niż brać majstrów do roboty. W
kraju gdzie podatki zeżrą wszystko, to jedyna metoda. Chyba, że zarabiasz tyle,
że masz to głęboko...
pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2009-03-14 10:15:45
Temat: Re: Jak nauczyliście się budować ?
Od: "J23" <i...@p...onet.pl>
Użytkownik "jowar" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gpapf9$bga$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam
>
> Jak nauczyć sie budować już nie mówię o murowaniu tynkowaniu ale np
> robieniu instalacji czy kladzeniu płytek nie spieszy mi sie mam pare
> pomieszczeń do wykończenia nawet nie chodzi o to że mnie nie staać
> zapłacić ale chodzi o to ze cholernie lubie sie uczyc czegos nowego są
> jakieś stronki poglądowe filmy albo co mi polecacie ?
>
Pytać, czytać i podglądać.
Coś rozebrać, złożyć.
Czasem coś zepsuć i naprawić.
Pare rzeczy spie... i poprawić.
To tak w skrócie i filozoficznie, heh. :-))
Pzrd
J23
-
18. Data: 2009-03-14 10:16:56
Temat: Re: Jak nauczyliściesiębudować ?
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
"Czapla" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:5635.00000029.49baf18a@newsgate.onet.pl...
> dlaczego glazurę trzeba było moczyć w wannie
Ale mam nadzieję, że z obecną glazurą już tego nie robisz? :-)
J.
-
19. Data: 2009-03-14 13:24:09
Temat: Re: Jak nauczyliście się budować ?
Od: tomaszkrusz <t...@g...com>
Marek Dyjor napisał(a):
> a jakie duże płytki siekałeś? i na jakiej długości, bo cokoły to jakieś 5cm
> w porywie.
Na razie najdłuższy gres o boku 45cm. Teraz będę zabierał się za płytki
do kuchni wysokie na 60cm. Z cięciem nie będzie raczej problemu, obawiam
się tylko wycinania 6 otworów pod gniazdka (wielki kafel to i szkoda).
Mam taką wycinarkę:
http://www.artunarzedzia.pl/index.php?wiertla=wycina
rki-wolframowe
Mam nadzieję, że po namoczeniu dadzą radę :)
--
Pozdrawiam, Tomasz
http://tomaszkrusz.ovh.org
email - kliknij: http://miniurl.pl/tmk_email
-
20. Data: 2009-03-14 15:08:57
Temat: Re: Jak nauczyliście się budować ?
Od: "Piotrek" <...@...ru>
>Do fazy musi być profesjonalna piła o naprawdę dużej dokładności.
albo wprawa i reczna szlifierka.
--
pzdr
piotrek