nadir napisał:

>> Nie sądzę żeby ktokolwiek z tego robił dokumentację powykonawczą.
>
> Jak to jest u małych, lokalnych dostawców, to nie wiem. Takich
> w mojej okolicy nie ma. Molochy takie jak Orange czy Vectra robią
> całą dokumentację do każdego nowego przyłącza.

U córki jest Orange. Też po prostu przeciągnęli żyłkę. Czy robili do
tego jakąś dokumentację, trudno powiedzieć. Żadne plany nie były im
potrzebne, o nic takiego nie prosi. Może coś sobie maznęli na swoich
mapkach.

A ja poprzednie łącze miedziane, robione jeszcze za nieboszczki Tepsy,
na pewno miałem poza wszelką ewidencją. Zakończenie szczęśliwie na
granicy działki, Ziutkowie z firmy wykonawczej dostali na półlitry,
więc wykopali rowek gdzie im kazałem, zamiast ciągnąć druta górą.

--
Jarek

do góry

niedziela, 10 lipca 2022 o 22:22:46 UTC+2 Jarosław Sokołowski napisał(a):
> nadir napisał:
> >> Nie sądzę żeby ktokolwiek z tego robił dokumentację powykonawczą.
> >
> > Jak to jest u małych, lokalnych dostawców, to nie wiem. Takich
> > w mojej okolicy nie ma. Molochy takie jak Orange czy Vectra robią
> > całą dokumentację do każdego nowego przyłącza.
> U córki jest Orange. Też po prostu przeciągnęli żyłkę. Czy robili do
> tego jakąś dokumentację, trudno powiedzieć. Żadne plany nie były im
> potrzebne, o nic takiego nie prosi. Może coś sobie maznęli na swoich
> mapkach.

Wystarczy wleźć na Geoportal i zobaczyć czy kreskę na mapie mazneli.

do góry

On Sunday, 10 July 2022 at 22:22:46 UTC+2, Jarosław Sokołowski wrote:
> nadir napisał:
> >> Nie sądzę żeby ktokolwiek z tego robił dokumentację powykonawczą.
> >
> > Jak to jest u małych, lokalnych dostawców, to nie wiem. Takich
> > w mojej okolicy nie ma. Molochy takie jak Orange czy Vectra robią
> > całą dokumentację do każdego nowego przyłącza.
> U córki jest Orange. Też po prostu przeciągnęli żyłkę. Czy robili do
> tego jakąś dokumentację, trudno powiedzieć. Żadne plany nie były im
> potrzebne, o nic takiego nie prosi. Może coś sobie maznęli na swoich
> mapkach.
>
> A ja poprzednie łącze miedziane, robione jeszcze za nieboszczki Tepsy,
> na pewno miałem poza wszelką ewidencją. Zakończenie szczęśliwie na
> granicy działki, Ziutkowie z firmy wykonawczej dostali na półlitry,
> więc wykopali rowek gdzie im kazałem, zamiast ciągnąć druta górą.
>
> --
> Jarek
Nigdy nie wolno ciągnąć druta górą

Dawno temu miałem interneta drutem, górą do okna domu
i ok, mialem internet
ale przyszła burza i walnęło blisko slupa i to byl jeszcze internet modemowy do
peceta
i nagle blysk w pececie i na szczęscie spalil się tylko modem a tam nie było dużo
palnego syfu.

Ale mogłem byc poza domem, kabelek ciągle podpiety i burza i by się coś zapaliło
i katastrofa.

Tak jest w Rural America, tysiące, miliony kilometrów starych linii napowietrznych,
energetycznych i internetowych
i po każdej burzy, brak internetu i prądu w setkach wsi i slupy drewniane
poprzewracane.

A gdy ich się pytałem, dlaczego nie dają kabli ziemią to mówią, że się nie da, bo
nikt nie ogarnie tysięcy wlaścicieli działek, uzgodnień, wykopków, drązenia pod
drogami i zajmie to 20 lat + sakramenckie koszta
I dlatego nadal tak żyja, jak na polskich świat po wojnie, po elektryfikacji i
wszędzie wzdluż dróg drewniane slupy a na nich wisi pajęczyna kabli,

I u nich na wsiach internet satelitarny Melona to wielka innowacja i placa po 1000 $
bo innej możliwości brak i nie ma pokrycia internetem komórkowym, bo Rural America to
zacofanie jak w Polsce 30 lat temu

do góry

W dniu 10.07.2022 o 22:26, Kris pisze:

> Wystarczy wleźć na Geoportal i zobaczyć czy kreskę na mapie mazneli.

Z tym geoportalem też różnie bywa. Istniejące w mojej okolicy od około
20 lat przyłącza TPSA/Orange i Vectry nie są zaznaczone na mapach
dostępnych w trybie publicznym, za to światłowód położony pod koniec
zeszłego roku jest już na mapach.

do góry

W dniu 10.07.2022 o 22:22, Jarosław Sokołowski pisze:

> U córki jest Orange. Też po prostu przeciągnęli żyłkę. Czy robili do
> tego jakąś dokumentację, trudno powiedzieć. Żadne plany nie były im
> potrzebne, o nic takiego nie prosi. Może coś sobie maznęli na swoich
> mapkach.

Jak to jest w ich istniejącej kanalizacji, to nie potrzebują żadnych
pozwoleń i dokumentacji, ot ciągną dodatkowy kabel w swojej
infrastrukturze. Ale jak idą w dziewiczy teren, to pełna dokumentacja i
podatki/opłaty.

do góry

niedziela, 10 lipca 2022 o 22:43:00 UTC+2 nadir napisał(a):
> W dniu 10.07.2022 o 22:26, Kris pisze:
> > Wystarczy wleźć na Geoportal i zobaczyć czy kreskę na mapie mazneli.
> Z tym geoportalem też różnie bywa. Istniejące w mojej okolicy od około
> 20 lat przyłącza TPSA/Orange i Vectry nie są zaznaczone na mapach
> dostępnych w trybie publicznym,
za to światłowód położony pod koniec
> zeszłego roku jest już na mapach.

do góry

niedziela, 10 lipca 2022 o 22:43:00 UTC+2 nadir napisał(a):
> W dniu 10.07.2022 o 22:26, Kris pisze:
> > Wystarczy wleźć na Geoportal i zobaczyć czy kreskę na mapie mazneli.
> Z tym geoportalem też różnie bywa. Istniejące w mojej okolicy od około
> 20 lat przyłącza TPSA/Orange i Vectry nie są zaznaczone na mapach

Bo pewnie nie zgłosili/ nie zaprosili geodety/nie zawnioskowałi o naniesienie
> dostępnych w trybie publicznym, za to światłowód położony pod koniec
> zeszłego roku jest już na mapach.
Bo pewnie legalnie nanieśli.
W lokalizacjach w których mam nieruchomości kazdę oficjalne zgłoszenie o naniesienie
na mapy czegoś tam pojawia się w Geoportalu i po makx 3 tyg.

do góry

nadir napisał:

>> U córki jest Orange. Też po prostu przeciągnęli żyłkę. Czy robili do
>> tego jakąś dokumentację, trudno powiedzieć. Żadne plany nie były im
>> potrzebne, o nic takiego nie prosi. Może coś sobie maznęli na swoich
>> mapkach.
>
> Jak to jest w ich istniejącej kanalizacji, to nie potrzebują żadnych
> pozwoleń i dokumentacji, ot ciągną dodatkowy kabel w swojej
> infrastrukturze. Ale jak idą w dziewiczy teren, to pełna dokumentacja
> i podatki/opłaty.

Żeby było śmieszniej, to nieboszczka Tepsa trzydzieści lat temu zrobiła
wszędzie w mojej okolicy bardzo porządną nadmiarową kanalizację. Potem
w miejscu studzienek kończących kable postawiła słupy ze skrzynką na
górze, a do tego całe mrowie pośrednich słupów podtrzymujących. Dopiero
na tym cała pajęczyna tandetnie podwieszonych kabli. Coś z tego zostało,
ale już niewiele, bo nikt nie chce drucianego telefonu. Kiedyś chociaż
te kable kradli, więc miedź trafiała do huty. Teraz oberwane poniewierają
się po lesie, nikt tego nie chce. Widać za dobrze ludziom się zrobiło.

Z nowym operatorem rozmawiałem -- ma umowę na dostęp do tej kanalizacji
i na korzystanie ze słupów energetycznych. Firma jest nowa jako operator,
ale stara jako wykonawca sieci. Potrafi robić znacznie porządniej, niż
ci poprzedni. Pewnie płaci za to energetykom i Orange, ale czy podatki,
to już nie wiem.

--
Jarek

do góry

On Sunday, 10 July 2022 at 23:04:41 UTC+2, Jarosław Sokołowski wrote:
> nadir napisał:
> >> U córki jest Orange. Też po prostu przeciągnęli żyłkę. Czy robili do
> >> tego jakąś dokumentację, trudno powiedzieć. Żadne plany nie były im
> >> potrzebne, o nic takiego nie prosi. Może coś sobie maznęli na swoich
> >> mapkach.
> >
> > Jak to jest w ich istniejącej kanalizacji, to nie potrzebują żadnych
> > pozwoleń i dokumentacji, ot ciągną dodatkowy kabel w swojej
> > infrastrukturze. Ale jak idą w dziewiczy teren, to pełna dokumentacja
> > i podatki/opłaty.
> Żeby było śmieszniej, to nieboszczka Tepsa trzydzieści lat temu zrobiła
> wszędzie w mojej okolicy bardzo porządną nadmiarową kanalizację. Potem
> w miejscu studzienek kończących kable postawiła słupy ze skrzynką na
> górze, a do tego całe mrowie pośrednich słupów podtrzymujących. Dopiero
> na tym cała pajęczyna tandetnie podwieszonych kabli. Coś z tego zostało,
> ale już niewiele, bo nikt nie chce drucianego telefonu. Kiedyś chociaż
> te kable kradli, więc miedź trafiała do huty. Teraz oberwane poniewierają
> się po lesie, nikt tego nie chce. Widać za dobrze ludziom się zrobiło.
>
> Z nowym operatorem rozmawiałem -- ma umowę na dostęp do tej kanalizacji
> i na korzystanie ze słupów energetycznych. Firma jest nowa jako operator,
> ale stara jako wykonawca sieci. Potrafi robić znacznie porządniej, niż
> ci poprzedni. Pewnie płaci za to energetykom i Orange, ale czy podatki,
> to już nie wiem.
>
> --
> Jarek
tepsa była panstwowa to się dala okradac przez konkurencję
i dlatego przegrała
dzisiaj zagraniczne Zenki przejęly za frico infrastrukture telekomunikacyjną warta
setki miliardów euro

Ale Polska u Wielkiej Siostry ma status kraju rolniczego dlatego wyburzono 100.000
zakladów przemyslowych,
bo rolnik ma pracowac na wsi w polu, w chlewach, a nie w przemyśle w mieście
i dlatego teraz taka wielka bida

do góry

W dniu 10.07.2022 o 22:54, Kris pisze:

> Bo pewnie nie zgłosili/ nie zaprosili geodety/nie zawnioskowałi o naniesienie

To jest jakiś problem z samym geoportalem albo lokalnym wydziałem
geodezji w powiecie, bo w mapach do celów projektowych wszystkie sieci
są prawilnie pozaznaczane. To geoportal nie wszystko wyświetla,
przynajmniej w tych miejscach i lokalizacjach, z których ja korzystałem.

do góry