Jacek "Plumpi" wrote:
>>>> pokazać drugiemu, że jest odważny trzymając w jednym ręku N dotknął
>>>> zewnętrzną stroną dłoni przewodu fazowego, różnicówki nie wywaliło,
>>>> a on odczuł przepływ prądu - zasygnalizował mi, że chyba coś mam
>>>> nie tak bo powinno wywalić różnicówkę.
>>>
>>> jesli facet byl odizolowany od ziemii - gumowa, sucha podeszwa w
>>> butach itp to wszystko OK. Gdyby w lapie trzymal faze i dotknal PE
>>> lub ziemii, roznicowke powinno wywalic. Jesli zamknal obwod faza-N,
>>> roznicowka nie zadziala, bo suma pradow na fazie i N sie zgadza :)
>>
>> no i mamy to super zabezpieczenie naszych drogich dzieci. wniosek
>> dzieci muszą być podpięte opaską na rączce do ziemi. znaczy dzieci
>> trzeba uziemić.
>
> Marku, bo popełniasz podstawowy błąd, taki sam jak popełnił ten
> pracownik.

wiesz ja wiem jak działa różnicówka...

ona poprostu nie służy do tego do czego wiele osób myśli że służy, i warto
głośno powiedzieć, że różnicowka nie jest panaceum na głupotę czy to userów
dorosłych czy dzieci.

do góry

"Jeffrey" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:gll3dp$foh$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> kiki wrote:
>> "Ariusz" <a...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:glk9la$8m0$1@news.onet.pl...
>>> Jak można sprawdzić poprawność instalacji z zabezpieczeniem
>>> różnicowo-nadrądowym.
>>> Zwykłe zwarcie odpada bo w jednym module jest i różnicówka i
>>> zabezpieczenie nadprądowozwarciowe.
>>>
>>> Czy połączenie N z uziemieniem wystarczy, czy musi to być połączone
>>> poprzez jakiś odbiornik, np żarówka?
>>
>> Wystarczy, że podłączysz bolec PE z N
>> weź też rezystor 7.5k do fazy i dotykaj nim do PE do N do rury
>> jakiejś, kaloryfera ale przecież przycisk TEST robi dokładnie to samo
>> ! Nie musisz sprawdzać więcej. Jeśli nawet PE i N miałbyś urwane to i
>> tak prąd popłynie, a nie wróci poprzez N więc różnicówka wywali.
>
> czemu taki mały rezystor - jeszcze 12k powinien działać, a 11k musi

można je wręcz przebrać rezystorami od 7666 ohm do 20k. Będzie wiadomo czego
się po nich spodziewać.
Właśnie sprawdziłem i 10k u mnie działa, nie mam innego pod ręką.

do góry

kiki pisze:

> Wystarczy, że podłączysz bolec PE z N

A ja Ci podłączę PE z N za różnicówką i nic się nie stanie, mimo w
pełni prawidłowo działającej instalacji. No i co Ty na to ? ;-)


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Ariusz pisze:

> Dlatego skorzystam pewnie zrobię jak piszecie zewrę N z PE

...i niczego się nie dowiesz, bo to nie jest sposób na sprawdzenie
różnicówki. Albo wywali różnicówkę albo nie i wcale nie będzie to
dowodem że coś jest nie tak.

Połączenie N i PE wywali różnicówkę *wyłącznie* jeśli gdziekolwiek w
instalacji zasilany jest odbiornik inny niż trójfazowy bez punktu
neutralnego i to też w zależności od parametrów instalacji i mocy owego
odbiornika. Jeśli do styku PEN w przyłączu nie wpływa żaden prąd z N, to
różnicówka nie ma prawa wyłączyć bo i jak ?

Różnicówka wywali wyłącznie jeśli we wspomnianym połączeniu N do PE, w
przewodzie N popłynie prąd większy od 30mA (typowo). W przeciwieństwie
do połączenia L z PE, w połączeniu N i PE nie można określić w jakich
warunkach ów prąd będzie płynął; zależy to od zbyt wielu czynników -
przekrojów przewodów, jakości połączeń, długości itd. W powyższym
połączeniu PE staje się połączeniem równoległym do N - część prądu
odbiornika który płynął z N do PEN w przyłączu zaczyna płynąć także
przewodem PE do PEN.

Między innymi z powyższych względów w trójfazowych instalacjach powinno
się stosować wyłączniki RCD rozłączające także N :-)


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

>> Dlatego skorzystam pewnie zrobię jak piszecie zewrę N z PE
>
> ...i niczego się nie dowiesz, bo to nie jest sposób na sprawdzenie
> różnicówki. Albo wywali różnicówkę albo nie i wcale nie będzie to dowodem
> że coś jest nie tak.
>
> Połączenie N i PE wywali różnicówkę *wyłącznie* jeśli gdziekolwiek w
> instalacji zasilany jest odbiornik inny niż trójfazowy bez punktu
> neutralnego i to też w zależności od parametrów instalacji i mocy owego
> odbiornika. Jeśli do styku PEN w przyłączu nie wpływa żaden prąd z N, to
> różnicówka nie ma prawa wyłączyć bo i jak ?

ale różnicówka nie zabezpiecza przed upływem z N do PE, bo i co miałaby
zabezpieczać, to upływ prądu z L do PE lub bezpośrednio do ziemi jesst
niebezpieczny, zwłaszcza jeśli przebiega przez ciało człowieka :-) i wtedy
różnicówka powinna zadziałać

> Między innymi z powyższych względów w trójfazowych instalacjach powinno
> się stosować wyłączniki RCD rozłączające także N :-)

a tak nie jest w kazdej różnicówce?

--
pozdrawiam
robert
www.sabina.studioonline.pl

do góry

> Jak można sprawdzić poprawność instalacji z zabezpieczeniem
> różnicowo-nadrądowym.

> Czy połączenie N z uziemieniem wystarczy, czy musi to być połączone
> poprzez jakiś odbiornik, np żarówka?

każda różnicówka ma wbudowany przycisk TEST
który wywołuje takie wewnętrzne "zwarcie" przez odpowiedni opornik

więc wystarczy tylko nacisnąć...

jak szukasz, jaki obwód jest podłączony do różicówki
to możesz zwierać jak napisałeś
albo po prosu wyłączać podejrzany obwód i patrzeć czy zgasła lampka nocna
podłączona do gniazdka tego gniazdka

do góry

robert pisze:

> ale różnicówka nie zabezpiecza przed upływem z N do PE, bo i co miałaby
> zabezpieczać, to upływ prądu z L do PE lub bezpośrednio do ziemi jesst
> niebezpieczny, zwłaszcza jeśli przebiega przez ciało człowieka :-) i wtedy
> różnicówka powinna zadziałać

Różnicówka zabezpiecza przed wypływem prądu z instalacji, mówiąc
najprościej chociaż nie do końca precyzyjnie. Chroni więc zarówno przed
wypływem z L jak i z N. W pewnych sytuacjach awaryjnych na przewodzie N
możesz mieć potencjał sieci - wystarczy pojawienie się przerwy w
przewodzie N na trasie do przyłącza lub pojawienie się prądów zwarciowych.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Sebcio gdzie mieszkasz? Pomógłbyś mi w naprawie róznicówki. Chodzi o woj.
dolnośląskie. Pozdrawiam
Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
news:glmocb$q2o$1@pippin.nask.net.pl... W.

do góry

helena993 pisze:

> Sebcio gdzie mieszkasz? Pomógłbyś mi w naprawie róznicówki. Chodzi o woj.
> dolnośląskie. Pozdrawiam

Niestety, mieszkam całkiem daleko od Ciebie :) Poza tym różnicówki się
nie naprawia, lecz wymienia (o ile to ona jest uszkodzona). Uderz do
jakiegoś lokalnego elektryka - pomoże Ci bez problemu.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Nie znam się na tym. Było 5 elektryków a "korki nadal wywala". Nie ma
mocnych. Dziękuję za odpowiedż. Pozdrawiam. W

do góry