eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak przechytrzyć złodzieja?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2010-07-05 23:04:00
    Temat: Re: Jak przechytrzyć złodzieja?
    Od: "Tornad" <t...@h...com>

    > Witam,
    > Proszę o poradę jak mechanicznie zabezpieczyć:
    > 1. Szczelne szambo przykryte metalową pokrywą przed dzikimi wlewami cudzego
    > szamba do mojego zbiornika? http://yfrog.com/mdimg3802j
    > 2. Kran zewnętrzny z wodą na ogrodzie przed dzikim korzystaniem przez osoby
    > trzecie (+sam kran i trójnik przed kradzieżą)? http://yfrog.com/59img3765aj
    > Interesuje mnie prosta i tania blokada mechaniczna (na
    > klucz/kłódkę/łańcuch...)
    > Pozdrawiam
    > marcan
    >
    Tu w Hameryce jest przepis, obowiazek pokrywania wlazu do szamba co najmniej
    6 calowa warstwa gruntu. Potem trudno jest ten wlaz znalezc ale to ma te
    podstawowa zalete, ze nie smierdzi. Proponuje zatem przykrycie tego dekla
    szmata z tworzyw sztucznych i zasypanie go i wokolo, w promieniu metr czy dwa,
    gruntem. Z tym, ze musisz to dobrze obmierzyc i planik zachowac abys go potem
    sam, bez wykrywacza metali zlokalizowal.
    Odnosnie kurka na dzialce to samo. Atawistyczne przyzwyczajenia nakazuja aby
    kurek byl na odpowiednim poziomie nad gruntem i skierowany w dol no bo tak
    woda z pompy recznej leciala, tak robil dziadek wiec pewnie tak trzeba.
    Tymczasem uzywanie wiadra, do ktorego bedziesz nalewal wode i nia zraszal
    trawe nalezy chyba do przeszlosci. Do tego celu sluzy waz z odpowiednimi
    koncowkami lub tez rozne obrotowe wynalazki. Poza tym za ozdobe trawnika taki
    wystajacy z ziemi kikut to chyba nie robi.
    Zatem odcialbym te rure nieco ponizej poziomu terenu, z kilku pustakow
    wybudowal na sucho studzienke i w niej umiescil ten kran a pokrywe studzienki
    zamykal na klucz. Chociaz to moze nie byc konieczne z uwagi na fakt, ze te
    zdziczale trzecie osoby zapewne chodza z konewkami a nie podpinaja sie do
    kurka wezem. Na zime zas, co by kurka nie rozsadzilo, zapelnilbym ja
    styropianem.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 12. Data: 2010-07-06 09:07:29
    Temat: Re: Jak przechytrzyć złodzieja?
    Od: "na102" <g...@P...FM>


    Użytkownik "marcan" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i0qqo5$jm2$1@news.onet.pl...
    > Witam,
    > Proszę o poradę jak mechanicznie zabezpieczyć:
    > 1. Szczelne szambo przykryte metalową pokrywą przed dzikimi wlewami
    > cudzego szamba do mojego zbiornika? http://yfrog.com/mdimg3802j
    > 2. Kran zewnętrzny z wodą na ogrodzie przed dzikim korzystaniem przez
    > osoby trzecie (+sam kran i trójnik przed kradzieżą)?
    > http://yfrog.com/59img3765aj
    > Interesuje mnie prosta i tania blokada mechaniczna (na
    > klucz/kłódkę/łańcuch...)
    > Pozdrawiam
    > marcan
    Moim zdaniem zabezpieczenia mechaniczne nie poprawią Twej sytuacji,skoro
    facet podjezdza beczką i się nie przejmuje ze go ktos zobaczy i usłyszy to
    tym bardziej nie bedzie sie przejmowal usunieciem zabezpieczenia.Jeżeli
    sytuacja sie powtarza to poszedłbym raczej w kierunku zarejestrowania
    obrazu.




  • 13. Data: 2010-07-07 16:49:29
    Temat: Re: Jak przechytrzyć złodzieja?
    Od: "marcan" <m...@o...pl>

    "Tornad" napisał
    > (...) Proponuje zatem przykrycie tego dekla
    > szmata z tworzyw sztucznych i zasypanie go i wokolo, w promieniu metr czy
    > dwa,
    > gruntem.
    To teraz doradź jak za każdym razem kiedy będę zamawiał wywóz szamba
    wyciągnąć toto ze zbiornika, gdzie dekiel jest zasypany ziemią.

    > Poza tym za ozdobe trawnika taki
    > wystajacy z ziemi kikut to chyba nie robi.
    (...) wybudowal na sucho studzienke i w niej umiescil ten kran a pokrywe
    studzienki
    Tak, to za to będzie wyglądało pięknie ;-)

    > zdziczale trzecie osoby zapewne chodza z konewkami a nie podpinaja sie do
    > kurka wezem.
    A właśnie, że wężem, ha!
    m



  • 14. Data: 2010-07-07 16:51:37
    Temat: Re: Jak przechytrzyć złodzieja?
    Od: "marcan" <m...@o...pl>

    "na102" napisał
    > Moim zdaniem zabezpieczenia mechaniczne nie poprawią Twej sytuacji,
    No tak, Ty wiesz lepiej niż ja. Po co ja tego posta pisałem, przecież mogę
    korzystać z moich zaworów i po każdym wyjeździe schodzić do studzienki i
    zakręcać zawór a potem odwrotnie, to nic że się ubrudzę i namęczę. Całe
    szczęście, że Ty wiesz lepiej.

    > facet podjezdza beczką i się nie przejmuje ze go ktos zobaczy i usłyszy to
    > tym bardziej nie bedzie sie przejmowal usunieciem zabezpieczenia.
    Będzie!
    m



  • 15. Data: 2010-07-07 16:55:16
    Temat: Re: Jak przechytrzyć złodzieja?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "marcan" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i12bb2$c7j$1@news.onet.pl...
    > "na102" napisał
    >> Moim zdaniem zabezpieczenia mechaniczne nie poprawią Twej sytuacji,
    > No tak, Ty wiesz lepiej niż ja. Po co ja tego posta pisałem, przecież mogę
    > korzystać z moich zaworów i po każdym wyjeździe schodzić do studzienki i
    > zakręcać zawór a potem odwrotnie, to nic że się ubrudzę i namęczę. Całe
    > szczęście, że Ty wiesz lepiej.
    >
    >> facet podjezdza beczką i się nie przejmuje ze go ktos zobaczy i usłyszy
    >> to tym bardziej nie bedzie sie przejmowal usunieciem zabezpieczenia.
    > Będzie!

    Jak masz w nosie odpowiedzi/rady innych to po co pytasz wogóle?



  • 16. Data: 2010-07-07 21:30:28
    Temat: Re: Jak przechytrzyć złodzieja?
    Od: "marcan" <m...@o...pl>

    "Kris" napisał
    > Jak masz w nosie odpowiedzi/rady innych to po co pytasz wogóle?
    Jeśli spojrzysz na moje posty odpowiadające na RADY to dowiesz się, że z
    nich skorzystałem (myślę tu o dospawaniu uszu do klapy od szamba
    proponowanym przez s_13/jack i zakupie innego rodzaju kranu przez Jacka). W
    nosie mam NIBY-PORADY proponujące mi papier ścierny, kiedy ja szukam
    toaletowego, które wydają się być pisane przez autorów tylko po to, aby
    zaistnieć na Grupie. Pytałem o zabezpieczenia mechaniczne, bo dobrze znam
    swoją sytuację i wiem czego mi mniej więcej potrzeba, w przeciwieństwie do
    mędrkujących. Po co proponować komuś skorzystanie z istniejącego
    rozwiązania? Czy ja nie wiem, że je mam? Czy nie wiem po co je sam
    założyłem? Gdybym z tego rozwiązania chciał skorzystać to bym posta z prośbą
    o radę nie pisał. Skoro tak wielu go zrozumiało i sensownie odpowiedziało
    mam prawo fukać ;-) na mędrkujących - może kiedyś dzięki temu napiszą coś z
    sensem, a nie tylko napiszą cośtam-costam. Jak już ktoś koniecznie chce
    zaistnieć na Grupie, a nie wie jak pomóc, to niech post będzie chociaż
    "jakiś", np. śmieszny (znajdziesz takie w wątku, nie chcę wskazywać które
    to, bo są też merytoryczne, a nie tylko śmieszne).
    Pozdrawiam i czekam na RADĘ od Ciebie, jak będzie z sensem to chwała Ci za
    to.
    m



  • 17. Data: 2010-07-07 21:34:57
    Temat: Re: Jak przechytrzyć złodzieja?
    Od: "Tornad" <t...@h...com>

    > "Tornad"  napisał
    > > (...) Proponuje zatem przykrycie tego dekla
    > > szmata z tworzyw sztucznych i zasypanie go i wokolo, w promieniu metr czy
    > > dwa,
    > > gruntem.
    > To teraz doradź jak za każdym razem kiedy będę zamawiał wywóz szamba
    > wyciągnąć toto ze zbiornika, gdzie dekiel jest zasypany ziemią.
    Za kazdym razem, czyli raz na kilka lat te pare lopat gruntu z pokrywy usunac
    to nie jest znow taka udreka. Jakies spawania, klodki, lancuchy czy inne
    wynalazki praktycznie nie spelnia swego zadania; klodke Ci przetna zas spaw
    sam potem musisz mozolnie wycinac... Uwazam, ze ten hamerykanski sposob jest
    skuteczny w Hameryce zatem bedzie nim rowniez nawet w Polsce Centralnej.
    > > Poza tym za ozdobe trawnika taki
    > > wystajacy z ziemi kikut to chyba nie robi.
    > (...) wybudowal na sucho studzienke i w niej umiescil ten kran a pokrywe
    > studzienki
    > Tak, to za to będzie wyglądało pięknie ;-)

    Nie rozumiem Twego ironicznego oczywiscie usmiechu. W koncu masz dekiel nad
    szambem i Ci nie przeszkadza, Twoich wysublimowanych odczuc estetycznych nie
    rani a jesli bedziesz mial taki maly dekielek na poziomie trawnika nad kurkiem
    to bedzie be?
    >
    > > zdziczale trzecie osoby zapewne chodza z konewkami a nie podpinaja sie do
    > > kurka wezem.
    > A właśnie, że wężem, ha!
    > m
    Na wszystko jest sposob, skoro na Twoja wode jest taki popyt to zaistaluj
    jakis automat, ktory automatycznie otworzy zawor powiedzmy na 20 minut po
    wrzuceniu do dziurki monety 2 zlotowej. Jakis wyzlomowany taksometr mozesz
    przerobic i bedziesz mial dodatkowy dochod. Tyle, ze chyba jeszcze kase
    fiskalna musisz zainstalowac bo tzw. pieszczotliwie fikus czy jakos tak,
    czuwa. Wtedy te dzikie hordy nielegalbych uzytkownikow Twojej wody, znaczco
    uszczuplajacych Twoje konta bankowe, beda je powiekszac.
    A odnosnie tego zaworu, ktorego zamkniecie powoduje, ze sie ubrudzasz to sa
    takie zawory montowane pod ziemia, ktore odkreca sie takim specjalnym kluczem
    na dlugim drazku.
    W sumie nie wiem czy mam sie nad Toba litowac czy Twoje niewatpliwie
    oczywiscie ciekawe problemy socjologiczno-techniczne ignorowac. No bo i tak
    zrobisz po swojemu. Jednak strzelania do tej dziczy czy zakladania wnykow
    odradzam.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 18. Data: 2010-07-08 19:48:15
    Temat: Re: Jak przechytrzyć złodzieja?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    marcan pisze:
    np. śmieszny (znajdziesz takie w wątku, nie chcę wskazywać które
    > to, bo są też merytoryczne, a nie tylko śmieszne).

    Ale nie bardzo rozumiem dlaczego się tak pieklisz...
    To jest grupa dyskusyjna, a nie klub mędrców udzielających na zawołanie
    porad :-)

    Każdy pisze co chce, a Ty - jak Ci się nie podoba - możesz nie czytać,
    możesz czytać, możesz się pieklić, albo nie... Twoja sprawa :-), ale
    oczywiste jest chyba, że jak ktoś oczekuje pomocy i się piekli i wścieka
    jak ktoś chce mu jej udzielić, to naraża się na śmieszność i... może się
    ktoś w końcu zlituje, albo zjedzie Cię na czym świat stoi.

    Jakbyś zmienił swój stosunek do wypowiedzi ludzi, którzy zechcieli
    poświęcić te pięć minut swojego cennego czasu Twojemu problemowi, to
    byłbyś zupełnie inaczej odbierany.

    pozdr.
    robercik-us


  • 19. Data: 2010-07-08 23:22:25
    Temat: Re: Jak przechytrzyć złodzieja?
    Od: "kiki" <k...@k...net>


    "marcan" <m...@o...pl> wrote in message
    news:i0t1d0$6hb$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Rafał" napisał: "Ale że co?"
    >
    > Że nico! Umiesz czytać ze zrozumieniem? Jeśli tak to pomóż, a nie mędrkuj!
    > Napisałem wyraźnie o mechanicznym zabezpieczeniach a nie o zaworach itp.
    > Wszystkie zawory mam.
    > Chcę chronić kran i trójnik przed kradzieżą wody i samych urządzeń
    > Chcę chronić szambo przed dolewaniem. Tak, sąsiedzi mają swoje beczki na
    > wozach i wylewają szambo gdzie popadnie, w tym do mojego szczelnego
    > zbiornika, za wywóz z którego ja płacę.
    > Czego nie rozumiesz pytając: "że co?"

    Od tego jest Policja i prawnicy. Zgłaszasz popełnienie przestępstwa.
    Jeżeli jest to tak oczywiste, że ci dolewają to można podciągnąć pod
    paragraf.
    Albo kup sobie tabletki, może masz omamy :-)


  • 20. Data: 2010-07-09 00:37:34
    Temat: Re: Jak przechytrzyć złodzieja?
    Od: bulba008 <b...@o...pl>

    W dniu 2010-07-09 01:22, kiki pisze:
    >
    > "marcan" <m...@o...pl> wrote in message
    > news:i0t1d0$6hb$1@news.onet.pl...
    >> Użytkownik "Rafał" napisał: "Ale że co?"
    >>
    >> Że nico! Umiesz czytać ze zrozumieniem? Jeśli tak to pomóż, a nie
    >> mędrkuj!
    >> Napisałem wyraźnie o mechanicznym zabezpieczeniach a nie o zaworach itp.
    >> Wszystkie zawory mam.rem
    >> Chcę chronić kran i trójnik przed kradzieżą wody i samych urządzeń
    >> Chcę chronić szambo przed dolewaniem. Tak, sąsiedzi mają swoje beczki
    >> na wozach i wylewają szambo gdzie popadnie, w tym do mojego szczelnego
    >> zbiornika, za wywóz z którego ja płacę.
    >> Czego nie rozumiesz pytając: "że co?"
    >
    > Od tego jest Policja i prawnicy. Zgłaszasz popełnienie przestępstwa.
    > Jeżeli jest to tak oczywiste, że ci dolewają to można podciągnąć pod
    > paragraf.
    > Albo kup sobie tabletki, może masz omamy :-)
    >
    Kup mala kamerke bezprzewodowa dzien/noc na allegro i jakies aku -
    wystarczy na kilka dni - w szopie lub w krzakach maly rejestrator (taki
    na 4 wejscia - tanie) - tylko musisz miec prad na dzialce i dyskretny
    czarny przewod do podlaczenia do rejestratora - ja zakopalem w ziemi.
    Mam rejestrator z dyskiem 40 GB - wysrarczy na 6 dni zapisu z kamery -
    rejestruje tylko ruch. Calosc zamknie sie w 1000zl. Potem idziesz z
    nagraniem na Policje.
    Mam takie cos w garazu na razie tylko: rejestrator cyfrowy z dyskiem 40
    GB + kamera na koncentryku cienkim oplecionym dwoam kablami do zasilania
    12 V z malego zasilacza dopietego amatorsko plastrem do pudla rejestratora.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1